- Dołączył: 2012-02-02
- Miasto: Skandynawia Polska
- Liczba postów: 415
2 lutego 2012, 23:34
Zawsze o siebie dbałam.. Nie nalezałam do najchudszych osób ale od kilku lat udawało mi sie utrzymywać wagę 60 kilogramów i wygladałam całkiem fajnie..
W ciązy przytylam 25 kilogramów (NA RAZIE!) a to jeszcze nie koniec ciazy.. (jeszcze dwa tygodnie..)
Mogłabym długo pisać o powodach- dlaczego tak sie stalo, choc nie szukam wytlumaczenia.. Zawiniło moje obzarstwo i tyle, tak w skrócie:)
jestem jednak przerazona czy pozniej uda mi sie to zrzucic.. Jesli tak to po jakim czasie...? Czy jest ktos kto przytyl w ciazy tyle co ja??
Dodam ze troszke spuchlam, choc.. mysle ze po porodzie nie zniknie mi wiecej niz 8 kg..
Boje sie ze pozniej nie bedzie juz szans aby wygladac jak przedtem ..:-(
- Dołączył: 2011-08-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 382
3 lutego 2012, 12:00
Ja jeszcze nie byłam w ciąży i nie będę słodzić bo czy to pociążowe kilogramy czy nie ciężko się zrzuca .. ale jak zaczniesz się kręcić koło malucha to zobaczysz pewnie samo zacznie spadać także uchy do góry !!!
Ja bardzo popieram że już się o to martwisz a nie podejście "urodziłam jakiego mnie Boże stworzyles takiego masz" Jesteś przede wszystkim kobietą !!!
3 lutego 2012, 12:14
Poza tym ,zaraz po urodzeniu zejdzie Ci od razu 8-10kg(dziecko od 3-4,3 kg,wody,łozysko,krew itd)
- Dołączył: 2011-11-17
- Miasto: Golgota
- Liczba postów: 928
3 lutego 2012, 12:15
- Dołączył: 2009-04-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1946
3 lutego 2012, 12:18
tylko uważaj żebyś za szybko nie schudła tzn bardzo dużo szybko... ja przypłaciłam to tym, że zaczęły mi wypadać włosy, popsuły się zęby a ze skóry na brzuchu zrobił się jeden wielki flak... ale byłam tak zaabsorbowana dzieckiem, że jakoś umknęło mi takie coś takiego jak dbanie o siebie czy pełnowartościowe posiłki (przez to też pokarm po 5miesiącach straciłam)...
3 lutego 2012, 12:19
Przytyłam w ciąży tylko 9 kg, ale miałam swojej nadwagi ponad 30 kg. Po porodzie w tydzień zeszło ze mnie 12 kg. Przy karmieniu piersią i zdrowej diecie karmiącej matki zrzucisz większość kg. Zobaczysz :)
- Dołączył: 2011-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 737
3 lutego 2012, 12:33
przy dziecki schudniesz ;) będziesz miała przy nim sporo roboty, nie jedz słodyczy, czasem znajdź czas na jakieś ćwiczenia i zobaczysz jak szybko zleci ;)
ja to mojej mamie zazdroszczę. Ona w ciąży schudła! musiała pracować, jadła normalnie i po urodzeniu mnie i mojego brata brzuch jak deska i w ogóle szczuplejsza niż przez ciążą..
- Dołączył: 2007-04-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 964
3 lutego 2012, 12:41
ja przytyłam 35 kg! i to najwięcej w ostatnich tygodniach (dodam, że ostatnie 3 tyg spędziłam w szpitalu, jadłam tylko to co dawali plus 2 owoce dziennie i 1 jogurt rano, zamiast ich zupy mlecznej, nie jadłam też ziemniaków ani kasz z obiadu i o zgrozo też TYŁAM!!!!).
nie słuchaj, że jesteś w ciąży i nie ma się czym martwić, bo mi też tak mówili i niczego tak nie żałuję, jak tego, że się tak nie dopilnowałam w czasie ciąży. i nie chodzi tylko o to, jak teraz wyglądam, ale także o zdrowie moje i DZIECKA. nie mogłam sama urodzić, skończyło się cc, miałam nadciśnienie itp
po porodzie spadło niewiele, może z 6 kg, jakieś 10 przez następne 2 tygodnie. i na tym aktualnie koniec. gdybym nie karmiła piersią, to myślę, że poleciałoby bardzo szybko, bo dosłownie z dnia na dzień waga szła w dół, ale bardzo chciałam karmić, a jak mało jadłam, to nie miałam pokarmu. więc zaczęłam więcej jeść i waga stanęła (już tak ok 4 tyg). od kilku dni znowu uważam, ile i co jem, ale żeby było tak ok 2000kcal i powoli znowu wskazówka idzie w dół. jestem dobrej myśli, ale gdybym się bardziej pilnowała w ciąży, teraz mogłabym się skupić na karmieniu, a nie na tym, że wyglądam jak potwór i wstydzę się pokazywać znajomym... :/
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 588
3 lutego 2012, 12:55
ja w ostatnim mieciącu ciąży warzyłam 89 .urodziłam 3i pól miesiaca temu i waże teraz74 dodam że mam 158cm więc niezła kluska ze mnie , ale nie przejmuje sie aż tak mocno . pomału waga zleci . od paru dni zaczełam diete MŻ i rowerek codziennie .do tego duzo energi wymaga zajmowanie sie dzieckiem . więc napewno i ty wrócisz do formy .trzymam kciuki za was i twój powrót do formy . dasz rade zobaczysz .
pozdrawiam
- Dołączył: 2012-02-02
- Miasto: Skandynawia Polska
- Liczba postów: 415
3 lutego 2012, 13:22
To ze po porodzie spada ok. 8 kg to wiem, ale caly czas pozostanie mi 20...
Do mamydamianka- wiem, wiem, juz wieeeeele razy zagladalam do Ciebie!!! :) nie powiem, motywujesz:)
Ciezko bedzie pewnie nie tylko schudnac, ale tez... schudnac zbyt szybko... Pewnie trudno to kontrolowac, tym bardziej ze taka juz natura człowieka (a moja szczegolnie), ze jestem niecierpliwa i czekanie dwa miesiace az schudne kilogram, mnie nie satysfakcjonuje za bardzo.. i wtedy kusi zeby bardziej sie starac ALBO rzucic w diabły diety bo "przeciez nic nie daja" .. Wiem to bo mam miliony prób odchudzania za soba...:) Planuje podczas karmienia rzucic słodycze, a całą resztę pozostawić bez zmian. (Tzn nie odchudzac sie ale nie jesc slodyczy- a to moja najwieksza zmora)
Rowerek stoi i czeka, moze uda mi sie zmusic do robienia brzuszków i jakos to pojdzie..
Dobrze ze jest wiecej takich osob jak ja, bo po przejrzeniu internetu mialam wrazenie ze wszystkie kobiety cudownie tyły tylko 12/13 kilogramów a po wychodzac ze szpitala wygladały jak 9 miesiecy przed