Temat: Termin: Lipiec 2012

Gdzies doczytalam, ze przynajmniej do konca 12 tygodnia wiec nadal jem, zreszta nadal jest mi tak niedobrze, ze czuje, ze 1 trymestr na pewno nie przeszedl;-). W ogole to migdalki mnie zaczely bolec, na ogol konczy sie to u mnie angina, ale mam nadzieje, ze tym razem przejdzie bokiem...

znalazłam coś takiego :

I trymestr

1-4 tc =1m
5-8 tc = 2 m
9-13 tc = 3 m

II trymestr

14-17 tc =4 m
18-22 tc = 5 m
23- 27 tc = 6 m

III trymestr

28-31 tc = 7 m
32-35 tc = 8 m
36-40 tc = 9 m

To ja już nie wiem jak to jest. Czy jeżeli za tydzień będę w 13 tygodniu to znaczy, że wcale nie skończyłam I trymestru? A tak się cieszyłam...zapytam doktorka w czwartek, może mnie pocieszy! :) Cailina, nie strasz, trzymaj się zdrowo! W ogóle to jestem zawiedziona, że tylko my we 3 się tutaj udzielamy...a tak bym chciała, żeby było nas więcej!

Ja juz sie nie moge doczekac mojego usg, ktore jest w piatek. Co prawda mialam jedno w 6 tygodniu, ale powiedziano mi, ze jest ciaza pojedyncza, potem pod koniec 9 tygodnia bylo szybkie usg na izbie przyjec gdzie okazalo sie, ze to blizniaki, a teraz wreszcie na spokojnie dowiem sie co i jak. Mam nadzieje,ze oba sie dobrze rozwijaja i ze sie dowiem czy sa jedno czy dwu jajowe.

Głupie pytanie: a jakie byś wolała? jedno czy dwujajowe? Ja mam w czwartek i już od tygodnia siedzę na szpileczkach...Ja miała w 8-mym tygodniu żeby zobaczyć serduszko, mam nadzieję, że teraz go posłucham :) Zobacz na yt film z usg, byłam w szoku jak te małe kluski się ruszają!

Nie wiem w końcu jak to jest. W większości kalendarzach ciążowych w necie 13 tydzień ciąży to już II trymestr...Ja w sumie ostatnio czuję się nie do końca dobrze (jestem w 13 tc)...bo mi słabo, w głowie się kręci, znowu mnie mdli i na coraz mniej produktów żywnościowych mam ochotę...moje jedzenie staje się coraz bardziej monotematyczne...bo najczęściej w ciągu dnia jem jedną rzecz w kółko. Jednego dnia kanapki z pasztetem a innego z twarogiem i dżemem.
 Jeszcze do tego wszystkiego zatkało mi ucho i (gupia baba ze mnie) patyczkami próbowałam wyczyścić i chyba wepchęłam woskowinę głębiej... W czwartek mam wizytę u rodzinnego, jakoś wytrzymam do tego czasu. Mam nadzieję, że w ramach wizyty ciążowej załatwi mi to ucho, wypłucze, czy coś...Prysznic w ucho nie pomógł. Czuję się jakbym miała w nim watę...

Kenmei, kup sobie Audispray. Skoro jest od roku w Polsce, a 5 lat temu kupowałam go w Hiszpanii to musi być i w Norwegii. Psikasz, czekasz chwilę i wszystko co tam masz wypływa. Po co masz się męczyć do czwartku?

NovemberRain - dzięki. Mój mąż już poszperał po necie i znalazł jakieś dwa podobne spraye. Jeden na basie oliwy z oliwek, więc na pewno nie szkodliwe dla kobiet w ciąży :) Mam nadzieję, że podziała.
 Wiesz, w Norwegii jest bardzo mało leków. Np. takie jak Coldrex czy Nospa nie istnieją tutaj. Oraz wszystkie przeciwbólowe zawierające kodeinę. Paracetamol jest tylko jeden, a Ibuprom Max wydają tylko na receptę. Mam nadzieję, że Euthyrox tutaj mają, ale tego się dowiem od lekarki w czwartek. Póki co mam od endokrynologa z PL.

No miejmy nadzieję, że jeśli nie ten konkretny lek to odpowiednik znajdziesz. Podziała, zobaczysz. Nie jest to lek jako taki, po prostu oczyszcza uszy.
Dziewczyny: mace jakieś rady na pękające naczynka na brzuchu? W ogóle to od 2-3 dni mój brzuch jest gigantyczny. Nie wiem czy to opuchlizna, woda, bo czuję się ciężko czy Fasolek nagle z urósł do rozmiarów grejpfruta...brzucha nie szoruję, smaruję oliwką albo balsamem dla dzieci. 

Coś mi się majaczy, że maść z kasztanowca jest dobra na pękające naczynka, ale nie wiem czy można w ciąży stosować, musisz lekarza zapytać. Dobrze, że smarujesz się oliwką i balsamem dla dzieci, skórę będziesz mieć elastyczną i mniejsza szansa na rozstępy. Jak Ci brzuch zacznie intensywniej rosnąć to nawet 2 razy dziennie się smaruj ;)

 Ja się smaruję nawilżającym mleczkiem dla niemowląt, bo moja córa go nie lubi, a nakupowaliśmy trochę w PL, bo w NO oczywiście tego nie ma. Ją smaruję oliwką :)