Temat: W oczekiwaniu na MaLeŃsTwO ***

Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
skafanderka ja moge powedziec ze dostaje polowe moje wyplaty macierzynskiego, takze mniej wiecej na to samo by mi wyslzo w PL tyle ze tu mam dluzej i polowe,  o ile rozumiesz o co mi chodzi. Co do wychowawczego to jeszcze nie znalalam info ze jest, wychodzi na to ze te 52 tygodnie to jest wszystko co mozesz miec na dziecko.... ale szukam dalej jakichs info ....
Hej Dziewczynki.
Co do urodzenia to w 1 ciazy to mialam termin na 19 stycznia i mialam tak zwolnienie od mojego gin.A 20 poszłam do szpitala choc nic sie nie działo a urodziłam 26 stycznia i jak wyszłam do domu to od dnia porodu liczy sie maciezynski.Tak było 3 lata temu.
U nas w CZMP w łodzi jest ze jak masz termin porodu i przychodzisz do szpitala to trzymaja az do rozwiazania i czekaja az same przyjda skurcze i porod chyba ze z dzidzia cos nie tak to wywołuja wczesniej.

A za zwolnienie to płaca 100% pensji i za maciezynski tak samo.

Ale zobaczymy co to teraz bedzie.Ja mam zwolnienie do 23listopada ale chyba potem tez dostane zwolnienie bo termin mam 2 grudnia.
Pasek wagi
Naiwna Sliczny Twoj Kubus taki SŁODZIACZEK.
Pasek wagi
Wszystkiego  dobrego BRZUCHATKI MIŁEGO WIECZORKU.
Pasek wagi
anetko dziekuje :)))
A ja poproszę o malutkie choć oklaski;P Ponieważ wstępnie SPAKOWAŁAM TORBĘ!!
Jestem ciut przerażona, bo sporo tego wyszło. Mam jednak czas by jeszcze przeprowadzić selekcję:)
Może jakieś wskazówki od bardziej doświadczonych? Miłego wieczoru!!
skafanderko, a co włożylas do torbty?? to pomozemy:) wybrac Ci co odrzucic
Pasek wagi
ja też dzisiaj pakowałam torbę, u mnie w szpitalu jest rozpiska co trzeba miec, więc się nią sugeruje,  wyszło tego sporo :)
Ja robiłam to na podstawie rozpiski ze Szkoły Rodzenia;) I za radą położnej właśnie zrobiłam 2 torby - pierwsza na porodówkę, a druga już na salę.

I tak, na porodówkę:
- koszulę, bluzę dresową, skarpetki, majtki siatkowe;
- duży ciemny ręcznik i malutki do twarzy;
- kapcie i klapki pod prysznic, kosmetyczka;
- zestaw ubranek dla Małego (kaftanik, śpiochy, czapeczka, niedrapki), pieluszki tetrowe (3), jednorazowa (1)  i rożek;
- do tego papier toaletowy (bo wszyscy straszą, że nigdy nie ma;P), ręczniki papierowe + dojdzie coś do picia, jedzenia i czytania;);

A na salę poporodową:
 
- 2 koszule do karmienia, skarpetki, 2 staniki do karmienia, majtki siatkowe (+ paczka podpasek poporodowych + podkłady na łóżko (na początek 2 szt, reszta w samochodzie;P));
- 2 ręczniki, ręczniki papierowe;
- dla Małego (2x kaftaniki, 2x śpiochy, 4x body, 3x pajac, czapeczka, niedrapki, skarpetki), pieluszki tetrowe (2), jednorazowe (paczka 27 szt), ręcznik + chusteczki, waciki, mały krem);
- no i kosmetyki, których nie będę zabierała na porodówkę.

Do samochodu (na wszelki wypadek) zapewne zapakuję troszkę tych higienicznych rzeczy... no i pewnie laktator.

Niby nie wychodzi tego dużo - ale jak się tak uzbiera - to miejsca zajmuje, że ho ho;) No a muszę pamiętać, że mój Mąż to cudowny człowiek, ale raczej nie mam co liczyć, że będzie w stanie z domu przywieźć to czego będę oczekiwać:) Wolę więc dla spokoju psychicznego wszystko mu przygotować i najlepiej podpisać;P 


na porodowkę majtki siatkowe będą Ci niepotrzebne, leżysz bez majtek, bo co jakiś czas Cie badają.

Tak naprawdę na porodówce raczej nie pozwalają jeść, ewentualnie coś lekkiego.... a jak Cię wezmą skurcze, to nie bedziesz myslała, zeby jeść, a do picia woda niegazowana

 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.