15 grudnia 2011, 21:23
dzisiaj byłam u ginekologa,i sie okazało że jestem w 2 miesiącu ciąży bardzo się ciesze
aż sie rozpłakałam jak usłyszałam, o mattkoooo aż dalej plakac ze szczescia mi sie chce jestem taka szczesliwa
20 grudnia 2011, 09:57
z moim mezczyzna sie idealne uklada. to ze nie chce miec kolejnej geby do wykarmienia albo mowi mi co mam w zyciu robic nie znaczy ze nie ma milosci miedzy nami. owszem zycie jest ch*jowe bo pracy brak
20 grudnia 2011, 12:02
Aga nie bardzo rozumiem co miałaś na myśli "kolejnej gęby" . jeżeli chodzi o mnie to jest to moje pierwsze dziecko,i nie tylko na jednym się skończy :) chcę mieć co najmniej dwójkę ale drugie będziemy planowali dopiero jak moja fasoleczka będzie miała ponad roczek :) ale ciężko to przewidzieć co będzie później, trzeba żyć teraźniejszością :).
Współczuję,że nie masz pracy. ale nadal coś szukasz? mam nadzieje że uda Ci się coś znaleźć :))
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
20 grudnia 2011, 14:34
Nie chciałabym,żeby mój mężczyzna kierował moim życiem i nakazywał co mi wolno,a czego nie.
Nie wiem czy wtedy byłby moim facetem. Wątpię...
I nie rozumiem ani niepojmę jak ktośmoże dawać sobą dyrygwać,,, To idź może na sprzątaczkę, czy pomoc kuchenną. Tam będą Ci wydawać rozkazy/zadania. Jak już tak lubisz być manipulowana przez innych.
20 grudnia 2011, 18:47
ostr4 strasznie Ci gratuluje!!! Niech się dzidziuś zdrowo chowa, lubi spać i nie płacze za często
aa.. i pomyślnego rozwiązania przede wszystkim!!! :)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
20 grudnia 2011, 21:32
ostr widzę ,że często nie bywasz na forum;]. Wiedziałabyś dlaczego tak piszę.
20 grudnia 2011, 23:31
a co ci przeszkadza w moim zwiazku?
-ze facet powiedzial ze nie jestem atrakcyjna i zebym schudla bo mam dupsko? a co mial powiedziec : roztyj sie do 200 kg i niech cie dzwigiem sciagaja jak dostaniesz zawalu?
-ze wysle mnie na skrobanke bo dzieci to najgorsze zlo i nas nie stac? w sumie z tego samego zalozenia wychodze
-ze sie dokladam do rachunkow chociaz nie mam praw do mieszkania i nie posiadam kluczy? a jak wychodzi to zamyka mnie na klucz?żre, leje wode, ciagne prad to normalne ze sie dokladam, nie jest to jego mieszkanie zeby mi klucze dorabiac. rodzice ost nic nie wspominali, chociaz jego tata przyszedl jak bylam zamknieta. zostawil co mial zostawic i zamknal mnie z powrotem
no co jest w tym dziwnego? albo co jest dziwnego w moim zwiazku czego nie wymienilam?
Edytowany przez agunieek1988 20 grudnia 2011, 23:37
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Między Niebem A Ziemią
- Liczba postów: 4746
21 grudnia 2011, 00:34
ostr4 wybacz,ze zadaje to pytanie tutaj ale masz zablokowany pamietnik.
Ok 1,5 m-ca temu pisałas na forum,ze masz bulimie i wymiotujesz po kazdym posiłku.Czyli starałas sie o dziecko podczas tej choroby?A teraz jak sobie radzisz,dalej masz te epizody z wywoływaniem wymiotów?Pytam,bo mam nadzieje,ze jakos to ogarnęłąs...teraz zdrowie dziecka jest najwazniejsze,wiec trzymaj sie dzielnie!