21 czerwca 2012, 16:15
W tym roku kończę 24 lata, za około 2 lata max chciałabym mieć już dziecko. Problem w tym, że moi rodzice, nie chcą zostać nigdy dziadkami. Nie wiem co mam z tym zrobić, czy zajść w ciąże mimo ich sprzeciwu, czy uwzględnić ich zdanie i zapomnieć o dziecku. Dodam, że na chwilę obecną mieszkam jeszcze z rodzicami, ale mam pracę, partnera, który dobrze zarabia i zamierzamy za jakiś czas iść na swoje. Boję się reakcji rodziców, nie wyobrażam sobie zerwać kontakty z rodzicami ze względu na dziecko. Rodzice mojego faceta z kolei chcieliby mieć wnuki i może być konflikt miedzy jedna a druga strona.
Dziwna faza. Co o tym myślicie?
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 333
21 czerwca 2012, 16:39
Przestań, to Twoja sprawa i oni nie mają nic do tego... Mają chociaż jakieś argumenty, czy 'nie, bo nie'? Nie rozumiem, poważnie. Za nic w świecie im nie ulegaj!
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88230
21 czerwca 2012, 16:41
LoveVolley napisał(a):
Przestań, to Twoja sprawa i oni nie mają nic do tego... Mają chociaż jakieś argumenty, czy 'nie, bo nie'? Nie rozumiem, poważnie. Za nic w świecie im nie ulegaj!
Argument jest taki, że dziewczyna u nich mieszka, i pewnie jest częściowo na ich utrzymaniu.
A to dość poważny argument do dyktowania swoich warunków.
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 246
21 czerwca 2012, 16:42
to że będziesz miała dziecko nie znaczy że dziadkowie będą "zobowiązani" do pilnowania go.... niektóre komentarze uważam za głupie o "obarczaniu" dziadków opieką.
w momencie jeśli zdecydują się na dziecko będą świadomi odpowiedzialności... trudno, będziecie liczyć na pomoc drugich dziadków w razie potrzeby...
ja jestem świadoma, że o ile będę miała dziecko to będę za nie odpowiedzialna!!! i to moim zadaniem będzie opieka i zapewnienie mu wszystkiego co potrzebne
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
21 czerwca 2012, 16:43
Moja mama to w sumie nie mialaby nic przeciwko gdyby juz została babcią, bo nawet swoim koleżankom już tego zazdrości :) A rodzice mojego chłopaka podobnie. Nawet jego ojciec pytał czy coś robimy w tej sprawie hahah
Ale nam się nie spieszy póki co :)
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Za Górą Za Rzeką
- Liczba postów: 5501
21 czerwca 2012, 16:43
to Twoje życie, a nie Twoich rodziców. Oni mieli prawo do bycia rodzicem a Ty nie masz? Poza tym pewnie pożyjesz dłużej od nich i zostaniesz wtedy sama, bo na dzieci będzie za późno.
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 680
21 czerwca 2012, 16:44
ja myślę, ze jakby zobaczyli wnuka/wnuczkę to by zmienili zdanie.
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 333
21 czerwca 2012, 16:44
cancri napisał(a):
LoveVolley napisał(a):
Przestań, to Twoja sprawa i oni nie mają nic do tego... Mają chociaż jakieś argumenty, czy 'nie, bo nie'? Nie rozumiem, poważnie. Za nic w świecie im nie ulegaj!
Argument jest taki, że dziewczyna u nich mieszka, i pewnie jest częściowo na ich utrzymaniu.A to dość poważny argument do dyktowania swoich warunków.
Tak, wiem, już doczytałam. Byłam tak wzburzona, że musiałam najpierw się wypowiedzieć, a później dopiero czytalam resztę ;)
Piszesz, że mieszkanie problemem nie jest, bo i tak zamierzacie iść na swoje. Drudzy dziadkowie chętnie by pomogli - plus dla nich. A Twoi, jeżeli nie chcą, no cóż, nic nie zrobisz. zapytaj, jakby się czuli, gdyby im zabroniono mieć dzieci. Mimo wszystko sądzę, że oni w tej kwestii mają najmniej do gadania. Pomyśl, czego Ty chcesz.
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
21 czerwca 2012, 16:45
gdyby moja matka powiedziala ze nie bedzie nianczyc swojego wnuka tzn dla niej BACHORA to juz by byla u mnie przekreslona... co to za podejscie? dziecko to nie bachor... wyprowadzilabym sie jak najszybciej na Twoim miejscu, a poki co sie zabezpieczala a potem to wiesz, moga Cie pocalowac gdzies ;)
21 czerwca 2012, 16:45
Moim zdaniem to Twoje życie i decyzja należy do Ciebie i partnera a nie do Twoich rodziców. To że Twoi rodzice nie chcą być dziadkami nie znaczy że masz być bezdzietna;/ Po prostu nie będą się widywać z maleństwem i tyle... A może Twoim rodzicom chodziło o to że nie chcą niańczyć Twojego dziecka czy coś w tym rodzaju? Rozmawiałaś z nimi o tym? Powiedzieli Ci wprost? " nie chcemy mieć wnuków więc nie możesz mieć dzieci" ? :D
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
21 czerwca 2012, 16:45
To co piszecie o dyktowaniu warunków na utrzymaniu albo wspólnym mieszkaniu... niby ma sens, ale jakim trzeba być rodzicem żeby tak sucho i surowo traktować własne dziecko? Dla mnie to dziwne, ja jestem inaczej wychowana, byłam "krótko trzymana" wielu rzeczy mi nie wolno bylo, ale gdybym zaszła w ciąże to z pewnością rodzice by się ode mnie nie odsunęli bo mnie kochają i co naturalne moje dzieci też.