21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
30 listopada 2010, 08:19
Hej
My zasypani na całego. dobrze, że wczoraj poświęciłam się i pojechałam na większe zakupy, myślę , że do soboty starczy.
Dziś już trochę lepsza pogoda, bo jakieś błękity się przecierają i chyba nie ma aż tak dużego wiatru.
Kurcze nie wiem co się ze mną dzieję, ostatnio zasypiam przed 21 wstaję o 2-3 i nie mogę zasnąć. Już od 20 jestem nie do życia, tylko mi rośnie sterta rzeczy jakie mam zrobić. Kilka dni temu to zaliczyłam wtopę i zasnęłam przed .... dobrze zapowiadającym się filmem
![]()
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
30 listopada 2010, 08:29
heheh Kasiu,to może ja Ci Dominika podeślę,bo dziś to się obudził o 5 ale naszczęście do 6leżał ze mną a później szykował się z W do pracy.
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
30 listopada 2010, 12:18
Haha, spoko czemu nie ;) S się śmieje, że mogę dorabiać rozwożąc pieczywo albo gazety ;)
Zaliczyliśmy godzinkę sanek. mimo, że biegałam z sankami to zmarzłam, Kubas później zaczął przysypiać i trzeba było uciekać do domu.
Muszę młodemu kupić takie grube rękawiczki, takie jak narciarskie w wersji mini, pewnie wiecie o co chodzi. Te co ma niby ciepłe, ale zaliczy kilka zasp i ma je całe mokre. W domu jak mu ściągnęłam biedny miał całe czerwone ręce.
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
30 listopada 2010, 12:36
czesc
Kasiu Twoj Kuba to chociaz rekawiczki ubiera. Hubciowi jak zaloze to piszczy i macha raczkami aby mu sciagnac.
Od paru dni Hubcio wstaje pomiedzy 5:30 a 6:00 i o 11 juz pada i spi tak 2,5h.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
30 listopada 2010, 12:54
Kaśku,ja mam właśnie takie rękawice.Tyle,że ja kupuję młodemu 2palczaste:P
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
30 listopada 2010, 13:53
Jak takie znajdę to też na jednego palucha kupie, bo z te co ma na 5 to mnie zalewa... fala gorąca ;) zanim mu założę.
Aleks jak Hubciowi łapki mocniej zmarznął to może sam pokaże, że chce rękawiczki :) . Ja z Kubą cudowałam, bo też nie chciał nosić, ale sama zaczęłam ubierać i pokazywałam mu jak to fajnie jest mieć rękawiczki i takie tam mamine podejścia.
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
30 listopada 2010, 14:50
Kasiu na pewno w zabawie bedziemy zakladac sobie rekawiczki. Mam nadzieje, ze sie przyzwyczai. Oby tego nie noszenia rekawiczek nie mial po tatusiu.
Hubcio pospal 1,5h. Dzisiaj malowalismy kartki swiateczne
![]()
W ruch poszly farby, flamastry i kredki. Mam nadzieje ze z flamastrow raczki Hubcia doszoruje.
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
30 listopada 2010, 15:05
Jestem Asiu dzięki za sms
![]()
zawsze coś mnie oderwie od neta, ostatnio staram się zrobić sobie terapię, bo jestem od neta uzależniona i zaglądanie ograniczam do minimum, najpierw robota potem net, z reguły mały się wtedy obudzi i nici z pisania...
Co do rękawic to odpukać Maciek nie ściąga, nawet się cieczy jak mu założę
![]()
a takie narciarskie mieliśmy w zestawie z kurtką, oprócz tego kupiłam mu takie dwupalczaste z polarku i ociepleniem od środka...
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
1 grudnia 2010, 08:33
Hej kobiety
U mnie wielki mróz, w nocy jakieś -22. Pierwszy raz od x czasu spałam w grubych skarpetach i flanelowej anty-sex piżamie, tak mnie wieczorem zaczęło telepać i prawie do rana trzymało. Mam nadzieję, że sanki nie wychodzą mi bokiem.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
1 grudnia 2010, 08:54
u mnie -18 w nocy,ale o dziwo ja nadal śpię w krótkiej piżamie.Najlepiej wyglądałam jak o 7wyszłam na balkon zapalić gruba czapka i mega gruby polar
W ruch poszly farby, flamastry i kredki. Mam nadzieje ze z flamastrow raczki Hubcia doszoruje.
a takie narciarskie mieliśmy w zestawie z kurtką, oprócz tego kupiłam mu takie dwupalczaste z polarku i ociepleniem od środka... 
