Temat: wizyta ogolna u gin a gadka o ciazy

czy lekarze ktorych spotykacie marudza wam ze powinyscie zajsc w ciaze bo taka nasza plec?, ja juz sie tego w tym roku nasluchalam, ze odechcialo mi sie przychodzic do lekarzy.
juz dwoch ginekologow dalo mi do zrozumienia ze w nieskonczonosc hormonow mi nie beda podawac, bo wkoncu POWINNAM zajsc w ta ciaze (na logike, ciaza to tylko kilka miesiecy, a po porodzie tez moge wrocic do hormonow, wiec nie wiem o co caly ten jazgot).
dzisiaj zazartowalam partnerowi ze zmienie plec, dla swietego spokoju..

a wy sie tlumaczycie ze czas pokaze? czy olewacie, bierzecie recepte i swoje?


Spotkałam się z czymś takim parę razy. Nie pamietam szczegółów, bo i tak  to zignorowałam, ale tak, marudzili mi, i to panowie. Niech sobie sami rodzą, skoro to taka radość i przyjemność. 
Pasek wagi

KochamTiramisu napisał(a):

Ja mam normalną panią gin. :D ona prawi raczej wręcz przeciwnie i mówi że seks to zdrowie, a dzieci to psujcy zdrowia psychicznego :D.

mam podobnie :)
Pasek wagi

wrednababa54 napisał(a):

co do sterylizacji to moglabym sie poddac ale partner mi odradza bo moze kiedys zmienie zdanie i zachce miec dziecka.

czyli jednak Adam nie jest tak kategorycznie na nie ;) 
Moj nie nie gada..no ale ja biore tabletki dopiero (albo az) 1,5 roku i nie zamierzam brac dluzej niz 3 no i jestem stosunkowo mloda.
Pasek wagi
trafiasz do dziwnych lekarzey, ja juz bylam o kilku i zaden tak nie sugerowal
Z racji mojego wieku nie może być o czymś takim mowy, ale nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Chyba, że byłoby to powiedziane w formie żartu. Do wszystkiego warto podchodzić z lekkim dystansem, zamiast od razu się bulwersować, drogie kobiety.
Pasek wagi

nastepnym razem powiedz lekarzowi ze dasz mu swoj numer konta i nich co miesiac przelewa kase na dziecko :) 

... masakra co za lekarze..

Pasek wagi
ginekolog ma obowiązek zapytać pacjentkę, czy świadomie chce kontynuować przyjmowanie hormonów i odnotować to w karcie dla chronienia własnej dupy. a to, że niektórzy zbytnio się do tego poczuwają to już inna sprawa. to trzeba olać i tyle. mi kiedyś ginekolog w ogóle nie chciała wypisać hormonów. inna kazała zrobić szereg niedorzecznych badań, a obecny lekarz dopóki nie dowiedział się, że zostały mi jeszcze 3 lata studiowania medycyny przy każdej wizycie pytał się, czy kontynuujemy zabezpieczanie czy zachodzimy w ciążę :P Jak dla mnie nie ma co się zbytnio tym ekscytować. To tylko wizyta u lekarza przecież.
ja owszem pracowałam z lekarzami i byłam najstarsza w 3 osobowej grupie studentek, a że szpital mały to i wszystkich lekarzy się znało i miało z nimi luzacki kontakt. Na pytanie jednego z nich ile mamy lat i powiedzenie ile, dwóch z nich mówiło (w śmiechu), żebym się za dzieci brała a nie studiowała...:P

ja to zlewam...nikt nie ma prawa mówić kiedy masz mieć dziecko. Fakt, że jak jesteś po 35 rż, to jeżeli planujesz dzieci to warto się o nie już zacząć starać, bo jednak i poziom jajeczek się radykalnie zmniejsza i owulacje mogą występować rzadziej, no i co za tym idzie biorąc wiele lat tabletki anty cykl jest całkowicie rozregulowany, więc zanim powróci do normalnego trybu może trochę minąć. No i ryzyko wad płodu jest znaczne. Ale jeżeli dzieci w ogóle nie planujesz, to trzeba lekarza zlać i koniec.
Mi gin nigdy nic nie sugerował, aczkolwiek znajomi z rodzinnej miejscowości juz chamsko, notorycznie się dopytyją w wieśniacki sposób kiedy zamierzam zajśc w ciążę, przeciez mam "już 25 lat", i rok po ślubie to na co czekać?! Ostatnio usłyszałam tekst kiedy mi sie brzuszek zaokrągli? Haha myślałam, że padnę. Za rok to juz pewnie beda gadac że bezpłodna jestem;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.