21 kwietnia 2009, 15:04
witam wszystkie mamusiowe vitalijki, postanowiłam otworzyć ten temat abysmy mogły się wspierać w trudach macierzyństwa i służyć radą.
Mam na imie Kasia, jestem mamą 7 miesięcznej Jowitki.
Obecnie kończe studia na dwóch kierunkach. bronie się w czerwcu i lipcu :D
zapraszam wszystkich chetnych
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
19 maja 2010, 07:12
MamaJowitki... okropnie z tym deszczem..
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
19 maja 2010, 07:52
Hej laseczki. Co za wieczór, co za noc z Kubusińskim miałam. Poszedł spać około 22 myślałam, że padne. W nocy pobudka koło 2 i znów z nami w łóżku do rana. Wstał przed 6 radosny jak skowronek a ja dopiero się budzę.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
19 maja 2010, 08:20
Kaatarzynka... czasem tak jest z dzieciaczkami.. :)
one się zawsze wyśpią..
jutro będzie lepiej,.. i przekimaj się w ciągu dnia jak mały pójdzie spać.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
19 maja 2010, 09:02
Ja czekam na meble do jadalni, mają być koło 11. Niby fajnie, ale trzeba będzie umyć, powynosić z kuchni to co ma być w jadalni, wysprzątać kuchnię, bo od tygodni się tymi meblami wykręcałam, a teraz też mi się nie chce. Jak już zacznę, to pewnie pójdzie, ale mam taki pieprznik w kuchni że głowa boli.
U nas dwie ostatnie noce nawet przespane, choć w dzień katar i kaszel jak ta lala. Ale chyba już przestanę podawać syrop, dzisiaj minie równo tydzień jak pije, nie wiem w sumie czy mogę dłużej.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
19 maja 2010, 09:03
tulip24... śliczny masz ten dom.. super :)
pewnie kuchnia też będzie super.. wrzuć zdjęcia i się pochwal..
pewnie to moje nieosiągalne marzenie - mieć taki dom :(
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
19 maja 2010, 09:10
Dzięki, czekałam na te meble żeby obfotografować dół. Choć teraz podłoga na parterze wygląda jakbyśmy byli stadem brudasów. No ale nie będę czekać aż pies łaskawie nauczy się korzystać z wycieraczki, albo całkiem pójdzie na dwór.