- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Paderborn
- Liczba postów: 4666
20 października 2011, 16:52
Lista Ciężarnych Mam :)
Czerwiec:
Caro999- 03.06.2012 Kubus
Psotka201 -24.05.2012- Kubuś
Cailina 7,06,012- Rory, Cian
Wrzesien:
Dexter7- 16.09.2012 Adaś/Jagoda
Aniolek007- 19.09.2012 Antoś
Iwoncia1011- 28.09.2012 Laura/Filip
Edytowany przez caro999 10 czerwca 2012, 11:18
- Dołączył: 2008-07-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 450
22 lutego 2012, 09:26
dexter dziekuje Ci bardzo mam jeszcze jedno pytanie czy zeby sie załapac nie musze prowadzic ciązy w Angli moge w Polsce? do 6 miesiaca mysle ze dałabym rade pracowac choc napewno bede miala utrudnienia bo wizyte ma sie chyba co miesiac w czasie ciązy u lekarza no bede musiala cos pomyslec bo szkoda by bylo stracic tyle pieniązków
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Peterborough
- Liczba postów: 235
22 lutego 2012, 12:34
zawsze możesz prowadzić w polskiej klinice w UK, ja sie nad tym zastanawiałam ale w końcu się przekonałam do angielskiej służby zdrowia :) jak sprawdzałam to prowadzenie ciąży wychodzi 70 funtów od wizyty.A żeby dostać SMP albo MA musisz najpierw dostać ten druczek od położnej że jesteś w ciąży i dostaje się go jakoś w 20 tygodniu ciąży.A jakbyś prowadziła ciąże u angielskiej położnej i w polskiej klinice.Zdaje mi się że by Cię to taniej wyszło niż latanie do Polski :) Angielska służba zdrowia naprawde nie jest taka zła!Tez słyszałam mase opowiesći o szpitalach i położnych ale jak poznałam moja położną to zmeniłam zdanie.Bardzo miła,cierpliwa i pomocna :) kontakt z lekarzem jest tu ograniczony do minimum jeśli z Tobą i fasolką jest wszystko OK.Jak już jesteś zdecydowana że chcesz prowadzić ciąże u polskiego lekarza to sprawdź kliniki w swojej okolicy i co oferują :) Powodzenia w staraniach i zacznij brać kwas foliowy :) :)
- Dołączył: 2008-07-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 450
22 lutego 2012, 15:51
Dziekuje kochana moj narzeczony mowi ze raczej mi sie nalezec nie bedzie jak bym chciala wPolsce prowadzic ciąże tylko ze tu musze, a rodzic napewno chce w polsce i juz tu nie wracac:)no nic zobaczymy martwic sie bede jak zajde w ciąze bo jak czytam to wcale nie tak łatwo:) a kwas foliowy biore juz od tygodnia :D
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Peterborough
- Liczba postów: 235
22 lutego 2012, 18:35
wydaje mi się że będzie ci się należało jak będziesz w Polsce prowadzić, bo co to za znaczenie??potrzebujesz tylko to zaświadczenie od położnej dla pracodawcy :)
22 lutego 2012, 19:14
Edytowany przez psotka201 22 lutego 2012, 19:20
22 lutego 2012, 19:20
ciaza musi byc prowadzona w UK zeby sie kwalifikowac na zasilki itp ale rodzic mozesz w Polsce, chociaz juz mi moja ginekolog w Polsce mowila (jest ordynatorem na poloznictwie) ze ich szpital za porod bierze kase od pacjentki, nie od NHS, wiec tutaj bym ostroznie do tematu podeszla.
- Dołączył: 2008-11-02
- Miasto: York
- Liczba postów: 156
22 lutego 2012, 20:38
Kopie, kopie. Pracuje, jem duzo owocow i odwiedzilismy Mothercare. Troche nie rozumiem, dlaczego w Anglii jest takie silne rozroznienie: chlopcy-niebieski, dziewczynki-rozowy. A jesli dziecko nie lubi tych kolorow?
22 lutego 2012, 21:28
a ja mam w nosie ich podzialy kolorystyczne i ide w neutralne typu zolty zielony czerwony pomaranczowy :)
guzik tez kopie hahaha
no i umowilam sie na USG 4D za niecale 3 tygodnie
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Peterborough
- Liczba postów: 235
23 lutego 2012, 22:11
chyba jakieś choróbsko mnie dopada :( zawalony nos,gardło boli i ból głowy nie do zniesienia :( buuuuuu.........
- Dołączył: 2008-11-02
- Miasto: York
- Liczba postów: 156
23 lutego 2012, 22:53
psotka201 napisał(a):
a ja mam w nosie ich podzialy kolorystyczne i ide w neutralne typu zolty zielony czerwony pomaranczowy :)
Calkowicie sie zgadzam. To ogranicza dziecko i jest tyle ladnych innych kolorow. Pozdrowienia dla Guzika :)