Temat: Poród naturalny czy w wodzie czy cesarskie cięcie?

Jaki poród wybralibyście?? :))

Wole cesarke byle szybko :P
Jest taka teoria że jeśli się karmi dziecko tak jak powinno to nie ma szans na zajście w ciąże ale która kobieta ma ta pewność że dziecko jest karmione prawidłowo tzn. tu chodzi o czas i efektywność i jeszcze jakieś tam zasady. Dlatego lepiej się zabezpieczać.
Co do porodu to każda kobieta jest inna.  Dla jednych poród naturalny będzie najlepszy a dla drugich cc. Nie które kobiety mają taką budowe ciała że nie mają szans na poród naturalny i upieranie się że tylko poród naturalny jest najlepszy jest bezsensu. Choć wiadomo łatwiej dojść do siebie po porodzie sn ale za to są inne nie przyjemności które czasem bywają gorsze od cesarki. Także tu lekarz powinien skrupulatnie zbadać ciężarną i ocenić czy poród naturalny czy cc

nieznajoma1989 napisał(a):

wiecie co... z tym karmieniem to nie do końca jest tak.. przy pełnym karmieniu (naturalnym wg określonych zasad) niepłodność rzeczywiście trwa 12 tygodni i nie ma możliwości zajścia w następną ciążę, a potem już trzeba wszystko kontrolować... 


Głupota.. Ja karmiłam córkę tylko piersią i w ciąże zaszłam w 7-8 tygodniu po porodzie.
Nie głupota, ale żeby karmienie rzeczywiście chroniło trzeba spełniać skrupulatnie szereg warunków:

"Kobieta, która karmi piersią, może być w stanie fizjologicznej niepłodności w czasie kilku pierwszych miesięcy po porodzie, jeśli zostaną spełnione następujące warunki:
- dziecko ma mniej niż 6 miesięcy i jest karmione na żądanie,

- nie dostaje żadnych niemlecznych produktów, nie jest dopajane

- ssie pierś przynajmniej 6 razy w ciągu doby, w dzień i w nocy, a przerwy w karmieniu nie przekraczają 5-6 godzin, także w nocy,

- łączny czas karmienia wynosi co najmniej sto minut
- niemowlę nie ssie smoczka uspokajacza
- stale utrzymuje się poporodowy brak miesiączki

Jeśli spełnione są te warunki, prawdopodobieństwo zajścia w ciążę wynosi niespełna 1%. Okres niepłodności trwa przynajmniej 12 tygodni. W ciągu 4-5 miesięcy szanse na zajście w ciążę są małe, ale z tygodnia na tydzień rosną. Natomiast jeśli dziecko jest dopajane, przerwy w karmieniu są dłuższe lub występują inne odstępstwa od wymienionych zasad, szanse na poczęcie dziecka rosną. Warto wówczas zabezpieczać się dodatkowo przed zajściem w ciążę."



Mimo wszystko nie wyobrażam sobie podjąć ryzyka. Jak tylko urodzę i wrócę do współżycia będę się zabezpieczać na 100% . Naturalne metody są fajne, ale kiedy się staramy o dziecko (nam się udało w 2 miesiącu starań), jako antykoncepcja to nie dla mnie...
Pasek wagi

JaneMargolis napisał(a):

- stale utrzymuje się poporodowy brak miesiączki


A skąd wiadome że miesiączka nie nadejdzie ? Przecież jajeczkowanie jest przed krwawieniem miesiączkowym. Ja spełniłam wszystkie te warunki, co do jednego ;) A jednak w ciąże zaszłam :) żeby nie było, nie żałuję tego że zaszłam, ale razi mnie jak ktoś piszę że jak się spełni te warunki to ciąży nie będzie. Karmienie nawet takie jak opisane nie daje gwarancji że sie w ciąże nie zajdzie, a tu mowa o 1 procencie.. Przesada ;)

Magnolia8595 napisał(a):

JaneMargolis napisał(a):

- stale utrzymuje się poporodowy brak miesiączki
A skąd wiadome że miesiączka nie nadejdzie ? Przecież jajeczkowanie jest przed krwawieniem miesiączkowym. Ja spełniłam wszystkie te warunki, co do jednego ;) A jednak w ciąże zaszłam :) żeby nie było, nie żałuję tego że zaszłam, ale razi mnie jak ktoś piszę że jak się spełni te warunki to ciąży nie będzie. Karmienie nawet takie jak opisane nie daje gwarancji że sie w ciąże nie zajdzie, a tu mowa o 1 procencie.. Przesada ;)

Magnolia bedziesz miala dzieciaczki z mniejsza niz rok roznica wieku? Kurcze u mnie jest dokladnie rok roznicy i jak dla mnie to zdecydowanie za malo i strasznie ciezko zajmowac sie dwojka takich maluchow gdy obaj placza po nocach, obaj chca na rece w tym samym momencie i w ogole...

tu we Wloszech tez sa podobne wytyczne odnosnie karmienia piersia i niemozliwosci zajscia w kolejna ciaze w tym czasie, jedyna roznica to ze karmi sie maluszka z przerwami nie dluzszymi niz 3godziny. ja warunkow nie spelnialam bo karmilam rzadziej no i dostalam okres 2,5miesiaca po porodzie a pozniej kolejna ciaza zamiast nastepnej miesiaczki

Qualcuna - Tak, jak Eryk ( teraz będzie chłopiec ) się urodzi, to Emilcia będzie miała 11 miesięcy. I zdaję sobie sprawę z tego że będzie bardzo cięzko bo mam już wprawę :) Bo to  jest moja trzecia ciąża :)
Oliwka ma 2 lata, Emilka teraz 7 miesięcy :) Ja w ogóle nie dostałam okresu po urodzeniu drugiej córy, wpadka była bo się nie zabezpieczaliśmy.
Oj, przesłanek jest dużo, 1% brzmi obiecująco, ale ile takich owoców miłości tuż po porodzie chodzi po świecie :))

Głupotą może nie jest ta teoria, ale na pewno opieranie się na niej i liczenie że wystarczy jeśli ktoś zdecydowanie nie chce tak szybko dziecka jest głupotą. Podziwiam rodziców dzieci rodzonych rok w rok. Ja też jestem w trzeciej ciąży, ale u mnie to są różnice po 2,5 roku - dla mnie idealne.
Pasek wagi
Tulip24 - no może masz rację że teoria głupota nie jest, ale faktycznie jak się ktoś na niej tylko opiera to już głupota :) My nie opieraliśmy się na tej formie antykoncepcji żeby nie było :D Zresztą nie żalujemy że tak sie stało ;) Odchowamy trójkę od razu, a za 15 lat może jeszcze jeden maluch ;P W końcu zawsze marzyła nam się czwóreczka..
A różnica 2.5 roku to faktycznie fajna :)
Magnolia jesteś bardzo pewna siebie bo rzadko która kobieta jest pewna że karmiła dobrze i spełniła wszystkie te zasady wymienione wyżej. :)  Ja się zgadzam z tą teorią jak najbardziej tylko wydaję mi się że żadna kobieta nie może byc pewna że karmi dziecko tak jak powinna i nawet jak jej się wydaję że karmi dobrze to może się okazać że jednak nie dokońca i lepiej się zabezpieczać. I dlatego tyle jest sprzeczności z tą teorią ale ona jest prawdziwa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.