- Dołączył: 2010-08-13
- Miasto: M
- Liczba postów: 241
15 grudnia 2011, 13:32
Witam! Mam termin na 25 lipca 2012. Czy jest jakaś przyszła mama z terminem na lipiec 2012 r?
19 grudnia 2011, 21:08
Jak zaszłam w pierwszą ciążę (po 8 cyklach) to byłam zaskoczona, chociaż się staraliśmy o dziecko :) Pamiętam jak pokazałam mężowi test z dwiema kreseczkami o 7 rano w sobotę, a ten spojrzał, powiedział "no jesteś w ciąży, fajno :) kocham Cię! Mogę spać dalej?" Heh..Ci faceci :) Do niego to powoli docierało, że będzie tatusiem, a jak już docierało to coraz bardziej był przerażony. Dopiero jak do szkoły rodzenia chodziliśmy to więcej wiedział i się uspokajać zaczął :)
Siostra mojego męża zaszła w ciążę miesiąc po mnie i tak sobie razem ciążowałyśmy, fajne to było :) Teraz nasze dzieciaczki mają roczek skończony :)
Teraz też byłam zaskoczona wynikiem testu, zaczęliśmy się starać na początku listopada i od razu się udało :) nie mogłam w to uwierzyć. Zrobiłam 3 testy , żeby się przekonać :) ale dopiero jak zobaczyłam fasolkę na USG to do mnie dotarło na 100% :)
Do końca I trymestru jeszcze 3 tygodnie, ale mdłości już ustają :)
A dziś byłam u Endokrynologa i powiedział mi ,że skoro tak szybko zaszłam w ciążę, a poprzednia była bezproblemowa to mam 95% gwarancji, że ta też będzie bezproblemowa :) Uspokoił mnie. Bo jak zwykle trzęsę się nad kruszynką przez cały I trymestr, tak jak i w pierwszej ciąży.
Ah, się rozpisałam :)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
19 grudnia 2011, 22:13
My przestalismy uzywac antykoncepcji w sierpniu ale tak naprawde dopiero w pazdzierniku obliczylam sobie dni plodne i zaczelismy dzialac celowo w tych dniach, bo przedtem na chybil trafil. No i od razu sie udalo, symptomy ciazowe juz tydzien po zaplodnieniu a tydzien przed terminem miesiaczki!
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
19 grudnia 2011, 22:14
A w ogole to dzis uslyszalam bicie serduszka!
19 grudnia 2011, 22:58
Cailina - to super! :) cudowne uczucie, nie? :) Ja póki co zobaczyłam tylko pikające serduszko w 7 tygodniu. W 11 tc po świętach idę na kolejną wizytę do gina i wtedy myślę, że już usłyszę serduszko :) no i dzieć już będzie wyglądał jak dzieć a nie kijanka :)
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
20 grudnia 2011, 21:48
Ja póki co serduszka nie słyszałam, ale widziałam jak bije. Super uczucie :) Za niedługo czeka mnie kolejne usg, tym razem genetyczne. Nie mogę się doczekać :) Kenmei, jak Twój mężczyzna reagował na szkołę rodzenia? Ja jestem prawie pewna, że chcę uczestniczyć w zajęciach, zastanawiam się tylko, czy ciągnąć chłopa ze sobą. Szpital organizujący zajęcia zaprasza przyszłe mamy wraz z osobą towarzyszącą...Ogólnie polecacie szkołę rodzenia? Czy faktycznie pomaga przejść poród i połóg?
- Dołączył: 2007-11-23
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 471
20 grudnia 2011, 22:00
Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam, ale od samego początku pierwszej ciąży ćwiczyłam mięśnie Kegla, to chyba ułatwiło mi poród.Teraz też zaczynam ćwiczyć, kilka razy dziennie po dwie , trzy minutki to tak naprawde nic nie kosztuje, a moim zdaniem ułatwia poród.A koleżanka znowu uczęszczała do takiej szkoły i była bardzo zadowolona.Nauczyli ja tam jak oddychać podczas skurczu żeby mniej bolało i w jakich pozycjach siadać, leżeć i co masować żeby skurcz był mniej odczuwalny.Podobno korzystała z tych rad podczas porodu i rzeczywiście jej pomogło.
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 90
21 grudnia 2011, 07:47
Witam, to ja też dołączam się do lipcowych mamuś :-) Mam termin na 29 lipca. To moja pierwsza ciąża, więc lekki stresik jest. Zaszliśmy w drugim cyklu starankowym, więc nie naczekaliśmy się. Matka natura póki co jest dla mnie bardzo łaskawa - nie mam praktycznie żadnych dolegliwości. Kropka widziałam w 7 tygodniu, miał 12 mm, był prawidłowo zagnieżdżony i serduszko biło mu 152 razy na minutę :-)
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
21 grudnia 2011, 09:08
BlueCactus witamy i gratulujemy :)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
21 grudnia 2011, 10:11
Dziewczyny znow mam plamienia. Lekarka powiedziala, ze poki sa brazowe, bezbolesne i jest ich malo to nie mam sie martwic, ale to latwiej powiedziec niz zrobic...
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
21 grudnia 2011, 10:21
Cailina, wiem co czujesz, zwłaszcza, że to Twoje (i moje też) pierwsze dziecko. Ja wczoraj wybrałam się na zakupy świąteczne (za moją matkę, bo jej nie chciało się ruszyć
) i myślałam, że urodzę na środku centrum handlowego :( Tłum, hałas, ścisk...złapały mnie jakieś dziwne bóle, już myślałam, że to będzie koniec. Na szczęście przeszło. Pracujesz? Może powinnaś więcej odpoczywać? Ja zauważyłam, że zaczynają mi się bóle podbrzusza przy wysiłku i zmęczeniu... Postaraj się nie martwić, chociaż wiem, że Ci ciężko. Sama bardzo się niepokoję jak tylko mnie coś zaboli.