21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
18 czerwca 2010, 17:50
Lekarz od razu powinien zanotowac, ze ten antybiotyk nie zadzialal. Mam nadzieje, ze tak zrobil.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
18 czerwca 2010, 19:06
Asia się odezwała, że mały miał rtg, pobraną krew i wymazy z nosa i gardła. Czekają na wyniki a póki co dostał jakiś antybiotyk. Dopytywałam się jeszcze jak warunki, jak D. znosi szpital i takie tam, ale póki co cisza. Ktoś tam jej wróży że tydzień ma leżeć, ale to strasznie długo, jakby antybiotyk zadziałał i mały nie był odwodniony to chyba nie trzeba będzie tam tyle siedzieć.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
18 czerwca 2010, 21:37
Aśko nadaje, że po pierwszej dawce jest lepiej - wyspał się i najadł :)) Mają salę z 11latkiem i 8miesięcznym dzidziem i opieka póki co ok. Także chyba wszystko jest na dobrej drodze.
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
18 czerwca 2010, 22:15
I mozemy teraz podziekowac za telefony. Co by bylo bez nich.
Ale najwazniejsze, ze juz wszystko OK.
- Dołączył: 2006-02-23
- Miasto: :)
- Liczba postów: 659
19 czerwca 2010, 06:54
> Asia napisala w swoim pamietniku ze to zapalenie
> oskrzeli
Dawid miał 3 butelki zinnat na oskrzela, chorował 3 tygodnie, po 2 tygodniach niby wyzdrowiał i znowu, wtedy miał trudności z oddychaniem, tzn charczał, cała klatka mu chodziła, chcieli go położyć do szpitala, ale się nie zgodziłam, robiłam mu również w domu inhalacje, na oczyszczenie oskrzeli i aby mu się łatwiej oddychało i w końcu wyzdrowiał!! Miałam już dość tego choróbska.
- Dołączył: 2009-10-23
- Miasto: tam gdzie szczescie istnieje
- Liczba postów: 1733
19 czerwca 2010, 09:57
Witajcie
U nas pogoda taka sobie. Slonko swieci a jak sie zachmurzy to mam wrazenie ze zacznie lac. Hubcio ladnie w nocy spal. Dopiero o 5:00 wzielam go do siebie i tak przytuleni spalismy do 6:15.
Maly teraz mi zasypia a ja mam czas na kawe.
Kurcze nie wiem co na obiad wymyslec.
A co tam u Asi i Domisia???? Mam nadzieje, ze Tulipek ma dobre wiesci.