21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
29 lipca 2010, 13:10
Kasiula, wszystkiego NAJ, NAJ, NAJ!!!
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
29 lipca 2010, 13:14
Fajnie to wygląda, nie da się przegapić...I pewnie wyłączyć nie można...
Ja byłam dziś na zakupach, prawie już wszystko mam, jeszcze ze 3 pary śpiochów, bo gdzieś mało mam po Julku, pewnie nie przetrwały rzadkich kupek...
U nas są trzy szpitale, a ja rodzę w tym w którym mój lekarz pracuje. Wszystkie trzy mają tyle samo minusów co plusów, a mój jest świętokrzyskim centrum matki i noworodka, więc gdyby coś się dzieckiem poważnego działo, to mam opiekę na miejscu. Z pozostałych dwóch zawsze tu chore noworodki zwożą.
Płaciliśmy chyba ze 150 zeta, nie za poród rodzinny, bo nie wolno... Za salę do porodu rodzinnego. Fajnie że bez sali taki poród się nie odbędzie...
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
29 lipca 2010, 15:08
Cwalinko udanych wczasow zycze. Aby pogoda dopisala. :)
29 lipca 2010, 17:15
Katarzynka wszystkiewgo najlepszego !!!!!!!!!!!!
Cwalinka udanego i pogodnego urlopu.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 5433
29 lipca 2010, 19:05
Cwalinka udanego pobytu!!!
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
29 lipca 2010, 19:18
Cwalinka udanego urlopu, abyś się zrelaksowała :)
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
29 lipca 2010, 22:40
Cwalinka muszelki przywieź
![]()
.
U nas to był ubaw z kąpielą, bo przyszła pielęgniarka i chciała jak zwykle na pamięć dziecko na jedną rękę pod wodę, a drugą opłukać i kran obsłużyć (swoją drogą to okropne było, jakby kawał mięsa płukała), a tu zonk! Julek za ciężki i nie mieści jej się na jednej ręce. Wołała drugą do pomocy... Zresztą przez te kilka dni co i rusz ktoś przybiegał żeby nas obejrzeć, chodziła plotka po oddziale że się dziecko urodziło co na trzy miesiące wygląda i do tego naturalnie urodzone...