Temat: ciąża

Sama dieta nie zmieni Twojego życia na lepsze. Zmienić teraz je mogą przemyślane decyzje,dojrzałośc i wiara w siebie.

No i dziwisz się, że każdy to powtarza? Ty lepiej w pięc minut pogódź się ,że jesteś odpowiedzialna za czyjeś istnienie i masz bardzo przewalone by sensownie poukładac. To, że przytyjesz to naprawde twój najmniejszy problem, uwierz

> .nie> znasz mnie i nie mow mi ze jestem 
> egoistkaNie znasz nas, nie mów, że jesteśmy
> sukami.

dlaczego wszyscy pisza ze dieta
> jest dla mnie najwazniejsza nikt nie umie
> zrozumiec ze nie spodziewalam sie tego dziecka
> odchudzalam sie bo chciclam zmienic swoje zycie na
> lepsze a teraz jestem w ciazy i w piec minut nie
> umiem sie z tym pogodzic ze bede coraz grubsza -
> nieatrakcyja bede sie zle czula


" Mam tylko inny problem nie bede mogla sie odchudzac bo zapowiada sie wielkie tycie. A ja tak bardzo potrzebowalam tej diety to mialo byc takie oczyszczenie nowy etap w moim zyciu mialam stac sie bardziej pewna siebie szczesliwa. A tutaj wszystko przepadlo . Perspektywa bycia samotna matka tez mnie nie cieszy. Kto mnie w ogole jeszcze zechce 16 letnia matka z dzieckiem nikt! Musialam tutaj to zapisac zeby wylac swoje zale ... Kompletnie nie wiem co mam robic moze oddac pozniej dzecko do adopcji bo nie usune na pewno a gdybym je oddala to bym nie miala jeszcze tak zpieprzonego zycia! "

Dlatego każdy tak pisze - nie robimy nic innego jak tylko cytujemy Twoje słowa.

Zresztą wytłumacz mi co dieta ma zmienić w życiu na lepsze? Porpawa samopoczucia? Można zmienić styl ubeirania, ładny do figury,  zrobić coś z włosami pomyśleć i zaakceptować siebie. W twoim życiu na lepsze zmieniłby dużo roważne odpowiedzialne przyszłościowe decyzje, neistety o tym nie pomyslalas tluamczac sie teraz ze jestes samotna 16latka i potpstu mialas ochote na sex wiec to normlne, a brak zabezpieczenia tylko byl lekkim bledem, ale zdaza sie, uniesienie..

dlaczego wszyscy pisza ze dieta jest dla mnie najwazniejsza nikt nie umie zrozumiec ze nie spodziewalam sie tego dziecka odchudzalam sie bo chciclam zmienic swoje zycie na lepsze a teraz jestem w ciazy i w piec minut nie umiem sie z tym pogodzic ze bede coraz grubsza - nieatrakcyja bede sie zle czula --> Ano dlatego, że tak zbudowałaś swój post i takie a nie inne treści w nim zawarłaś, ze wychodzi na to, iż właśnie dieta i to, że nie znajdziesz faceta jest dla Ciebie najważniejsze. A Twoje dalsze wypowiedzi tu, na forum, potwierdzają tylko opinię, że nie jesteś osobą odpowiedzialną i zachowujesz się jak wielka egoistka. Zresztą, w Twojej obecnej sytuacji chyba wygląd nie powinien być na pierwszym miejscu w wyliczance żali? I tak na marginesie - dlaczego uważasz, że kobiety w ciąży nie są atrakcyjne? Czasem niektóre lepiej wyglądają z brzuszkiem niż normalnie.

