Temat: Ciezarne w Angli- laczmy sie :)

Aniolek dobrze, ze powiedzialas. U mnie od razu inaczej patrza jak wiedza, ze w ciazy jestes(ale pozytywnie). A swoja droga 6tyg. platnego sicka, wow!

Cailina, no ta moja firma ma minusy, ale ma też plusy. Urlop i sick i 12tyg płatnego 90% macierzyńskiego to kilka plusów tej firmy.
Co do rozpowiadania o ciąży, to wiedzą niektóre osoby z kręgu managerów. I chciałabym się podzielić tą nowiną już ze wszystkimi, ale jakoś staram się poczekać do pierwszego USG. Jeszcze 3tygodnie.

Aniolek, ja tez czekalam, do pierwszego usg, al powiem Ci, ze dzien w ktorym powiedzialam ludzie zmienili nastawienia, stali sie pomocni (z wyjatkami oczywiscie, bo wiemy jacy ludzie potrafia byc) i bylo naprawde super. Dzis mi niec podniesc nie pozwalaja, nawet niczego co wazy tylko kilogram czy dwa :D

A teraz chwale sie wizyta u poloznej :P

- cisnienie 120/60
- brak bialka w moczu
- brak cukru ru w moczu
- 120 uderzen na minute (serduszko Dziecka)

Czyli jak to ona powiedziala- wzorowa ciaza :)))

15 marca nastepna wizyta a tam:

wazenie
mierzenie brzusia
sluchanie serca
pobieranie krwi (3 probówki)
zastrzyk na konflikt serologiczny
mierzenie ciśnienia
sprawdzanie obecności bialka i cukru w moczu
test na zawartosc zelaza w organizmie

 :)))

Aniolek007- dopytalam sie witamine D, mowila, ze w moim regionie, gdzie duzo slonca swieci 5 mg to wystarczajaca dwaka, mowi, ze polozne roznie przepisuja ta witamine w zaleznosci od tego gdzie ciezarna mieszka. Moze u Ciebie jest mniej slonca i dlatego naciskaja na 10 mg.

Poza tym, wyszlam ze wspanialym samopoczuciem i zarazem obawami odnosnie porodu. troche sobie pogadalismy, zapisala na nastepne kursy. szkola rodzenia, szkola opieki nad noworodkiem i teraz do szkoly pierwszej pomocy, beda uczyc co robic, jak sie dziecko zakrztusi, albo bedzie mialo czkawke, albo kolke itp. To wszystko zacznie sie z poczatkiem kwietnia, czyli mozna powiedziec, ze za 5-6 tyg :)

Caro, a to nie wiedziałam, że od regionu i ilości słońca różni się dawka wit D ;o) Ja w każdym razie poprzestałam na tych tabletkach które mam, a tam jest 5mg. Do tego przerzuciłam się na mleko sojowe z dodatkiem wit D. I resztę to co w zdrowym jedzeniu jest i myślę, że będzie OK :) Plus pogoda coraz lepsza, więcej słoneczka, to myślę, że dzidziusiowi nie szkodzę :o)

A propo mleka sojowego to cos zlego ostanio o nim odkryli, zebym ja to tylko pamietala co...nawet u mnie w przedszkolu wycowali. Niech no pomysle co to bylo...

A juz wiem, moze powodowac bezplodnosc u mezczyzn. Tu macie artykul:
http://www.guardian.co.uk/lifeandstyle/2004/nov/07/foodanddrink.features7

No to chyba mi to nie grozi ;o) A mąż i tak mleka nie pije.

Hej dziewczyny pisze do Was bo mam nadzieje że mi pomozecie
niedługo chce rozpoczac starania o dziecko, pracuje w jednej firmie w Anglii póltora roku,jestem ubezpieczona,chciałabym prowadzic ciąże i urodzic dziecko w Polsce i prawdopodobnie juz nie wracac do Anglii, czy w takim przypadku nalezy mi sie jakies maciezynskie? dziekuje z góry za odpowiedzi

hej w Anglii masz 2 opcje :