- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
21 października 2011, 15:29
Wiadomo, że trzeba jeść dla dwojga a nie ZA DWOJE, więc postanowiłam założyć ten temat, poza tym nie znalazłam w innych topikach tematu dietkowania dwupaczków :P (ale mogłam coś przeoczyć). I uwaga mam tu na myśłi dietę jako ZDROWY sposób odżywiania się w okresie ciąży.
Jak waszym zdaniem powinno wyglądać menu kobiety w ciąży i jaki próg minimalnej i max. ilości kalorii powinno się przyjąć?
Co powinno się wyeliminować a co powinno się pojawiać w jadłospisie częściej?
- Dołączył: 2008-11-15
- Miasto: Deutschland
- Liczba postów: 3255
21 października 2011, 15:59
FammeFatale22 ja w pierwszej ciąży też bardzo dużo się ruszałam. Dziennie potrafiłam zrobić nawet 20 kilometrów na nogach, a przytyłam 19 kilo, w tej ciąży prawie tylko leżałam (prawie 3 miesiące spędziłam w szpitalu), więc to cud, że tylko 7 kilo. Ale naprawdę pod koniec było mi tak ciężko, czasem nawet oddychać było cięzko taka moja Majeczka była wielka
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 10855
21 października 2011, 16:20
to sobie poczytam
- Dołączył: 2011-08-31
- Miasto: Sobótka
- Liczba postów: 86
21 października 2011, 16:25
A jaki ruch stosowałyście podczas ciąży? :)
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
21 października 2011, 16:39
> Fammefatale zdaje sobie sprawę, że konkretnie nie
> da się takiej granicy określić :) Zastanawiam się
> nad tym bo teoretycznie powinno się przybierać
> około 0,5kg/tydzień.
ale te 0,5kg na tydzień to nie tłuszcz, tylko np. płyny, macica i oczywiście maluszek
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
21 października 2011, 18:46
Milosniczka no i mi to w zupełności wystarczy :P
co ro ruchu to ja mam ten problem, że mogę sobie pozwolić na ew. jakiś jeden spacer w tygodniu i to tak nie za długi:/ więc niestety ale muszę uważać na moje menu. Słodycze postanowiłam jeść raz na tydzień w sensownych ilościach, Mój E. patrzy na mnie spod byka, bo uważa, że powinnam sobie odpuścić, ale wiecie.. za dużo kg też nie jest dobre, ale oczywiście najważniejszy jest dzidziuś :)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
22 października 2011, 19:21
Dużo chodziłam i ćwiczyłam na stepperku .
Moja koleżanka też jakieś 8 kg. schudła, bo wy,iotowała.
Ja też troochę wymiotowałam,ale codziennie miałam mdłości.... A i tak na wstępie 2kg odrazu w górę ;-) i przez to w książeczce mam 13 kg przybrane.
- Dołączył: 2011-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1195
23 października 2011, 16:47
co do przybierania to wszystko zalezy od masy wyjsciowej i naszego BMI, tutaj na tej stronie masz fajna rozpiskę http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/dobra-waga-w-ciazy-ile-powinnas-przytyc_36379.html
Wiadomo że jak kobieta ma zachcianki to niestety ale czesto konczy sie to nadprogramowymi kilogramami, dobrze ze nie waze 100 kg bo wtedy naprawde trzeba sie pilnowac zeby nie przytyc wiecej niz 6 kg..
Ja ze wzgledu na cukier nie moge spozywac za duzo slodyczy bo mam straszny spadek, dlatego prawie wcale nie slodze (raz na 3 dni 1 lyzeczka do herbaty), zauwazylam ze dzieki temu regularnie chodze do kibelka co jest ogromnym plusem..
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
24 października 2011, 10:32
ja jak zjem za dużo słodkiego to mi do dziś się organizm buntuje i przytulam się z kibelkiem :) dlatego w sumie jem je sporadycznie co mi nie przeszkadza ;)
- Dołączył: 2009-04-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1243
28 października 2011, 16:20
ja w swojej diecie mam głównie biały ser i owoce, warzywa sporadycznie do niedzielnego obiadu. A do picia woda niegazowana, herbata zwykła bez cukru alo z sokiem malinowym tak dla zmiany smaku.
9 listopada 2011, 15:50
Jadłam tak jak przed ciążą. Nie jadłam za dwoje. Starałam się utrzymywać dietę kolorową, pełnoziarniste jedzonko i dużo nabiału (coby ząbki się nie psuły - dzieć zabiera sporo wapna). Do tego brałam witaminki Prenatal i kwas foliowy. Mdłości nie miałam. W pierwszych 3 miesiącach schudłam 3-4 kilo. W całej ciąży przybyło mi 9 kg. Dzień po porodzie miałam -12 kg :D
Zachcianki miałam na kabanosy z kefirem :D