Temat: "Moje dziecko "

witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.

Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D

zapraszam wszystkich chetnych

madziu- trzymam kciuki za wyniki cytologii. Ja nie byłam już ze 2 lata- też przydałoby się iśc.

cwalinka- powodzenia w dietkowaniu. Łykaj witaminy na Dukanie bo mojej siostrze wychodziły włosy garściami.

Co do burz to ja już nie pamiętam co to jest;-) Od kiedy mieszkam w Uk-już 4 lata, to może jedna była i to taka słabiutka.

 

U nas pochmurno. Muszę iśc na pocztę i nie wiem czy nie będzie padac. Mała już przytula sie do swojego kocyka wiec pora na spanie.

Miłego dnia!

 

Witam, ja dziś jakaś słaba... Oszczędzam się bo w sumie nie wiem co mi się tam dzieje od ostatniej wizyty, a następna dopiero równo za tydzień.

Obiadów mi się  nie chce robić, za to namiętnie chleby piekę.
Pasek wagi
Tulipku a  Ty do tych chlebków to masz taką maszynkę???? jak tak to podaj markę, bo się nad taką zastanawiamy i nie wiemy, którą wybrać
Pasek wagi
Madzia razem z dziewczynami trzymam mocno kciuki za dobre wyniki. Moja matula po zabiegu odebrała swoje i jest ok, ma przez 3 miesiące brać progesteron, ale najważniejsze, że żadnego cholerstwa nie ma.

U nas po tej burzy dziś lepsze powietrze, a chwilami nieźle zawiewa. Trochę wytchnienia od duchoty.
Witam

Madziu trzymam kciuki za wynik.
A za nas wszystkie w sprawie odchudzania :)

My mielismy noc koszmarna. Ja kazlalam jak gruzlik. Hubcio tez zaczal w nocy i przez to sie budzil. Splam z nim ab spal spokojnie. Rano D kazal isc nam do przychodni bo ma dosyc tego mojego kaszlu i chrypy. Wiec zawitalismy tam. Osluchala nas, zagladala do gardla, uszu i nic. Ponoc to taki wirus. Ja mam lykac paracetamol i duzo wody pic. (normalka w uk) a Hubcio ma duzo pic. Kazala tez zakupic jakies syropy dla nas.
Hubcio spi, ja popijam kawe. Zaraz musze sie zabrac za robienie ogorkowej. A tak mi dobrze siedziec.
Kasia namówiłaś mnie na Dukana ;)), spróbuję może nie polegnę. Kupiłam sobie makrelę na śniadanio - obiad i możne dziś zacznę. Nawet boję się stawać na wagę, bo czuję po spodniach, na wdechu trzeba zapinać, a może to wzdęcia ;P 
Zacznę robić znów wpisy do pamiętnika to może lepiej będzie mi się dietkowało i chyba wykupie te konto plus, tak mi się u Was spodobało.
Aleks nic nie mów o ogórkach, ja co prawda nie robię ogórkowej, ale czekają mnie 3 wiadra do zrobienia w słoiki. Dziś wieczorem się za to zabiorę, już sobie obiecałam, bo pójdą do kosza jak jeszcze troche postoja.
Madziu, najlepszą maszynką są dwie ręce i jakaś waga :)) Ja piekę i na swoim zakwasie i na drożdżach. Na drożdżach to naprawdę żadna filozofia - mieszasz wstępnie wszystkie składniki w misce, potem łatwiej takie wstępnie zmieszane jest wyrobić 5-10 minut i odstawiasz aż urośnie. Ja piekę w normalnym piekarniku, zawsze wszystko wychodzi super. Tylko odstawiac do wyrośnięcia trzeba w jakiś kącik gdzie nie wieje - bardziej to jest ważne niż ciepło.
Jeśli chodzi o maszynki to teściówka ma i nie korzysta, kilka osób się skarżyło że im coś nie tak wychodzi, poza tym mało jest przepisów na takie maszynkowe - zazwyczaj musisz się trzymać książeczki z przepisami do swojej maszynki. Moim zdaniem nie warto. No ale ja nie mam, musiałabyś przeszukać google - może jest jakieś forum o maszynkach. Ja piekę chleby ze strony kotlet.tv i zawsze wychodzą, ale pewnie jest mnóstwo innych stron.
Pasek wagi
Aleks, zdrówka wam życzę, Julka - trzymam kciuki za cytologię. Kaśku - dobrze że z mamą okey, te sprawy to są takie zdradliwe, nigdy nic nie wiadomo, pilnuj matuli żeby się teraz nie zaniedbała i regularnie badała.

Ja siedzę na dupie cały dzień, bo rano miałam jakieś bóle w dole brzucha i krzyżu, wzięłam nospę, pogrzałam kanapę i przeszło.
Pasek wagi
Tulipku a ktory chleb polecasz? Chyba sie skusze na pieczenie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.