- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 czerwca 2012, 11:57
6 czerwca 2012, 13:48
sama bym tego nie zrobila, ale jestem za legalizacja aborcji, z jednego prostego powodu w tej chwili wykonuje sie w polsce tysiace a moze nawet setki tysiecy nielegalnych aborcji, kobiety nie sa w zaden sposób chronione prawnie przed lekarzami nonowałami którzy to robia, bogate stac na dobrego doktora a biedne cierpia. cały ruch antyaborcyjny interesuje sie tylko brzuchem, kiedy dziecko sie urodzi to kobieta jest pozostawiona sama sobie...aborcaja jest dla mnie zła, ale kiedy jakas kobieta sie decyduje lepiej zeby miała godne warunki i podjeła swiadomie decyzje, zakazami i tak nic nie wskóra sie...
6 czerwca 2012, 13:50
Której w Poznaniu nie przeprowadzisz ... była niedawno taka sytuacja.
Edytowany przez marta.g 6 czerwca 2012, 13:53
6 czerwca 2012, 13:51
Ale o jakich wyrzutach sumienia my tu mówimy, kobiety decydujące się na aborcję z wygody (nie mówię tu o gwałcie, chorobie) żadnego sumienia nie mają.To nie facet będzie miał całe życie wyrzuty sumienia więc łatwo tak mówićZgadzam się z Tobą. Szacun za rozsądek.Ale jak widac na większości opinii tutaj - nie każdego trzeba zrozumieć, natomiast każdego trzeba za wszelką cene przekonać żeby płodził i rodził..To zalezy jak na to spojrzec.. dla niektorych po urodzeniu. Jeszcze inni powiedza, ze czlowiekiem sie jest dopiero kiedy w pelni uksztaltuje sie psychika. Dla mnie powiedzmy kiedy jest na tyle uksztaltowany, zeby przezyc poza macica bez specialnych procedur ratujacych zycie. Dlatego tez dla mnie szokujace jest to, ze kobiety ktore traca ciaze przed 12 tygodniem tak strasznie to przezywaja i pragna pogrzebu. Ale kazdego czlowieka trzeba zrozumiec.
6 czerwca 2012, 13:53
Niektóre chore dzieci nigdy nie są w stanie przeżyć bez specialnych procedur ratujacych zycie. Czy są ludźmi wg Twojej definicji?To zalezy jak na to spojrzec.. dla niektorych po urodzeniu. Jeszcze inni powiedza, ze czlowiekiem sie jest dopiero kiedy w pelni uksztaltuje sie psychika. Dla mnie powiedzmy kiedy jest na tyle uksztaltowany, zeby przezyc poza macica bez specialnych procedur ratujacych zycie.
6 czerwca 2012, 13:54
6 czerwca 2012, 13:54
Tu sie klania temat eutanazji, wiec nie bede komentowac. Czy warto te dzieci ratowac i jaka jest wartosc i jakosc ich zycia, niech sobie kazdy sam odpowie.Niektóre chore dzieci nigdy nie są w stanie przeżyć bez specialnych procedur ratujacych zycie. Czy są ludźmi wg Twojej definicji?To zalezy jak na to spojrzec.. dla niektorych po urodzeniu. Jeszcze inni powiedza, ze czlowiekiem sie jest dopiero kiedy w pelni uksztaltuje sie psychika. Dla mnie powiedzmy kiedy jest na tyle uksztaltowany, zeby przezyc poza macica bez specialnych procedur ratujacych zycie.
6 czerwca 2012, 13:58
Ile jest warte ich życie w oczach dzisiejszego świata, to ja wiem. Pytam o definicję życia, nie sensu i wartości ich życia.Tu sie klania temat eutanazji, wiec nie bede komentowac. Czy warto te dzieci ratowac i jaka jest wartosc i jakosc ich zycia, niech sobie kazdy sam odpowie.Niektóre chore dzieci nigdy nie są w stanie przeżyć bez specialnych procedur ratujacych zycie. Czy są ludźmi wg Twojej definicji?To zalezy jak na to spojrzec.. dla niektorych po urodzeniu. Jeszcze inni powiedza, ze czlowiekiem sie jest dopiero kiedy w pelni uksztaltuje sie psychika. Dla mnie powiedzmy kiedy jest na tyle uksztaltowany, zeby przezyc poza macica bez specialnych procedur ratujacych zycie.
6 czerwca 2012, 13:59
Ani praca, ani szkoła ani pieniądze na utrzymanie dziecka nie są dla niej przeszkodą. Poza tym nie musi własnego dziecka zabijać, przecież tyle ludzi czeka na dziecko, a ona chce je po prostu zabić bo tak jest jej poprostu wygodnie. Ona kocha dzieci naprawdę, tylko po prostu jest jej to nie na ręke ze względu na to jakie życie teraz prowadzi i to własnie to mnie boli najbardziejA wyobrażasz sobie jak będziesz to dziecko wychowywać i utrzymywać jeśli ona nie zechce, nie uzna tego "cudu" za nawiększy na świecie? Będziesz jej płacić za badania w ciąży? Zapewnisz, że przez ciążę i połóg nie zawali studiów, albo nie wywalą jej z pracy? Zadbasz o jej przyszłość i ułatwisz realizację wszystkich planów i marzeń jakie by miała i realizowała gdyby nie dziecko? Tak ciężko wam powstrzymać się od "dobrych" rad ale jakoś nie widzę specjalnie żeby ci co są przeciwko aborcji, stali w kolejkach po niechciane dzieci. Uwazam, że to bezczelność ukadać komuś życie, a jeszcze większa że jak już by sie ten niechciany i niekochany dzieciak urodził...Potrzebuje pomocy dziewczyny.. Dziś dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w ciąży, co gorsza ona jest w 100% pewna, ze nie chce dziecka i że ciąże usunie....
6 czerwca 2012, 14:01
6 czerwca 2012, 14:02
[No ale jednak w Poznaniu tego nie zrobili .... Klauzula sumienia ok - ale wtedy powinno się niezwłocznie kierować pacjentkę do lekarza, który zabieg wykona. W praktyce wygląda to różnie.