Temat: W oczekiwaniu na MaLeŃsTwO ***

Witajcie kobietki:)
A wiec w związku z tym iż,powstała grupa zamknięta o temacie "Przyszłe mamuśki" i nie kazdy moze w niej uczestniczyc postanowiłam założyć nowy wątek w którym możemy od początku zacząć rozmowe oczywiście na temat upragnionych dzidziusiów :))) Wiele osób równiez jest nie zadowolonych ze nie moze dalej śledzić losów przyszłych mamusiek a wiec ma możliwosc ponownie to robic na tym wątku i oczywiscie równiez proszę o kulturę.Równiez mamuśki z grupy zamkniętej są tu mile widziane i prosimy o każdą waszą cenną rade czy pomoc.
A wiec zapraszam wszystkie chętne przyszłe mamuśki,które planują dzidzię,juz ją noszą w brzuszku,czy poprostu te które juz tulą swoje maleństwa w ramionach :)))
Jeśli chodzi o mnie to w ciązy jeszcze nie jestem ale mam nadzieje ze to juz na dniach nastąpi, z czego ogromnie ogromnie się ciesze :)))
A wiec zapraszam kochane do dyskusji :)))
W sumie to ja się na tym nie znam, ale moja koleżanka tak miała, że zwolnienie skończyło jej się jakoś kilka dni przed terminem porodu i lekarz nie chciał jej dać następnego zwolnienia, kazał iść wcześniej na macierzyński...
Pasek wagi
A ktoś wie jak to jest z tym macierzyńskim? Czy konieczne jest jego branie przed porodem, czy można do porodu być na l4, a od narodzin na macierzyńskiem?
Pasek wagi
A ja właśnie się przebudziłam na małe co nie co... Jak to cudownie móc odespać ostatnie dni, odpocząć i być w domu:D Opuchlizna niestety jak na razie się trzyma - ale dajmy jej czas;P

Co do wcześniejszego macierzyńskiego to - prawo pracy pozwala na rozpoczęcie urlopu macierzyńskiego na 2 tygodnie przed planowanym terminem porodu. To jest prawo, które niestety duża część lekarzy ginekologów (w obawie przed problemami z ZUSem) traktuje jak obowiązek - odmawiając ciężarnym zwolnienia na 2 tygodnie przed porodem. Zmuszając kobiety do wykorzystywania urlopów wypoczynkowych, bądź przechodzenia na macierzyński. I często na nic tłumaczenie, że to skraca czas przebywania matki z dzieckiem w domu po porodzie - tym bardziej jeśli np dziecko urodzi się 2 tygodnie po planowanym terminie (czyli 4 tygodnie "do tyłu"). Z opowiadań wiem, że wiele kobiet w takiej sytuacji ostatnie zwolnienie dostarcza od internisty. Przeziębienie, najdrobniejsza infekcja przed samym porodem wymaga wyleczenia by starczyło sił i zdrowia na poród - więc tu obawy internistów nie są tak wielkie przy wypisywaniu druków;) Co w Twoim Sasanko przypadku byłoby jak najbardziej zgodne z prawem i prawdą - bo po prostu się rozchorowałaś!
[jakby kto pytał jestem siostrą specjalistki od kadr i płac]

Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę!

można być do porodu na L4, ale niektórzy lekarze uważają, ze skoro mozna zaczać macierzyński dwa tygodnie przed porodem, to nie chcą już dawać zwolnienia. Tłumaczą to w ten sposób, że ciąża w 38 tygodniu jest już ciążą donoszoną, a L4 daje się w przypadku ciąży patologicznej. A patologiczna rozwiązuje się przed terminem.

Generalnie jak sie gin uprze i nie chce dać zwolnienia tuż przed samym porodem i każe iść na macierzyński, to można iść do internisty i wziąć zwolnienia na przysłowiowy katar

a a propos mojego kwita do porodu - neurolog odmówił jego wydania i wysłał mnie po niego do neurochirurga. Czas oczekiwania na wizytę - 4 miesiace. Ale maja probować wkrecić mnie tam wcześniej
Ile w takim razie kobieta może przebywać na l4 w ciąży by zus się nie czepiał? Pytam bo planuję od 7 miesiąca iść na l4 i się zastanawiam czy dwa miesiące to podejrzane dla zusu...
Pasek wagi
2 miesiące to raczej nie ja najpierw byłam 1,5 miesiąca na zwolnieniu, potem 1,5 miesiąca popracowałam i teraz znowu jestem na zwolnieniu od miesiąca
Pasek wagi
Wg przepisów na L4 w ciąży można być przez całe 9 miesięcy. Tylko tak jak pisze promykk liczą się wskazania do przebywania na zwolnieniu. A co za tym idzie podejście lekarza, bo dla ZUSu podejrzani są raczej lekarze, nie kobiety;) A jak obserwuję to co się dzieje to lekarze faktycznie robią przekręty z tymi zwolnieniami. Bo dla mnie nienormalne jest dawanie zwolnienia przy zdrowej, niezagrożonej ciąży od 8-12 tygodnia do końca - a takie sytuacje się zdarzają. A odmawianie dania zwolnienia w 32 tyg przy zagrożeniu przedwczesnym porodem (sytuacja mojej Siostry - dostała zwolnienie po uiszczeniu u lekarza państwowego opłaty 80 zł za każde 4 tygodnie zwolnienia), czy chociażby w moim przypadku gdzie jest to już 35 tydzień i widoczne wskazania do zwolnienia tempa życia. Czyli reasumując wszystko zależy od lekarza!!
Moja ginka już dawno sie mnie pytała czy nie potrzebuję zwolnienia czyli myślę, że problemu nie będzie:) Poza tym chodzę do niej już 6 lat, więc problemów sobie nie życze:))) A przez zimę chce już odpocząć, przygotować się do narodzin dziecka, a poza tym kończe studia i potrzebuję czasu na napisanie pracy:))
Pasek wagi
ZUS raczej się nie czepia zasadności zwolnień kobiet w ciąży

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.