- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 2160
4 września 2012, 12:04
dziewczyny dostałam od 1.09 L4 jestem w 5 tygodniu ciąży i mam sporego torbiela. Zaniosłam zwolnienie było na nim zaznaczone 2B czyli nie musze lezec a l4 jest wystawione na ciąże, mysłałam ze to wystarczy zebym miała 100% niestety szef upiera sie ze musze miec wystawione zaświadczenie o ciąży inaczej dostane tylko 70% kolejna wizyte mam dopiero 12.09 i mam pytanie czy orientujecie sie czy lekarz moze wystawić mi takie zaświadczenie z data wsteczna czy niestety bede musiała pogodzić sie z tym ze te kilka dni bede poszkodowana. czy byłyście moze w takiej sytuacji? bo nie wiem co mam robic, a moj szef mi nic nie ułatwia wręcz przeciwnie bardzo mi obecna sytuacje utrudnia
edytowane:
dziewczyny dzwoniłam do znajomej ksiegowej z poprzedniej pracy, okazuje sie ze takie zaświadczenie owszem moze byc wymagane ale nie musi, chodzi tutaj poniekąd o dobrą wole pracodawcy. jeden zaakceptuje l4 i bedzie placic i inny bedzie bezwzględny i bedzie sie upierać ze ma to zaświadczenie byc....
Edytowany przez justysia176 4 września 2012, 13:29
5 września 2012, 13:09
Boże Justysia nie wchodź w gadki z takimi tępymi strzałami. Nie tłumacz się bo to to i tak nie zrozumie
- Dołączył: 2006-03-07
- Miasto: Mała Wieś
- Liczba postów: 1736
6 września 2012, 09:21
zdrowa.flame napisał(a):
Jesteś na L4 z powodu ciąży ? Ciąża to nie choroba...Później się wszyscy dziwią, że pracodawcy nie chcą zatrudniać kobiet :/.
a co cie to obchodzi????
lekarz dał zwolnienie to się jej należy 100%,
pracowała, ZUS płaciła, więc się należy,
zwłaszcza, że do 67 lat będzie pracować,
więc niech sobie przed porodem odpocznie,
co to cie w ogóle obchodzi???
zazdrościsz, że siedzi sobie w domu i dostaje 100% wynagrodzenia :-)
- Dołączył: 2009-08-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1215
6 września 2012, 15:07
taak, ciąża to nie choroba: zmęczenie, osłabienie, wymioty, nudności, ból związany z rozciąganiem się wiązadeł macicy, ból pleców, brzucha, piersi, głowy, spojenia łonowego, zgaga, niestrawność, obrzęki, żylaki, hemoroidy, zaparcia, uczucie zatkanego nosa, krwawienie z dziąseł i nosa, problemy z oddychaniem, ze snem, z poruszaniem się, kopniaki w żebra i w pęcherz.... Zapomniałam o czymś?
Edytowany przez Lillenka 6 września 2012, 15:08
- Dołączył: 2006-03-07
- Miasto: Mała Wieś
- Liczba postów: 1736
6 września 2012, 15:10
Lillenka napisał(a):
taak, ciąża to nie choroba: zmęczenie, osłabienie, wymioty, nudności, ból związany z rozciąganiem się wiązadeł macicy, ból pleców, brzucha, piersi, głowy, spojenia łonowego, zgaga, niestrawność, obrzęki, żylaki, hemoroidy, zaparcia, uczucie zatkanego nosa, krwawienie z dziąseł i nosa, problemy z oddychaniem, ze snem, z poruszaniem się, kopniaki w żebra i w pęcherz.... Zapomniałam o czymś?
dodaj jeszcze słuchanie i czytanie głupot wygadywanych/wypisywanych przez jakieś pseudofeministki co nigdy nie były w ciąży i nie mają pojęcia o czym mówią/piszą
- Dołączył: 2009-08-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1215
6 września 2012, 15:21
Jestem w 38 tyg i najbardziej przeraża mnie podejście społeczeństwa do matek z dziećmi, do karmienia, takie teksty:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,12429251,Wozkowe___najgorszy_gatunek_matki.html. Moja kumpela niedawno urodziła, po kilku niewybrednych komentarzach w czasie publicznego karmienia piersią (zakryta chustą tak, że nic nie było widać) jakie to niemoralne i obleśne postanowiła pokarm odciągać i poza domem podawać w butelce. I co? Dowiedziała się, że jest leniwą, wyrodną matką, co karmi sztucznymi mieszankami zamiast naturalnie... To mnie przeraża
- Dołączył: 2011-02-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 274
13 września 2012, 10:15
A po co sie czepiacie dziewczyny , że poszła na zwolnienie??? To nie wasza sprawa ma do tego pełne prawo i idzie kiedy chce. L4 z kodem B wystarczy do tego aby zapłacić 100% w ustawie zasiłkowej nie ma nic na temat zaswiadczenia jakiegos- to są takie pozostałości po dawnych przepisach. Pracodawca ma obowiązek wypłacac 100% wynagroszenia chorobowego za każdy dzień zwolnienia z kodem B. żadne zaświadczenie nie będzie potrzebne do tego aby udowodnić przed sądem pracy,że byłaś w ciąży - wystarczy dokumentacja od ginekologa, a nie jakieś świstki.
Podobnie jest z zaświadczeniem po porodzie- pracodawcy wymagają a szpitale od tego odchodzą- w przepisach jest jasno napisane, że podstawą do wypłacenia zasiłku macierzyńskiego jest akt urodzenia a nie zaświadczenie. Czasem w kadrach siedzą starsze osoby którym nie chce się być na bierząco z przepisami.