Temat: "Moje dziecko "

witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.

Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D

zapraszam wszystkich chetnych
Rok i 9 miesięcy :)
Pasek wagi
Dawid właśnie zrobił kupę na podłogę wrr!!

Jaka Jowitka duża panienka :) Super :)
Pasek wagi
Cześć dziewczyny
Widzę, że nocnikowanie idzie pełną parą. u nas z nocnikiem bez szału, Kubas teraz znalazł "świetną" zabawę sikanie na podłogę. Chyba znów muszę nocnik na jakis czas opuścić.

a ja od soboty wieczora mam dziwny problem. Co zjem to dosłownie po 5minutach lecę do wc. Ból brzucha i biegiem o łazienki. Nie wiem co jest, dziś to samo. Jestem taka głodna, a już boję się cokolwiek zjeść. 
Ale Jowi łanie je, super. Kuba w przeciwieństwie do nocnikowych nauk, samodzielne jedzenie szybko załapał. Teraz,gdy widzę  jak macha łyżką przy obiadku to aż się sama uśmiecham jakiego mam już dużego chłopa ;)
> Ccaroline my to pewnie w ta sama sobote bedziemy
> imprezke maluchom robic :D kurcze ale one sa juz
> DOROSLE :P

Pewnie tak :)
Pasek wagi
Jakby ktoś zauważył troszkę mnie nie było... a to dlatego bo w środę wpadli majstry co nam schody nowe robią, że skończyli fuchę i mogą u nas zacząć, no to się pytamy kiedy, a oni na to, że już... szok normalnie w biegu się pakowałam i do teściów, bo my na wysokości piętra mieszkamy i bez schodów nie ma jak wejść wczoraj weszliśmy po sztalugach i brojeniu, dzisiaj zaraz też muszę aż do wieczora się ewakuować, bo będą beton wylewać, wieczorem po jakiś deskach wejdziemy... a u teściów neta brak, a laptop padł niestety
Teraz jeszcze muszę się rozpakować i dojść do siebie... nie dość, że spaliśmy ten czas u teściów, to w weekend byliśmy w koło Bydgoszczy, bo mój B i Sebastian i córka szwagra Monika byli w Toruniu na Speedway Grand Prix... wczoraj chodziłam jak duch, bo posiedzieliśmy u kuzyna do 2.30 w nocy, z jego żoną wypiłyśmy calutkie Martini, a Maciuś wyspał się już o 4.40  oczywiście obudził wszystkich, dobrze, że pozostałe dzieciaki to już kawalerka jak mój Seba, bo wzięli małego w wózek i wio na spacer po wiosce i koło domu  a zwłaszcza nasza Monika, ona uwielbia dzieci, bardzo często przychodzi do nas i zajmuje się Maćkiem, a on do niej lgnie...

Wczoraj właśnie tam u kuzynów, Maciuś chwycił w rękę telefon i chciał pójść za dziećmi i przeszedł 3 metry... zorientował się o co chodzi i siadł na pupę... ale się cieszył... a jak my się ucieszyliśmy, po prostu aż łzy nam poleciały, że zaczął chodzić, co prawda musi trzymać się misia lub czegoś innego, ale chodzi :) Myślę, że teraz to już z górki ;)

PS witam wszystkie nowe mamy... a Asi życzę, żeby Dominik szybko wyzdrowiał... już jej eska wysłałam, ale jak Tulipek pisze to nie będę jej tyłka zawracać ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.