Temat: ciąża ,a praca-umowa na okres próbny

jak będziesz miała stałą umowę... najlepiej na czas nieokreślony... wówczas jesteś najbezpieczniejsza...

ale powiem wprost - dwa razy przerabiałam pracownice, które przychodziły do pracy zatajając ciąże już istniejącą - sama jako kobieta dbam o to, by nasze pracownice miały dobre warunku i czuły się pewnie, ale oszustek nie znoszę.

I dlatego powiem Ci, że znacznie większe szanse na dalszą współpracę ma u mnie osoba, która wprost powie, słuchaj mam taki zamiar, albo poinformuje nas jak najszybciej. Wówczas firma też ma czas się przygotować... poustawiać obowiązki, znaleźć zastępstwo. Bo to nie jest tak, ze do ciężarna może ciągle pracować tak samo - nie mówię tu o pracy fizycznej, ale nawet w biurze przy biurku nie może pracować dłużej jak określone interwały czasowe.

Chyba ze szukasz pracy tylko po to by złapać macierzyńskie, a potem nie planujesz do pracy wracać... bo przecież dziecko i dom. A po stwierdzeniu ciąży uznasz że nie jesteś w stanie pracować, bo przecież jesteś w ciąży i skombinujesz zwolnienie, o które nie ciężko dzisiaj.

Bo wówczas powiem jedno - dzięki takiemu właśnie myśleniu mamy taką sytuację w tym kraju, że kobieta od razu ma gorzej na starcie jeśli chodzi o umowę...

kolejną umowę dostanę na pewno na 3 -4 lata bo oni tak dają ...3 przedłużona umowa jest na czas nieokreślony czyli to daje mi jakies jeszcze max9 lat a tyle niee chce czekac na dziecko...

myślę ze to rozwiąże problem --> Kodeks Pracy
Art. 177. § 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie
ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny
uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę
zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.
§ 2. Przepisu § 1 nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym nie przekraczającym
jednego miesiąca.
§ 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo
na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego
miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.
§ 31. Przepisu § 3 nie stosuje się do umowy o pracę na czas określony zawartej w celu
zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy.
§ 4. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub
urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy.
Pracodawca jest obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją
związkową termin rozwiązania umowy o pracę. W razie niemożności zapewnienia w tym okresie
innego zatrudnienia, pracownicy przysługują świadczenia określone w odrębnych przepisach. Okres
pobierania tych świadczeń wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależą uprawnienia
pracownicze.

czyli wynika z tego ze po 1 miesiacu pracy  na okresie próbnym jakbyum zaszła w ciąze to pracodawca nie moze mnie zwolnic? taak dobrze wnioskuje???? mam już pełną głowę tych przepisow...uhhhh

Ja powiem tak... Nawet nie znając dokładnie litery prawa wykorzystałam maksymalnie zapomogi od Państwa, nie od pracodawcy podkreślam. Sam pracodawca płacił mi jedynie przez dwa miesiące za moją faktyczną pracę. I obliczyłam przed chwilą, że łącznie przez czas od zajścia w ciążę do teraz do początku września, kiedy to skończyło mi sie wychowawcze dostałam w postaci różnych świadczeń od Państwa około 20 000 zł (3000- chorobowe do dnia porodu, 2000- za urodzenie dziecka- becikowe, 2800- z ubezpieczeń celowo wykupionych przed ciążą, 5000- urlop macierzyński, 9600- urlop wychowawczy = = = około 22 000 zł) a teraz jeszcze przez pół roku należy mi się zasiłek dla bezrobotnych...

mimniak ale jeżeli to wykorzystasz i zajdziesz w ciąże teraz to później i tak ominą cię zapomogi, skorzystasz jedynie z chorobowego do dnia porodu...

czyli najlepiej zaczekaj, aż dostaniesz tę umowę na czas określony 3-4 lata.... te 3-4 miesiące można poczekać z ciążą, prawda? :) no i porządnie rozeznaj się w tym czasie z prawem, z możliwościami ubezpieczeń dodatkowych,  o których pisała roxx......  pamiętaj też, że jako świeży pracownik, po powrocie z macierzyńskiego po 2 tygodniach możesz dostać wypowiedzenie i niekoniecznie tak naprawdę możesz mieć szansę na dalszą dłuższą pracę tam po urodzeniu dziecka, ale...... no to jest to ryzyko.... ja dodam od siebie, że miałam rozmowę o pracęw trakcie ciąży i nie było to problemem dla pracodawcy, ja zrezygnowałam..... 2 miesiące po porodzie dzwoniła babka z HR czy nie miałabym zamiaru przyjść jednak do pracy - ponad rok mieli mnie zapisaną!:) - no ale ja miałam/mam pewną jedną umiejętność dość rzadką a im bardzo potrzebną........

> czyli wynika z tego ze po 1 miesiacu pracy  na
> okresie próbnym jakbyum zaszła w ciąze to
> pracodawca nie moze mnie zwolnic? taak dobrze
> wnioskuje???? mam już pełną głowę tych
> przepisow...uhhhh

właśnie MOŻE, bo nie będziesz wtedy w 12 tygodniu ciąży tylko mniej.... a wtedy może...

umowa konczy mi się 28 listopada więc dopiero od grudnia zacznę się starać...

O ile dostaniesz stałą umowę...