Temat: Termin: Lipiec 2012

Ja na szczęście nie muszę się rozglądać za spodniami. Póki co. Na lato będę musiała pokombinować. Mam namiar co prawda większość czasu chodzić w sukienkach. Ale czasem wygodniej jest w spodniach. Dlatego chcę przerobić swoje stare sztruksy na rybaczki i doszyć im pas elastyczny.

Nie pomyślałam o tym, żeby przerobić spodnie. Ale chyba bym się bała, zwłaszcza, że mam w szafie wszystkie praktycznie nowe. Aniołku, mam ten sam problem - dopasowane ubrania. Z tym, że ja już troszkę przytyłam, niestety, troszkę na dużo i za szybko. Wszystko poszło w brzuch :) Mi wygodniej jest w sukienkach, na szczęście mam kilka obszerniejszych. W nich w ogóle nie widać, że jestem w ciąży. Z nowych rzeczy zakupiłam 2 sweterki - jeden luźny, do połowu uda, drugi rozpinany kardigan. Majteczki i staniczek. Tylko spodni brak. Może w czwartek coś znajdę. Chociaż znając życie wyjdę z lumpka z sukienką :) P.S byłam w Mothercare. Staniki mają rozmiary 80, 85, 90, 95 B, C, D. Załamałam się. Gdzie, ja się pytam, znaleźć stanik ciążowy 65/70 E/F?

NovemberRain, a może u jakiejś brafitterki? Choć wiem, że cena może być wyższa. Może zapytaj wujka google, gdzie możesz znaleźć swój rozmiar?

November - ja mam rozmiar 75 H w tej chwili. A po porodzie pewnie będzie J. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale ja w Trójmieście na szczęście mam sklep Lingeria, w którym są rozmiary D+. Ale ceny nie są zachwycające.

 Zresztą sobie zobacz:

http://www.lingeria.com.pl/

 W KaMama są staniki z dużymi miseczkami. Wiem, że przynajmniej do F są bawełniane, bodajże z firmy Alles. I kosztują niecałe 100 zł.

U mnie mozna kupic tzw. bump band czyli taki szeroki pas na brzuch a potem chodzic w swoich normalnych spodniach tyle ze rozpietych albo jako przedluzenie bluzki ale jakos mnie to nie przekonuje.
http://www.newlook.com/shop/womens/maternity/3pk-bump-bands_240639104

A w ogole to naogladalam sie w internetowym katalogu Nexta jak pieknie mozna zrobic pokoik dla dziecka-tu typ dla moich robaczkow, szczegolnie kolory mi pasuja bo nie wiem jakiej plci beda (maz nie do przekonania).
http://www.next.co.uk/homeware/nursery-baby/7
Nawet okna mamy takie same ale zaslonki bym sobie darowala, poza tym tam musza dwa lozeczka stac!

No dziewczyny nie pozostaje mi nic innego jak brafitterka albo po prostu droższe sklepy. Problem jest tylko taki, że ten biust cały czas rośnie, więc co miesiąc trzeba kupować nowy stanik. Te ciążowe pewnie się jakoś tam naciągają. Z ciążowych nie mogę zupełnie trafić z rozmiarem. Zaraz zobaczę ten katalog nexta, też myślę cały czas o pokoiku. Póki co czeka nas burzenie ścian i likwidacja jednego pokoiku na rzecz większego dziecięcego (mamy 2 wolne pokoje, ale są klitki, na dodatek jedna ze skosem).
P.S ale mamy śnieżycę...śniegu po pachy i wieje...

Staniki do karmienia najlepiej kupować w 9 miesiącu. Wtedy wybiera się obwód taki jaki miało się przed ciążą, czyli najczęściej rozmiar mniej niż się ma aktualnie oraz troszkę luźniejszą miseczkę niż aktualnie pasuje.

Mi obwód pod piersiami się nie zmienił. Póki co nie przymierzam się do kupna stanika do karmienia, przecież zostało mi jeszcze 5 miesięcy do porodu :) Na razie kupiłam jeden stanik z polskiej firmy Dalia, nie jest to biustonosz z moich snów, ale grunt, że się trochę naciąga i mam jeszcze odrobinę luzu. Ech...skończyło się wybieranie tego co mi się podoba, pozostaje tylko to, co dobrze leży. Wy dziewczyny mieszkające zagranicą macie chyba ciut lepiej. Mam czasem wrażenie, że nadal istnieje pogląd, że kobieta w ciąży nie musi ładnie wyglądać. Jak oglądałam staniki z Mothercare miałam wrażenie, że są one robione na kobiety przy kości (najmniejszy obwód 80 - aczkolwiek nie chcę uogólniać, że każda, która ma obwód 80 jest okrąglejsza), nie znalazłam żadnego dla mnie. Na allegro - większość to miękkie staniki, takie jak sportowe. Wiem, że bardzo dużo się zmieniło od czasu kiedy np. moja mama była w ciąży, ale nie zmienia to faktu, że wkurza mnie to, że nic nie pasuje. I te ceny...za podstawowe witaminy zapłaciłam 50 zł...

Cailina - słodki ten pokoik. Ale strasznie monotonny i mdły. Takie kolorki podobają się tylko rodzicom. Dzieci wolą jaskrawe i kontrastowe kolorki. Nie pomyślałaś o jakichś zieleniach, pomarańczach? Takich neutralnych kolorach co do płci?

 My póki co wynajmujemy mieszkanie, więc nie możemy za bardzo malować ścian. Ale mam już w głowie pokoik dziecięcy dla moich maluchów. Dywan Jadzia ma pomarańczowy w wielkie kwiaty, z dodatkiem czerwieni i fioletu. Ściany pomalowałabym na taki blady fiolet jak z tego dywanu. Zasłonki jeszcze nie wiem. A dodatki zielone. Ale to w dalekiej przyszłości niestety. Zanim się dorobimy własnej chaty... :(