Temat: "Moje dziecko "

witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.

Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D

zapraszam wszystkich chetnych
co do imion to Sz wybierał dla chłopca miał być Michał ale jak Sz zobaczył Domiśka to stwierdził,że Michał mu nie pasuje i tak wpadł na genialny pomysł z Domiśkiem a jak go reejestrowaliśmy to nikt nie wiedział,że nadałam drugie imię i dopiero jak pokazałam akt ur to teść się mało nie popłakał bo jest po tacie Dariusz:P.Choć ja chłopcu chciałam bardziej dać Bartosz
ja wybierałam dla córki miała być Anika,mała Nika no ale Niki nie ma i raczej nie będzie
Kasiu,grzybki??hm..też mi się nie wydaję,wiesz nikomu nic nie zaszkodziło ale Julecki jest mały więc wiesz jak z tą odpornością a Ty bo ciężarówka jesteś:P
ja w życiu bym nie dała na imię córce Ewa-matula tak ma więc złe skojarzenia
Mój brat ma np imiona po naszych dziadkach jest Witold Stanisław,więc dzięki Bogu że to brat mi imiona wybierał Joanna Małgorzata bo nie chciałabym być Alfreda Janina:P Janina jeszcze luzik ale Fredzia

Pasek wagi
Kurczaczku a ja mam już pomalowane ale u Domiśka nam brakuje jakiegoś dywaniku,lampki i jakiś dziecinnych pierdół u ans zresztą też by się przydało a tu z funduszami kopytko
Pasek wagi
Asiek masz gdzieś ikea blisko? Może tam Domiśkowi coś upolujesz.

Wiecie już po zagadce - T wyczaił że oboje z Julkiem jedliśmy konfiturę z jeżyn od teściowej. Julek zjadł wczoraj po południu i wieczorem haftował, a ja zjadłam na śniadanie i w południe się zaczęło. Kolor, że tak powiem, się zgadza. Na szczęście nam już przeszło, ale konfitura poszła do kosza.

A u nas burze jedna za drugą od kilku godzin.

Ja mam na drugie Ewa, w sumie nawet nie wiem czemu.
Pasek wagi
Witam ponownie

Tulipku czyli "winowajca" wykryty.

Hubcio spi, D oglada tv a ja relaksuje sie tutaj :) Dzisiaj z Hubciem wybralam sie na spotkanie z innymi mamusiami i dziiecmi. Zorganizowalam mu tez tam urodzinki. Byl tort itp. Tatus zrobil sobie wolne aby spedzic z synulkiem ten wazny dzien
A ja siedze i na głodniaka oglądam House'a. Nie jest mi już niedobrze, ale po małej głodówce żołądek sobie lepiej odpocznie.

Jezu, miesiąc do porodu jeszcze a ja już siedzę jak na szpilkach. Żyję cichą nadzieją, że 24 na wizycie usłyszę, że będzie wcześniej i dzięki temu mała nie będzie większa niż 4 kilo...
Pasek wagi
Hej, hej.
Ja znów niewyspana,  w nocy szalała burza, później te cholerne skurcze mnie na łydkach łapały i łaziłam po domu jak głupia. a jak już usnełam to Kuba przyczłapał do naszego łóżka i tak spałam wbita w ścianę.
Witam :)
Widzę, że tu problemy żołądkowe !!! Dobrze Tulipku, że już wiecie od czego... a czekanie, że coś wcześniej nie zdaje skutku, z Sebą chciałam później, bo się nieco bałam i urodziłam wcześniej, a  Maciusia chciałam wcześniej, a on sobie tydzień dłużej posiedział A Helenka bardzo ładnę imię... a ja i jestem najbardziej zwolenniczką Zosi, śliczne, Zosiu, Zosieńko, Sofi Ale jakbyśmy mieli córkę to była by Ola, bo imię wybierał Seba, a on się w takiej jednej Oli podkochuje a Maciek dlatego ma w klasie kolegę i on jest taki fajny

Kasiu u nas też w nocy była burza... okropna i waliło gdzieś koło nas, bo praktycznie nie było przerw między piorunem a dźwiękiem... nie mogłam spać przez tą burzę...

Cwalinko też trzymam kciuki za Twoją dietkę i proszę o trzymanie za mnie kciuków ja od tego poniedziałku zaczęłam dietkować, a wykupiłam sobie dietę siłą błonnika... mam nadzieję, że do mojej 30 (a to będzie 20 września) uda mi się bić w moje jeansy wymarzone, ale potrzebuję ważyć około 65 kg... a to aż o prawie 7 kg mniej niż teraz... aż nie wierzę w mój sukces...

Ja wybieram się dzisiaj po odbiór cytologii, jeżeli wynik będzie ok, to dobrze, ale jeżeli znowu coś tam będzie, to niestety, ale trzeba będzie podjąć jakieś kroki, bo to będzie oznaczało, że coś mi się tam tworzy... Ma cichą nadzieję, że będzie ten pierwszy wariant...
Pasek wagi
Witajcie u mnie burza od północy taka,że aż się siłowałam z oknami żeby pozamykać.Wczoraj mnie tak głowa bolała,że łyknęłam 3 prochy dopiero jak się burza rozszalała zasnęłam.Dziś jedziemy do teścia na leśniczówke.
Co do diet to muszę znów wejść na dobry tor,bo w sb była chińszczyzna,w nd spagetti a wczoraj 2 kawałki pizzy i mam 1 kg więcej no i steeper mi się rozsypał.Mam nadzieję na  rowerek stacjonarny jak nic na gwiazdkę:P
Też się zastanawwiam nad wykupieniem diety z v.ale zawsze na coś innego wydaję swoje grosiki.
Tulipku,aż w szoku jestem bo Ty taka malutka,drobniutka a tu taki duzy Julecki się urodził.Ja miałam termin na 8.02 a ur 28.01 ale Domiśko donoszony i dobrze,że się wcześniej wprosił na swiat,bo miałam nadciśnienie i wody zaczynały nabierać innych kolorów,więc mogło dojść do zatrucia.
Madziu,co do burz to u nas od 2 tygodni są takie fest więc ja już przywykłam
Pasek wagi
tzrymam kciuki za Was wszytskie!!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.