- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Paderborn
- Liczba postów: 4666
20 października 2011, 16:52
Lista Ciężarnych Mam :)
Czerwiec:
Caro999- 03.06.2012 Kubus
Psotka201 -24.05.2012- Kubuś
Cailina 7,06,012- Rory, Cian
Wrzesien:
Dexter7- 16.09.2012 Adaś/Jagoda
Aniolek007- 19.09.2012 Antoś
Iwoncia1011- 28.09.2012 Laura/Filip
Edytowany przez caro999 10 czerwca 2012, 11:18
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Peterborough
- Liczba postów: 235
15 lutego 2012, 00:32
Cailina witam w naszym gronie :) który to u Ciebie tydzie ciąży?
Dziewczyny rosną wam coś brzuszki?Bo ja juz tak czekam......ha a ostatnio moj mnie tak chwycił za moje fałdzicho na brzuchu i mi mówi tak "tu jest dzidziuś" no i niestety musiałam go uświadomić że tu jest tłuszcz :)
15 lutego 2012, 08:37
Cailina, no nie wie, nie wiem hahahaha no dobra, po znajomosci mozesz do nas dolaczyc! 
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
15 lutego 2012, 18:20
Co ja to bede robic jak przestane pracowac na pelny etat jak juz jestem zapisana na pare forum na vitalii a do tego pare irlandzkich. Uzalenienie!
![]()
a co do moich tygodni (dla tych ktore nie wiedza;-) to jest tydzien 17, ale termin sobie licze na 30 czerwca bo 37 tygodni to ciaza donoszona na blizniaki
![]()
.
15 lutego 2012, 18:48
Cailina, witaj wsród nas :)
dexter, mój tak gada codziennie, a ja codziennie się krzywię, że póki co to fałdy tłuszczu sa.
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
15 lutego 2012, 19:21
Musze sie wam pochwalic moim nowym suwaczkiem, to moje male zboczenie!;-)
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Paderborn
- Liczba postów: 4666
15 lutego 2012, 19:51
:)
Edytowany przez caro999 15 lutego 2012, 19:55
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Paderborn
- Liczba postów: 4666
15 lutego 2012, 19:57
Cailina, witamy i gratulujemy blizniakow :)
16 lutego 2012, 19:10
U mnie z sickiem to jest tak, że kiedyś jak miałam zadzwonic, że nie przyjdę, to dziesięć razy myślałam, kogo samego na zmianie zostawiam, co mogłabym zrobic i czego niezrobię itd. A teraz, jak jestem w ciąży, to pesteczka jest najwazniejsza, i nawet jakbym miała w tym okresie wykorzystać całe 6tyg płatnego sicka, to bez wachania to zrobię.
W pracy niewszyscy jeszcze wiedzą, ale dzisiaj kolejna osoba sie dowiedziała. Koleżanka przyszła z rana do pracy i pyta sie mnie, jak się czuję, bo wczoraj byłam dziwna bardzo. Jakby zestresowana, rozdrażniona, bez kszty cierpliwości. I każdy się dopytywał co mi było. A ja najnormalniej w świecie byłam zmęczona tak bardzo, że wszystko działało mi na nerwy. Koleżanka się zapytała, czy jestem w ciąży i do tej pory bym pewnie kręciła z odpowiedzią, a dzisiaj powiedzialam, że tak, że 10tydz i dlatego zachwuje sie tak a nie inaczej ;o) I od razu lżej na sercu mi się zrobiło.