21 czerwca 2011, 11:57
Czy ktoś mi może powiedzieć, czy test ciążowy robiony nie w dniu spodziewanej miesiączki tylko ok ponad tygodnia wcześniej może być wiarygodny? Jak tak, to w jakim stopniu?
A jeśli nie, to dlaczego tak sie dzieje?
pozdrawiam!
Edytowany przez uwierzyc.w.siebie 21 czerwca 2011, 11:58
21 czerwca 2011, 12:51
Aha, rozumiem.
Wlasnie tak przypuszczałam, chociaż miałam sporo wątpliwości, dziękuję ponownie za odpowiedzi :)
21 czerwca 2011, 19:27
> zależy ile dni po stosunku...na niektórych testach
> jest napisane ze wychodzi najwcześniej 6-7 dni po
> stosunku...
Nie po stosunku a po zapłodnieniu... To nie jest to samo. To przecież nie jest tak, że plemnik wystrzeli i od razu trafia w komórkę jajową... Nie raz czeka nawet 3 dni by ją zapłodnić, a potem kiedy zapłodniona komórka się zagnieżdża (też nie od razu, czasem nawet po 10 dniach od stosunku) zaczyna wydzielać się gonadotropina kosmówkowa na którą reagują testy... Nie ma sensu robić testu przed terminem miesiączki...
- Dołączył: 2008-04-17
- Miasto: Szwecja
- Liczba postów: 1231
22 czerwca 2011, 10:36
u mnie w drugiej ciazy test nie pokazywal ciazy jeszcze w 7 jej tygodniu (jak potem wyliczylam sobie z usg),wiec nie ma sie co spieszyc z testem, teraz trzecia ciaze test pokazal mi wynik pozytywny w 5 tygodniu ciazy
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
23 czerwca 2011, 11:41
Najlepiej zrobić beta HCG i ma się pewność.
25 czerwca 2011, 19:44
u mnie test pokazał magiczne 2 kreski po 2 tygodniach od stosunku, kilka dni przed spodziewanym terminem miesiączki, ale ja podświadomie wiedziałam, że to już...
3 lipca 2011, 00:44
dostałam już drugi, normalny okres, trwał 5-6 dni. Tylko jedno mnie zastanawia, dlaczego po okresie nadal mam wzdęty brzuch i czasem bolą mnie piersi ;/
Czy to juz psychika tak dziala?