8 lipca 2011, 08:03
Pytanie jak w temacie.
... i jeszcze co myślicie o tabletkach poronnych?
8 lipca 2011, 12:03
nie. tylko w przypadkach takich jak np. gwałt
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
8 lipca 2011, 12:04
A ja jestem na tak do momentu utworzenia płodu. Wcześniej jest plemnik i komórka tylko, nic złego w tym nie ma wg mnie. Przy zabezpieczeniu nad spermą nikt nie płacze, że plemniki się marnują. Co nie znaczy, że sądzę, że powinno się nadużywać np. tabletek po.
Ale uważam za głupie stwierdzenie, że jak ktoś jest gotowy na seks, to niech będzie gotowy na bycie rodzicem. W takim razie palaczom odmawiałabym jakiegokolwiek leczenia, no bo palisz, bądź gotowy na śmierć z nowotworem i nie blokuj miejsc w szpitalu - ale nie, dziwne, że jakoś leczyć się chcą poźniej.
8 lipca 2011, 12:05
Ja mam synka uważam że to najcudowniejsze co mnie mogło spotkać w życiu. Ciąża była super. Co do aborcji jestem za ty żeby kobiety same podejmowały decyzje, bo co z tego że jest zakaz jak w nie oficjalnie wszędzie można pozbyć się dziecka. Więc to powinno spadać na sumienie tych co podejmują taką decyzją. Ja nie będę tego krytykować.Tylko że według mnie powinno się uświadamiać młodzież, powinno być wychowanie seksualne. Rząd chce abyśmy rodziły dzieci to niech trochę wsparcia nam da, szczepionki są drogie tak samo jak pampersy, kosmetyki dla dzieci i ubranka, wyprawka do szkoły i książki. Co to jest że mamy niby darmową edukacje jak książki dla 3 dzieci kosztują ponad 1000zł.
Co do antykoncepcji też należałoby uświadamiać młodzież, jak i po co to się robi.
Aborcja tak w pewnych przypadkach, i zostawi to sprawie sumienia matki a nie komentować,
8 lipca 2011, 12:09
Ja jestem daleka od moralizowania ... Kiedyś uważałam, ze kobieta ma prawo o tym decydować, w końcu to " jej ciało ".
Cóż, odkąd jestem matką, trudno żebym nie zmieniła zdania.
Uważam, ze aborcja powinna być dopuszczalna gdy zdrowie lub życie matki jest zagrożone, gdy płód ma poważne wady ( choć wiem, ze można nt. tego dyskutować, ale uważam, ze powinna byc taka opcja ) oraz gdy ciąża jest wynikiem gwałtu.
Na pewno aborcji ani tabletek wczesnoporonnych nie traktowałabym jako antykoncepcji " po " ...
Już pomijam kwestię dziecka, ale myślę, ze dla większości kobiet aborcja jest bagażem na cale życie, strasznym , takim który musi boleć każdego dnia.
No, a dziecko wiadomo, nie dostanie szansy na życie ... Oczywiscie można dywagować czy lepiej usunąć czy urodzić, jesli żyje się w rodzinie patologicznej, jednak uważam, ze powinno się urodzic dziecko i oddać do adopcji. Wiele par bezskutecznie stara się o dziecko i choć w PL chyba adopcja do najłatwiejszych procesów nie należy, to myślę, ze warto dać dziecku szansę na życie.
Ale i tak jestem zdania, ze powinno się myśleć przed, bo w kazdym w sumie przypadku sex może równać się ciązy ...
EDIT : Zapomniałam napisać o najważniejszym - jeśli już kobieta ma prawo do dokonania aborcji, jest w którejś z sytuacji opisanych przeze mnie powyżej, uważam, ze lekarz nie powinien mieć prawa odmówić zabiegu. A w PL to się zdarza i kobieta w dramatycznej sytuacji przeżywa dramat odsyłana od lekarza do lekarza. To jest dla mnie " przegięcie " ...
Edytowany przez MissHepburn 8 lipca 2011, 12:12
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 11059
8 lipca 2011, 12:10
dobra jest taka ustawa jaka obowiązuje obecnie w Polsce. to taki zdrowy kompromis.
osobiscie jestem za aborcją ale tylko do pewnego momentu. nie wiem? do 3 miesiąca? nie jestem lekarzem, nie mi o tym decydowac ale pamiętam taką sprawę, że dziecko, na którym przeprowadzali aborcje przezyło, mieli je reanimować, ale niestety zmarło. to był chyba 6 miesiąc ciąży i to juz jest przesada. zwykłe morderstwo, którego nie powinno sie stawiac na równi z usunięciem kilkutygodniowego, nierozwiniętego płodu.
takie jest moje zdanie.
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 46
8 lipca 2011, 12:13
Po prostu "Nie zabijaj"
I tyle!!
Bycie nawet 17 letnią matką jest cudem... którego sama doświadczyłam... Dałam rade ze wszystkim... Teraz końcówka 2 roku studiów już za mną ..śliczna córeczka...
Pozdrawiam
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Biały Bór
- Liczba postów: 3877
8 lipca 2011, 12:14
> > moije zdanie jest takie - jestes gotowa na seks
> to> bądz gotowa na bycie matką.uważam tak samo.
Czyli tyko mężczyzna ma prawo czerpać przyjemność z sexu, bo kobieta która nie chce mieć dziecka powinna mieć zakaz jego uprawiania z mężczyzną? A może w ogóle powinna stać sie lesbijką, i tylko wtedy jak będzie gotowa na dziecko to współżyć z mężczyzną? Pociąg seksualny i jego zaspokajanie jest potrzebą pierwotną tak samo jak jedzienie, spanie czy oddawanie moczu. Osoby, które go niezaspakajają mogą mieć problemy same ze sobą. Widzę, że prościej jest coś rzucić na wiatr niż się głębiej zastanowić.
Tak samo dzieci pozostawione w domu dziecka, czy oddane do adopcji mogą czuć się gorsze, i mieć problemy emocjonalne itp. O tym już widzę, też jakoś nie potraficie pomyśleć.
8 lipca 2011, 12:15
Straszny bagaż na całe życie? chyba jednak nie. Nie każda kobieta dokonująca aborcji będzie się w tym borykać do końca życia. Jak już wcześniej mówiłam są kobiety, które są zadowolone ze swojej decyzji i nie mają wyrzutów sumienia.
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1260
8 lipca 2011, 12:21
Ja jestem zdecydowanie przeciwna.Wychodzę z założenia,że zabijanie własnego dziecka to najgorsze zło.Jeśli chodzi o tabsy poronne to nie wiem naprawdę jak to działa.Jeśli chodzi o wiarygodne źródła ,oczywiście