- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 stycznia 2012, 11:40
29 stycznia 2012, 17:23
Edytowany przez poison.girl87 29 stycznia 2012, 17:28
29 stycznia 2012, 17:45
-Ciocia Martyna... a jak będziecie chcieli mieć dziecko z wujkiem Krzysiem, to mi powiedzcie, dobra?
-Czemu?
- Bo dam Wam plan i mape.
lat 4 ;-)
29 stycznia 2012, 17:52
Mój brat jest już w czwartej klasie podstawówki i nadal nie potrafi powiedzieć pomarańczowy tylko 'poramańczowy' ;) albo moja siostra mówiła ,naszpetki, zamiast skarpetki, czy 'kapcinko' zamiast cappucino ;)
mój mówił POMAŃCZAROWY
29 stycznia 2012, 18:12
29 stycznia 2012, 18:23
Tak mi się teraz jeszcze przypomniało jak jedna z bliźniaczek mojej cioci mówi 'pajuchy' zamiast paluchy ;) śmiesznie to brzmi w jej wykonaniu ;) Albo jeszcze lepsze. Któregoś dnia moja ciocia miała gości, a jej trzyletnia córka wyjrzała za drzwi i powiedziała do jednego z nich 'Ty skurw*synu', wszyscy zaczęli się śmiać, a jej to się strasznie spodobało więc znowu wyjrzała ze swoim tekstem 'Ty skurw*synu", za trzecim razem już nikogo to nie bawiło, a wujek się podniósł i dał jej lekkiego klapsa, a płakała jakby krzywdę niewiadomo jaką jej zrobił xd
29 stycznia 2012, 18:27
Tak mi się teraz jeszcze przypomniało jak jedna z bliźniaczek mojej cioci mówi 'pajuchy' zamiast paluchy ;) śmiesznie to brzmi w jej wykonaniu ;) Albo jeszcze lepsze. Któregoś dnia moja ciocia miała gości, a jej trzyletnia córka wyjrzała za drzwi i powiedziała do jednego z nich 'Ty skurw*synu', wszyscy zaczęli się śmiać, a jej to się strasznie spodobało więc znowu wyjrzała ze swoim tekstem 'Ty skurw*synu", za trzecim razem już nikogo to nie bawiło, a wujek się podniósł i dał jej lekkiego klapsa, a płakała jakby krzywdę niewiadomo jaką jej zrobił xd
29 stycznia 2012, 19:03
Co do przeklinania- troche w szoku jestem, ze dzieci potrafia powiedziec jeb*ny chu*ju czy cos podobnego. Sama nieraz poklne sobie, ale moje dzieci nie powtarzaja, raz sie przytrafilo R, jak jechalismy autem i facet wymusil mi na krzyżówce no i oczywiscie stara jak świat kur*wa pojawila sie w moim krotkim zdaniu. Udalam, ze nie slyszalam tego i wiecej nie powtórzył...Co dziwniejsze, rodzice twierdza, ze nie przeklinaja-wiec skad u dziecka takie slownictwo?? Ogladaja filmy po 22 czy co...
Ja mówię wierszyk, młody kończy:
Na górze róże.. ... fiołki a my się kochamy jak dwa...... giczołki!!!
Paciorek: W imię................... i Ducha Świętego... Mikołaja!!!
Edytowany przez Luna999 29 stycznia 2012, 22:19
29 stycznia 2012, 19:15
Ja myślę, że dopóki dziecko nie zacznie mówić to rodzice nie sądzą, że wychwytuje takie perełki A my opisujemy tutaj zabawne sytuacje, żadna z nas się nie skarży, że jej dziecko klnie jak szewc A swoją drogą to mój w przedszkolu nauczył się kilku kwiatków...