- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 października 2009, 00:11
13 sierpnia 2010, 17:05
13 sierpnia 2010, 17:51
13 sierpnia 2010, 17:57
no to jak mialas taka sytuacje to ci sie nie dziwie, tym razem napewno skonczy sie wszystko pozytywnie. Swoja droga to nie wiem co bym zrobila jakbym stracila dzidzie w 24 tygodniu, ja wozek kupilam w 20 bo akurat w PL bylam... A na usg to juz byl naprawde maly czlowiek a nie plod z niewyksztalconymi raczkami i nozkiami. Trzymam kciuki za pomyslna koncowke :*
13 sierpnia 2010, 18:08
13 sierpnia 2010, 18:53
ja to chyba bym sie bala karmic na lezaco, postawilam fotel obok lozeczka z mysla o nocnym karmieniu. U mnie w rodzinie tez byl przypadek smierci noworodka, moja babcia urodzila i tez bylo ok a pozniej zmarl, nigdy jednak nie dopytywalam jak to dokladnie bylo. Ale to prawda ze mase dzieciaczkow pochowanych i az sie serce kraja jak na Wszystkich Swietych u niektorych tak pusto...
Najgorzej to chyba nie dopuszczac do siebie mysli ze co smoze byc nie tak, chociaz wiadomo kazdy wierzy ze bedzie dobrze...
13 sierpnia 2010, 19:17
Taksara- 8 miesiąc ciążowy(+/- 2 tygodnie), kalendarzowy wychodzi że mniej więcej środek 7 miesiąca :) Ja mam 30 tydzień. Zostało mi 75 dni do porodu :)
Ale się dzisiaj obkupiłam! Dziękuje lasencje za podpowiedzi dokupiłam sporo ciuszków :) i kupiłam kombinezon na 68 cm... taki jesienno zimowy. Mam nadzieje że gigancik z niej nie będzie ;)
Ja chce sobie sprawić te fasolkę do karmienia piersią ale po klasycznemu będę karmić na leżąco ponoć trzeba się nauczyć :) tak czytałam-niby trudniej :)
13 sierpnia 2010, 21:17
13 sierpnia 2010, 21:43
Edytowany przez Zytong 9 lutego 2013, 22:17
13 sierpnia 2010, 21:47
Edytowany przez Zytong 9 lutego 2013, 22:17
13 sierpnia 2010, 21:50