21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
5 sierpnia 2010, 15:29
Ale ci dobrze, Kasiu, Jowi pewnie z wody nie wychodzi...
Asiek, a takie bułeczki ze strony kotlet.tv, takie słodkawe delikatnie, ale na normalne kanapki się jak najbardziej nadają. Zajrzyj tam albo wkleję przepis jak wolisz.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
5 sierpnia 2010, 16:49
zerknę bo będę musiała pomyśleć o jakimś urozmaiceniu w kuchni,bo mi się nudzi ale Sz jest mięsożerca jak nie ma mięcha na obiad to zaraz komentuje"przekąska zjedzona,co na obiad??"o zgrozo co za chłop lepiej go ubierać niż żywić:P
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
5 sierpnia 2010, 17:40
A nie wygląda, tasiemca hoduje?
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
5 sierpnia 2010, 18:33
kurcze gdyby tasiemca miał można byłoby go leczyć a tak to d...geny takie i już.Teść mój dopiero przed 40 zaczął nabierać ciała i o niebo lepiej wygląda.Sz i tak nie jest najchudszy z braci.Jego młodszy brat ma nogi jak Sz ręce a jest jeszcze wyższy.Z tego co obserwuję to Dominik będzie wysoki ale raczej ubity po mojej rodzinie.Czyli kawał chłopa.Ładna mi sprawiedliwość Sz by chciał ważyć tyle co ja a ja tyle co on i wkońcu jakoś byśmy wyglądali
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
5 sierpnia 2010, 18:42
nie wiem czemu wcześniej nie chciała mi się otworzyć ta strona,już mi w oko wpadł chleb bananowy bo Sz i Dominik uwielbiają banany i wszystko co bananowe.Na spokojnie muszę sobie poczytać:)
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
5 sierpnia 2010, 21:44
Tam jest dużo pyszności, ja się napatrzyłam na lody ciasteczkowe ostatnio...
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
5 sierpnia 2010, 22:18
też na nie zwróciłam uwagę
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
6 sierpnia 2010, 08:14
witam porannie:)u nas pogoda taka dziwna,chyba zapowiada się na burzeę oby nie bo chcę zabrać Domiśka na piknik:)
Mały wstał mi po 6 normalnie mógłby spać chociaż do 7 bo ja już się odzwyczaiłam od takiego wczesnego wstawania:P miłego dnia!!
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
6 sierpnia 2010, 13:04
Julek tak wczoraj wstał po szóstej, potem odsypiał w dzień - 3 h godziny drzemka co już dawno mu się nie zdarzyło. Ostatnio tak godzina do półtorej. Ja dziś pojechałam do mieszkania i wreszcie znalazłam brakujące elementy od wózka. Jak Julek pójdzie spać to wymyję wężem ogrodowym ramę od wózka a resztę wrzucę do pralki. Potem upiorę zabawki a na końcu ubranka i mogę nas pakować do szpitala.
Jeszcze tylko fotelik i przewijak muszę odzyskać, co je pożyczyłam.
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
6 sierpnia 2010, 13:24
Mnie dziś od rana Kubas wypompował. Taka zdechła byłam przez @ a on odwrotnie, miał energię za 10. Latał po placu jak szalony, najgorzej jak lata za takimi 3-4 latkami i wspina się na sprzęty dla starszaków. dZIŚ pobił samego siebie, wspiął się po takiej drabince z lin i szykował się z góry do skoku, myślałam, że na zawał padne. Ledwo go ściągnęłam. Standardowo ryk i foch, że śmiałam popsuć zabawę.