21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
30 lipca 2010, 20:32
Ja dziś chciałam urozmaicić trochę zabawę i zrobiłam masę solną,Dominikowi się podobało 10min a później sama ją wyrabiałam jakieś figurki,bo szkoda było mi wyrzucić
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
30 lipca 2010, 20:45
To samo mamy z ciastoliną.
Asiu, zważyłam dziś Julka i wyszło 14,2 kg na golasa :) Mierzony był jakieś 3 tygodnie temu to miał 93,5 cm a noga 26 z małym hakiem. Dominik wysoki jest nieprzeciętnie.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
30 lipca 2010, 20:54
Właśnie zauważyłam,że po szpitalu mi się tak "wyciągnął" aż nie dowierzałam i kazałam go u lekarza zmierzyć.Oby wzrostowo był w tatusia ale żeby wagowo po mnie to będzie kawał chłopa.A była chwila kiedy Julek był troszkę cięższy za to nogę ma większa Julecki takie małe płetwy:D
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
30 lipca 2010, 20:55
Ciastolina leży otworzyłam tylko jeden słoiczek,bo reszty szkoda
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
30 lipca 2010, 20:56
Kobiety jak zrobić żeby ta roznegliżowana grubaska mi zniknęła??
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
30 lipca 2010, 21:29
Asiu wchodzisz w model 3d a potem w ustawienie wyglada u kazdej rozneglizowanej baby. Tam zaznaczasz aby nie pokazywac na forum.
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
30 lipca 2010, 21:46
Dokładnie też myślę, że każde dziecko próbuje agresywnego zachowania, ale tylko od nakierowania rodziców, że tak nie wolno, jak rodzice zbagatelizują sprawę, to dziecko się samo nie nauczy, mnie np wkurza mój starszy bo uczył Maćka pacy, pacy, aż Maciek przyszedł i go pacnął tak, że poczuł, to mu później wyjaśniłam, że sam sobie taki los zgotował, bo go uczy. Od tej pory przestał i już wszyscy uczymy, że bić nie wolno...
No to Jowi miała gratkę... u nas z jazdą autem jest spoko, Maciek od małego jest przyzwyczajony do podróżowania bez zabawiania, bo ja często jeździłam sama w związku z charakterem pracy małża, a że on od 6 miesiąca mógł już tylko jeździć w tym większym foteliku, a więc z tyłu bez mamy i naumiał się cierpliwości :D
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
31 lipca 2010, 08:44
witam sobotnio,ja będę miała dziś kolejny debiut mianowicie ciasto z jagodami.Jakoś mnie naszło znalazłam prosty przepis i będę dziś się maltretować.A po południu mamy w planach sesje fotograficzną Dominika,miłego dnia
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
31 lipca 2010, 08:44
witam sobotnio,ja będę miała dziś kolejny debiut mianowicie ciasto z jagodami.Jakoś mnie naszło znalazłam prosty przepis i będę dziś się maltretować.A po południu mamy w planach sesje fotograficzną Dominika,miłego dnia
- Dołączył: 2007-05-16
- Miasto: daleko od domu...
- Liczba postów: 1632
31 lipca 2010, 10:23
Dzien dobry! Asiek u mnie tez miało byc ciasto z jagodami ale jest z wiśniami bo Amelce jagody zasmakowały i zabrakło:-) No i siedzi już w lodówce rolada z bitą śmietaną i wiśniami. Obiad też już zrobiony. TAk to jest jak dziecię się budzi o 6 rano;-)
U nas pochmurno. Mąż w pracy, Amelka śpi a ja się biorę za dalsze porządki.
Miłej soboty życzę!!!