Temat: Termin kwiecień/maj 2013

Witajcie,
jest może już ktoś z tak odległym terminem poza mną ;)
Mam wg OM na 22 kwietnia niby, ale cykl przesunięty i przewidywany raczej na początku maja.
Już potwierdzona u ginekologa, karta założona, teraz tylko dbać o siebie i mieć nadzieję, że wszystko bardzo dobrze się ułoży.
A i to druga ciąża, syn ma 18, prawie już 19 miesięcy właściwie.
Zapraszam wszystkie chętne osoby do dzielenia się wrażeniami.
Hahahah dobre Nemains dobre.. Po terminie powiem to samo mężowi bo on też do punktualnych nie należy  :)) Widzę że Twoja dzidzia taka sama jak moja.. Ehh.. W maju chcą przyjść na świat jak nic  :))
Pasek wagi
gosiuniaa u mnie tez nie bylo siary . pokarm mam ale dopiero na 5 dobę dostalam
grunt że dostałaś:)  a jak mały? daje Ci trochę pospać?
Budzi sie o 2 albo 3 na karmienie zalezy, o ktorej zasnie ;) ja tak godzinkę pozombiakuję. Nakarmię, przebiorę, pogłaskam, ucałuję i idzie dalej w kimę . Budzi się 6-7 ale po jedzonku przytulony moze spac dalej jak dzis prawie do  9 :D
Ooo... to Filipek grzeczniutki jest :) Dobrze, że pozwala Ci pospać :)
Pasek wagi
no bardzooo grzeczniutki, też chcę żeby mój Mikołajek taki był:))
Cześć Dziewczyny!
Ja już spakowana (w razie "W") - a właściwie przepakowana do mniejszej torby i lecimy na izbę przyjęć, żeby powiedzieli mi co dalej robimy z Julką...
Odezwę się później.
Pasek wagi
Ja ostatnio na dwie torby też podzieliłam i w mniejszej, z którą na ktg jeżdżę, mam rzeczy na ewentualne przyjęcie lub nagły poród, a w większej resztę. Przy czym większa nie jest duża ;) Na poród z domu biorę dwie i tyle ;)
Też zaraz na ktg się wybieram, bo to niby 4 dni po i mam kontrolne.
Dzisiejsza noc była dziwna, już myślałam, że może się zacznie, bo cały dzień mnie czyściło i dziwnie się czułam, a wieczorem tak do 4 w nocy miałam mega bóle menstruacyjne i krzyżowe, brzuch się napinał, ale takich typowych skurczy niestety nie było i przeszło wszystko, choć liczyłam, że może się ładne rozwinie i w poró przejdzie. Nie mogłam też zasnąć, bo jakiś maraton chrapania mąż sobie urządził... grrr.... Nawet zrobiłam mu kanapkę na porodówkę w razie czego ;) akurat do pracy zabrał ;) zasnęłam dopiero o 7, jak oni wstali i wyszli do pracy i przedszkola - po 2-3 godz snu nie powiem bym była wyspana, ale co tam.
Rodzina nadal dzwoni i jak nie odbiorę po 2 telefonach w odstępie 5-8 minutowym, to do T zaczynają dzwonić ;) Ehhh... i nadal nie wiem dlaczego jeszcze mnie to nie dobija ;) i te pytania czy nie myślałam może o cc? nawet jeżeli to co niby mam zrobić skoro to nie ode mnie zależy i przyznam, że wolę mimo wszystko sn chyba? ej, za dużo filmów się naoglądali ;)
A co u Was?
Nemains - daj znać po
NaMolik już pewnie po... i Rarka chyba też. Chociaż nigdy nic nie wiadomo.
Aha - odezwę się wieczorem po ktg chyba, że mnie jednak ku mojemu zdziwieniu zatrzymają lub coś się zacznie ;)
A na wadze -0.5 kg od wczoraj, ale to pewnie efekt "oczyszczania się" organizmu ;) czyli na + 10,5 kg na razie

Nemains daj znac jak tam po wizycie Delfinku Ty też.. Ah jak wam zazdoszcze dziewczyny :)) Ja czekam i czekam i już nie wierzę ze mały przyjdzie na świat w kwietniu :((

NaMolik urodziła chyba przed wczoraj przez cc - wyczytałam u jednej w vitalijek..

A nad Rarką sama myslę..

Na bank już jest po bo taka cisza z jej strony.. :))

Fajnie dzieciaczki sie wykluwają..

Mój młody powinien wziąść z nich przykład - uparciuch :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.