Temat: ciąża

> PAULINA  i napewno będzię cie to przerażało przez
> długi czas ale jak poczujesz dziecko mam nadzieję
> że wszystko się zmieni szczerze mam 23 lata
> studiuje pracuje moj tez jetesmy razem ponad 4
> lata i nie podjęłabym decyzji o staranie sie o
> dziecko teraz gdyby było to pewnie że bym się
> cieszyła bo mam  w miarę stabilną stytuację ale
> gdyby mi się to rpzydażyło wcześniej tak jak tobie
> to na pomoc rodziców raczej liczyc bym nie mogła
> oni są zapatrzeni w typową córkę studentkę . . .
> zazdroszcze podejścia rodziców a dziecko to nie
> choroba więcej odpowiedzialności, cierpliwości nie
> przespanych nocy :) ale to częśc ciebie więc nie
> da rady nie kochac takiego szkraba daj sobie
> czas:)a w szkole nie kitraj się z brzuchem [jak
> moja koleżanka w technikum] nie wstydz sie bo i
> tak sie dowiedzą a gadac i tak będą :)

no wiesz tam sie ciesze ze rodzice są ze mna ale rozice to rodzice a ja wolalabym miec kogos przy sobie bo dwoje rodzicow to co innego niz tylko matka i napewno byloby mi latwiej a tak sama jestem z tym ;(

)no wiesz tam sie ciesze ze rodzice są ze
> mna ale rozice to rodzice a ja wolalabym miec
> kogos przy sobie bo dwoje rodzicow to co innego
> niz tylko matka i napewno byloby mi latwiej a tak
> sama jestem z tym ;(

Kiedyś - jak nie dziś to za miesiąc, rok, dwa znajdziesz kogoś odpowiedniego, ale pamiętaj, że ma byc on dobry przede wszystkim dla dziecka.

dziecko to nie zwierze !!!!  w zyciu bym nie oddala do domu dziecka , to jest SCHRONISKO DLA DZIECI!!!!

jesteś młoda masz jeszcze czas zeby kogos poznac ale nie spiesz sie . . . bo na takie młode naiwne dziewczyny to mnóswto palantów czeka mojew koleżanki też mają dzieciaczki i tez rodziły gimnazjum/technikum i nie jest tak że nikt cie nie będzie chciał z dzieckiem no chyba że bedziesz teraz szukac wsrod rowiesników . .  bo w większości maja siano w glowie

daj sobie czas na zwiazki bo to napewno nie jest dobry czas

trzeba bylo dupska nie nastawiac , ciesz sie ze  masz takich rodzicow. Nie jestes pierwsza samotna matka i zapewne nie ostatnia... zyjemy w XXI wieku dziewczyno!!!!!

> Ja Cie rozumiem, jesteś młoda, marzyłaś o tym ze
> wreszcie schudniesz a
> tu nagle mały klopsik..a raczej fasolka. Jeszcze
> nic straconego, ja
> spełniłam swoje marzenie właśnie dopiero po 2
> ciążach :)
>
> Spójrz na to pozytywnie .. dzidziuś jest częścią
> ciebie, juz nigdy nie będziesz sie czuła samotna
> :)
>
> Kurcze..miałam juz isc spać bo późno ale bardzo
> chce Cie pocieszyć :)
>
> Na prawdę będzie dobrze. nie martw sie na zapas :)
> i na prawdę zapraszam
> do nas jakbyś tylko miala na to ochotę. Mogę nawet
> zostać Twoim
> osobistym trenerem*  ,tylko nie oddawaj
> dzidziusia!
>
> *(bo chyba sie juz trochę na tym znam,tzn na
> odchudzaniu, trenowaniu, rodzeniu, niańczeniu..)

Jakos mnie pocieszyłaś ;)

dobra mamuśki czas spac co :)
dobrej nocy

najważniejsze, że masz wsparcie w rodzicach...

..