Temat: "Moje dziecko "

witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.

Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D

zapraszam wszystkich chetnych
Hej,hej:)
Ja po wczorajszych sankach cała obolała,byliśmy jeszcze raz i chyba z 7km strzeliłam.Cała ręka mnie boli,ale frajdy mieliśmy co niemiara.
Dziś się zastanawiam,bo ulice już odgarnięte zresztą temp-5 a mnie gardło boli i tak dumam co dziś zrobić czy wyjść czy jednak nie
Pasek wagi
Aśko jak Cię gardło boli to może odpuście sobie sanki, nałapiesz się zimnego powietrza i zwykły ból gardła przejdzie w jakieś inne cholerstwo.

Na naszym zadupiu śniegu jeszcze dużo leży, ale faktycznie jak byliśmy wczoraj "na mieście" to śnieg na ulicach wyjeżdżony, a chodniki prawie odgarnięte. Tak się śmiesznie czułam, bo u nas na osiedlu wszędzie biało. Dziś zapowiadają, że jakieś mega śnieżyce ciągną na całą Pl, mam nadzieję, że uda nam się przed nimi wyjść, bo młody coś za bardzo aktywny od rana 
nie wiem czy nie założe jakiegoś grubego swetra i duży,gruby szalik.Fajnie pada,a mały aż się pali na te sanki.Dobrze się wczoraj bawił,więc pewnie po jego drzemce wyruszymy chociaż na godzinkę.Trochę się boję o Sz,dziś w nocy będzie wracał z Kołobrzegu a ta zamieć wcale mnie nie pociesza:(
Pasek wagi
Czesc

U nas zimno -7 a snieg dopiero jutro. Bialo bylo rano ale z mrozu.Wolalabym aby snieg byl na Swieta a nie teraz. D wybiera sie autem do Pl i oby snieg stopnial.


My jednak odpuściliśmy sobie spacer. Bylismy tylko w sklepie, ale tak wieje, że chwilami aż zatyka. Przez wiatr czuje się jakby -15 było. Kubas sam ciągnął mnie szybko do domu. Teraz śpi, ja na rozgrzewkę ogarnęłam trochę  mieszkanie, a teraz moooże poznęcam się nad hula- hopem.

Aleks obawiam się, że śnieg  szybko u nas nie zniknie, bo z tego co zapowiadają dopiero w połowie miesiąca ma jakaś dziwna odwilż przyjść. Dziwna, bo podobnież +8 ma być, ale pożyjemy zobaczymy. Oby D. dojechał szczęśliwie i Aśko Twój Sz.też. 
ja zostałam w domku,nigdzie nie idę.Sypie i wieje jak w kieleckim.A mnie telepie,zaraz sobie zapodam garść leków,bo inaczej się rozłoże na całego
Pasek wagi
Asiu zdrowka. Lykaj witaminki i pij herbate z cytryna.
Właśnie wiało dziś i mimo pięknych widoków my też kiszonka w domu.
Pasek wagi
Dziś mi już lepiej,mamy dużo śniegu więc sanki zaliczymy obowiązkowo,bo ja sama mam z tego wielką frajdę.Jak wiecie muszę się odstresować
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.