> nie oddawaj bo będziesz żałować.  Dziecko to skarb
> :) zobaczysz.  Na pewno dasz rade to wszystko
> ogarnąć  :)
>  Co do figury to  tak jak Ci juz w pamiętniku
> napisalam ,w cale
> nie musisz tyć, bądź aktywna, spaceruj, delikatnie
> ćwicz, nie objadaj
> sie i jedz zdrowo. Popatrz na mnie , mam juz dwóch
> bąbelków a pol roku
> po porodzie udało mi sie wrócić do figury z
> technikum . Jakbyś miała
> jakieś pytania to pisz do mnie :) Ja nawet
> mieszkam niedaleko  .. Moze wpadniesz do mnie
> zobaczyć jak wesoło może byc z takimi dwoma
> skarbami :)To nie koniec świata.. 
> pozdrawiam

o dziekuje bardzo ;*;*;*

> dlaczego wszyscy pisza ze dieta jest dla mnie
> najwazniejsza nikt nie
> umie zrozumiec ze nie spodziewalam sie tego
> dziecka odchudzalam sie bo
> chciclam zmienic swoje zycie na lepsze a teraz
> jestem w ciazy i w piec
> minut nie umiem sie z tym pogodzic ze bede coraz
> grubsza - nieatrakcyja
> bede sie zle czula --> Ano dlatego, że tak
> zbudowałaś swój post i takie a nie inne treści w
> nim zawarłaś, ze wychodzi na to, iż właśnie dieta
> i to, że nie znajdziesz faceta jest dla Ciebie
> najważniejsze. A Twoje dalsze wypowiedzi tu, na
> forum, potwierdzają tylko opinię, że nie jesteś
> osobą odpowiedzialną i zachowujesz się jak wielka
> egoistka. Zresztą, w Twojej obecnej sytuacji chyba
> wygląd nie powinien być na pierwszym miejscu w
> wyliczance żali? I tak na marginesie - dlaczego
> uważasz, że kobiety w ciąży nie są atrakcyjne?
> Czasem niektóre lepiej wyglądają z brzuszkiem niż
> normalnie.

mowie oo swoim przypadku a nie oceniam jak inne kobiety wygladaja w ciazy

PAULINA  i napewno będzię cie to przerażało przez długi czas ale jak poczujesz dziecko mam nadzieję że wszystko się zmieni
szczerze mam 23 lata studiuje pracuje moj tez jetesmy razem ponad 4 lata i nie podjęłabym decyzji o staranie sie o dziecko teraz gdyby było to pewnie że bym się cieszyła bo mam  w miarę stabilną stytuację ale gdyby mi się to rpzydażyło wcześniej tak jak tobie to na pomoc rodziców raczej liczyc bym nie mogła oni są zapatrzeni w typową córkę studentkę . . . zazdroszcze podejścia rodziców a dziecko to nie choroba więcej odpowiedzialności, cierpliwości nie przespanych nocy :) ale to częśc ciebie więc nie da rady nie kochac takiego szkraba daj sobie czas:)

a w szkole nie kitraj się z brzuchem [jak moja koleżanka w technikum] nie wstydz sie bo i tak sie dowiedzą a gadac i tak będą :)

> > dlaczego wszyscy pisza ze dieta jest dla mnie>
> najwazniejsza nikt nie> umie zrozumiec ze nie
> spodziewalam sie tego> dziecka odchudzalam sie bo>
> chciclam zmienic swoje zycie na lepsze a teraz>
> jestem w ciazy i w piec> minut nie umiem sie z tym
> pogodzic ze bede coraz> grubsza - nieatrakcyja>
> bede sie zle czula --> Ano dlatego, że tak>
> zbudowałaś swój post i takie a nie inne treści w>
> nim zawarłaś, ze wychodzi na to, iż właśnie dieta>
> i to, że nie znajdziesz faceta jest dla Ciebie>
> najważniejsze. A Twoje dalsze wypowiedzi tu, na>
> forum, potwierdzają tylko opinię, że nie jesteś>
> osobą odpowiedzialną i zachowujesz się jak wielka>
> egoistka. Zresztą, w Twojej obecnej sytuacji
> chyba> wygląd nie powinien być na pierwszym
> miejscu w> wyliczance żali? I tak na marginesie -
> dlaczego> uważasz, że kobiety w ciąży nie są
> atrakcyjne?> Czasem niektóre lepiej wyglądają z
> brzuszkiem niż> normalnie.mowie oo swoim przypadku
> a nie oceniam jak inne kobiety wygladaja w ciazy

i znowu pokazujesz to, że najbardziej się martwisz o dietę i o wygląd. Serio myslisz, że to wygląd odbeira Ci możliwośc na pozytywne życie? Nie myslisz, że może twoje nierozważne decyzje ?