21 czerwca 2011, 11:57
Czy ktoś mi może powiedzieć, czy test ciążowy robiony nie w dniu spodziewanej miesiączki tylko ok ponad tygodnia wcześniej może być wiarygodny? Jak tak, to w jakim stopniu?
A jeśli nie, to dlaczego tak sie dzieje?
pozdrawiam!
Edytowany przez uwierzyc.w.siebie 21 czerwca 2011, 11:58
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Dobra Nadzieja
- Liczba postów: 5400
21 czerwca 2011, 12:00
zależy ile dni po stosunku...na niektórych testach jest napisane ze wychodzi najwcześniej 6-7 dni po stosunku...
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1260
21 czerwca 2011, 12:01
Wiec co,powinno się robić w dniu planowanej miesiączki a najlepiej jeden dzień później (jeżeli nie masz dalej okresu).Wtedy zdązą się już wydzielić hormony. Cośtam kosmówkowe w każdym razie:)
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 439
21 czerwca 2011, 12:02
gonadotropina kosmówkowa ;)
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
21 czerwca 2011, 12:06
to zależy jaki wynik wyszedl, jak na plus to jest on wiarygodny, chyba że dojdzie do mikro poronienia, zdarzyło mi się tak dwa razy, jak negatywny, może się okazać, że za szybko zrobiłaś i stężenie hormonu było za słabe, lepiej powtórzyć w dniu spodziewanej miesiączki, a nawet później...
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
21 czerwca 2011, 12:16
Moim zdaniem wiarygodny jesli sa II kreski.
Jesli I - moze jeszcze "klamac" i ciazy nie wykazac.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
21 czerwca 2011, 12:17
oooo Magdalena, uwazam dokladnie tak samo jak Ty
- Dołączył: 2011-03-20
- Miasto:
- Liczba postów: 6346
21 czerwca 2011, 12:20
jezeli wyszedl ujemny to nie musi byc wiarygodny, bo to zalezy od tego kiedy doszlo do zagniezdzenia sie zarodka, a nie kiedy doszlo do zaplodnienia. Hormon HCG, ktory wykrywa test ciazowy w moczu, zostaje wydzielany dopiero w momencie zagniezdzenia zarodka, u jednej kobiety to jest 4 dni od zaplodnienia, u innej zagniezdza sie okolo 7-9 dnia
21 czerwca 2011, 12:35
Dzieki za odpowiedzi.:)
Chodzilo mi o to, ze w moim przypadku do stosunku doszlo juz dawno jakos ok 5 maja, ale mialam okres normalnie potem, a z tydzien temu (12 czerwca) robiłam test, wyszedł negatywny. Okres powinnam mieć dopiero za kilka dni.
Niby juz minęlo sporo i moze powinno być juz sporo tego hormonu, co?
21 czerwca 2011, 12:37
Gdyby coś miało wyjść z tego stosunku ok 5 maja, to test by wyszedł pozytywnie.