Temat: Blada kreska - jednak ciąża.

Zakładam ten wątek, żeby poinformować wszystkie te, które mi gratulowały, że miały rację i jestem w ciąży.

Piszę również dlatego, że muszę się komuś wygadać, a w obecnej sytuacji nie mogę porozmawiać z nikim z mojego otoczenia...
Otóż przeliczyłam się bardzo i okazało się, że tylko ja cieszę się, że jestem w ciąży, a mój chłopak chce, żebym poddała się aborcji (która jest legalna i nawet darmowa (!!!) w naszym kraju). Jego jedynym argumentem jest to, że to nie jest odpowiedni moment i dziecka nie było w planach. Jest mi to ciężko zrozumieć, bo mamy dobrą sytuację materialną, własne mieszkanie i nie jesteśmy też gówniarzami...

Przeraża mnie to, jak łatwo przychodzi mu namawianie mnie do usunięcia ciąży... Dla mnie to straszne i okrutne i nawet przez myśl by mi nie przeszło, że kiedyś przyjdzie mi to rozważać... Jakkolwiek sprawa zostanie rozstrzygnięta, nie wiem, czy będę chciała dalej być w tym związku, bo bardzo się zawiodłam i nie wiedziałam, że mój chłopak jest tak nieodpowiedzialny i niedojrzały...

Dodam jeszcze, że samej byłoby mi bardzo ciężko, bo nawet moi rodzice mieszkają w Polsce, a ja niestety tutaj.

Co wy, dziewczyny i kobiety, zrobiłybyście na moim miejscu?
Czy istnieją jakieś argumenty, żeby przekonać chłopaka do zmiany zdania?

dziabaducha napisał(a):

no i co ze nie mam uczuc? przeszkadza ci to? masz to gleboko w d*pie czy bede sie dzieckiem zajmowac czy nie. teraz jestes wyszczekana na sucho. a ty zrobisz sobie dziecko w 3 miesiace. zapewne znajda sie argumenty ze nie bo szkola bo kredyt. hipokrytka

do kogo kierujesz to wypowiedz? 

jeśli do mnie to wiedz że nie usunełabym.  ze szkołą bym sobie poradziła... mam rodzine która bez wzglęu na wszystko by mi pomogła....

Pasek wagi
Moglas porozmawiac z facetem zanim zaszlas w ciaze ze chcesz dziecko i czy on tez chce
Pasek wagi
Inny by jej pewnie kijem nawet nie tknął :)
Pasek wagi

zi0mus napisał(a):

Ale co sie czepiacie dziabaduchy. Postawcie sie na jej miejscu. Gdyby was nikt nie chcial a na calym swiecie znalazl sie tylko jeden desperat, ktorego w gruncie rzeczy tez zapewne nikt nie chce, to tez byscie wszystko zrobily, zeby was tylko ktos chcial dotknac. Zrozumcie ze dziewcze ma traume bo nie posiada ani wygladu ani charakteru. Nie krzywdzcie juz i tak bardzo skrzywdzonej przez los baby. I nie modlcie sie za nia - nie pomoze.

Ojj ZiOmus :D jak Ty to pięknie ująłeś...Bez dogryzania, wyzywania....
Tak subtelnie i delikatnie hihih,a co najważniejsze .... Sama prawda ;)

Pasek wagi
Ciężka sprawa... Może jest w szoku Twój facet? Daj mu chwilę na ochłoniecie...

Ale jeśli będzie Cię namawiał i zmuszał do aborcji, to nie jest to TEN facet. A Ty dasz radę sama i z dzieckiem. Jak rozumiem mieszkasz gdzieś na zachodzie. Zwykle w tamtych krajach jest bardzo dobrze rozwinięta opieka społeczna dla matek. Więc również finansowo dałabys radę. Ewentualnie możesz wrócić do rodziców do Pl.

Może trochę okrutne, ale to moje zdanie - jesli facet Cię nie wspiera w ciąży (nawet nieplanowanej), to jest to dla mnie absolutna dyskwalifikacja.

PS. Gratuluję, bo dziecko to coś wyjatkowego. Jak weżmiesz kruszynkę w ramiona po porodzie, będziesz wiedzieć, ze podjęłaś dobrą decyzję. Życzę powodzenia
Pasek wagi
controlfreak a czy komus tylko zalezy ze wzgledu na dzieci? gdyby mu niezalezalo to by mnie zostawil wiedzac ze mnie pokroi
furious odpowiadam na pytanie i rozumiem faceta autorki tez bym nie chcialabyc na sile z kims kto za mnie decyduje na co mam kase dawac (alimenty)


ziomus piszesz tak a masz to gdzies co sie ze mna dzieje, tak samo jak mam to gdzies kto ma dzieci i czy jest szczesliwy z nimi.
 do dziabaducha.  może jest takim samym desperatem i myśli że żana inna kobieta go nie zechce.  po takich słowach że odejdzie jak nie usune ciązy to odrazu bym wyrzuciłą za dzwi
Pasek wagi
po pierwsze-nie rób aborcji. po drugie- chcesz byc z kimś kto odrazu po tym, jak sie dowiedział, że jesteś w ciązy kazał ci iść na aborcje?nawet gówniarze po 17 lat biorą za siebie odpowiedzialność.

dziabaducha napisał(a):

controlfreak a czy komus tylko zalezy ze wzgledu na dzieci? gdyby mu niezalezalo to by mnie zostawil wiedzac ze mnie pokroi

Jemu nie zależy nie tylko na dziecku, ale i Tobie. Skoro nie obchodzą go konsekwencje wpływu skrobanki na Twoje zdrowie i Twoją psychikę, implikuje to tylko jedno : Nie zależy mu na Tobie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.