- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 września 2022, 13:21
Hej, jak wasi mężowie/partnerzy reagowali na przybywające wam kilogramy w ciąży? Mój mąż po informacji o ciąży zamknął się w sobie i jakby się obraził. Po jakimś czasie wyciągałam z niego o co chodzi. Twierdzi że boi się tego że przytyję i wtedy nie wie czy nie ulegnie urokowi innej. Zamiast cieszyć się ciążą cały czas myślę o tym który kilogram będzie tym po którym stwierdzi że już jestem dla niego za duża.
15 września 2022, 13:42
współczuję. Ile ma lat?
to sobie pretekst znalazł do tłumaczenia zdrady.
Edytowany przez Wielbiona 15 września 2022, 13:43
15 września 2022, 13:50
Może się naczytał braci samców, tam tak "tresują" nowych członków sekty, że jak kobieta zajdzie to już koniec wszystkiego, przytyje, zbrzydnie, będzie miała kaszkę z mózgu i koniec seksu na zawsze, chyba, że będzie chciała następne dziecko. Ogólnie współczuje takiego Pana, dla mnie takie teksty to byłby koniec związku. W tak ważnym momencie i wbrew pozorom krótkim, tylko 9 miesięcy, narażać matkę na stres, bo co to niby ma być, groźby, że zdradzi? ODEJDZIE? Tylko dziecka szkoda, od poczęcia w patologii.
15 września 2022, 13:58
Co to za "facet"? On chce Cię nastraszyć czy co? Słaba ta jego miłość i słaby mózg. A co jak zobaczy Cię w połogu? Z brzuchem galaretą? Obrzydzenie i pójdzie do innej? Borze szumiący broń kobiety przed takimi elementami 🤦♀️
15 września 2022, 14:00
a ciąża była decyzją obojga? Wygląda to na postawienie pod murem
Z czego wyjęłaś ten bzdurny wniosek naznaczony Twoją życiowa historią by mieć czelność obwiniać dziewczynę za tę sytuację. To obrzydliwe Araksol
15 września 2022, 14:05
Rozumiem chłopa bo serio kobiety potrafią bardzo roztyc się w czasie ciąży i nie chudną po porodzie. Są ludzie dla których szczupła sylwetka jest ważna i nie rozumiem dlaczego mają godzić się na życie z osobą+ 20-40 kilo grubszej niż się poznali,pokochali.
Potrafią też umrzeć w czasie porodu. Mieć rozstępy, nietrzymanie moczu. To może lepiej w ogóle nie decydować się na ciążę, przejść wazektomię i mieć święty spokój z potencjalnym powodem przytycia swojej życiowej partnerki!
Ciekawe, że nie zamartwił się, czy żona zdrowa, czy da radę fizycznie donosić i urodzić, czy dziecko będzie zdrowe, ale zamartwił się, że mu przytyje, a on wtedy będzie musiał ją zdradzać!
Jeśli to rozumiesz i być może jeszcze facetowi współczujesz, to naprawdę masz spory kłopot z postrzeganiem świata.
15 września 2022, 14:09
Po kilku dniach się opamiętał, stwierdził że poukładał sobie to w głowie i ostatecznie przeprosił. Jednak nic mi po tych przeprosinach bo w głowie wszystko zostało. Cały czas mnie to gryzie. Nie było by tematu gdyby zareagował na zasadzie że super ekstra ale mówi nie bezsensownym zachciankom żeby mi się nie przybrało zbyt dużo lub coś w tym stylu. Bardzo boli mnie w jakimś sensie ten szantaż emocjonalny że jak będzie za dużo to znajdzie się taka co będzie miała mniej.
15 września 2022, 14:16
Rozumiem chłopa bo serio kobiety potrafią bardzo roztyc się w czasie ciąży i nie chudną po porodzie. Są ludzie dla których szczupła sylwetka jest ważna i nie rozumiem dlaczego mają godzić się na życie z osobą+ 20-40 kilo grubszej niż się poznali,pokochali.
Potrafią też umrzeć w czasie porodu. Mieć rozstępy, nietrzymanie moczu. To może lepiej w ogóle nie decydować się na ciążę, przejść wazektomię i mieć święty spokój z potencjalnym powodem przytycia swojej życiowej partnerki!
Ciekawe, że nie zamartwił się, czy żona zdrowa, czy da radę fizycznie donosić i urodzić, czy dziecko będzie zdrowe, ale zamartwił się, że mu przytyje, a on wtedy będzie musiał ją zdradzać!
Jeśli to rozumiesz i być może jeszcze facetowi współczujesz, to naprawdę masz spory kłopot z postrzeganiem świata.
Na pewne rzeczy człowiek ma wpływ a na pewne nie i ty chyba tego nie rozumiesz
15 września 2022, 14:20
Hej, jak wasi mężowie/partnerzy reagowali na przybywające wam kilogramy w ciąży? Mój mąż po informacji o ciąży zamknął się w sobie i jakby się obraził. Po jakimś czasie wyciągałam z niego o co chodzi. Twierdzi że boi się tego że przytyję i wtedy nie wie czy nie ulegnie urokowi innej. Zamiast cieszyć się ciążą cały czas myślę o tym który kilogram będzie tym po którym stwierdzi że już jestem dla niego za duża.
Mam szczerą nadzieję że to trollowanie. Jeśli nie to on sobie juz podkładkę robi pod spanie z innymi i jeszcze obwini za to ciebie. Żenujący gówniarz.
15 września 2022, 14:29
O matko! Współczuję Ci bardzo. Co to za "człowiek"? Tycie w ciąży to naturalny proces, absolutnie się tym nie przejmuj. Ja mam dużo chorób metabolicznych, szybko tyłam podczas ciąży i bardzo szybko wracam do normy z wagą. Niektóre dziewczyny podczas ciąży nawet chudną więc to kwestia bardzo indywidualna. Jak urodzi się już Twoje dziecko nawet z kilkoma dodatkowymi kilogramami zgubisz to na spacerach zanim się obejrzysz.🙂 Gratuluję Ci ogromnie bo mimo, że ciąża to czasem trudny okres to bardzo piękny okres w życiu! Nie daj sobie tego czasu niczym psuć. Jesteś teraz najważniejsza, Ty i dziecko i pamiętaj o tym. Mężowi większość kobiet z vitalii na Twoim miejscu powiedziałaby, że jest "nienormalny". To jest taki czas który wiele znajomości zweryfikuje, pokaże Ci na kogo naprawdę możesz liczyc. Mąż zdecydowanie powinien stać za Tobą murem, dbać o Ciebie i wspierac. Jeśli tego nie robi a za problem uważa kwestie w tym momencie nieistotną- nie jest Ciebie wart. Natura nas tak a nie inaczej stworzyla. Na wszystko jest czas. Teraz czas nie jest odpowiedni na myślenie o wadze. Chciałabym Cię uściskać. Dbaj o siebie i maleństwo.
Edytowany przez Angelofdeath 15 września 2022, 14:39