- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 marca 2020, 18:11
Po zmianie pracy, w nowej pracy pod koniec 3- miesięcznego okresu próbnego okazało się, że jestem w ciąży. Umowa będzie prawnie przedłużona do dnia przewidywanego porodu, a potem ZUS wyplaca zasiłek macierzyński. I tyle wiem. Nie wiem ile czasu ZUS wypłaca ten zasiłek i w jakiej kwocie, ile procent. Może mi ktoś podpowiedzieć? Molezanka coś wspominała, że jest wybór albo 100% przez pół roku albo 80% przez rok, to prawda? Bo jak tak to wolę tę drugą opcję...
Edytowany przez XXkilo 4 marca 2020, 18:13
4 marca 2020, 21:31
Umowa o pracę zawarta na czas określony, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży pracownicy ulega przedłużeniu do dnia porodu (art. 177 § 3 ustawy - Kodeks pracy, dalej: k.p.).
Zasada przedłużania umowy na czas określony do dnia porodu nie ma charakteru bezwzględnego w każdej sytuacji. Skutek w postaci przedłużonej umowy nie dotyczy pracownicy:
jeżeli z pracownicą zawarto umowę próbną lub na czas określony na okres dłuższy niż miesiąc - ale rozwiązanie umowy wynikające z treści umowy przypada przed upływem 3 miesiąca ciąży
4 marca 2020, 21:39
No to może idą mi na rękę, bo kadrowa widziała zaświadczenie , w którym tyg. jestem i prosiła o zaświadczenie o dacie porodu, by przedłużyć umowę i wspomniała o zasiłku po skończeniu umowy po porodzie.
Musiałam powiedzieć wcześniej bo szybko bardzo źle się czułam, pracowałam na 3 zm. w kontroli jakości klei, silikonów i uszczelniaczy, pełno chemi, rozpuszczalników i polimerów. Mówiłam że ta ciąża to zaskoczenie po 7 latach starań.
4 marca 2020, 21:45
Moim zdaniem, zgodnie z prawem nie mają obowiązku przedłużać Ci umowy, więc ja bym nie drążyła tematu w razie "w". Pewnie faktycznie pójdą Ci na rękę, bo jeżeli będziesz na l4 i potem zus będzie Ci wypłacał kasę to ich to nic nie kosztuje, a tobie zapewni byt na 1,5 roku. Ale może być też tak, że kadrowa się myli i przedłuzą Ci umowę przez braki w jej wiedzy 😉 więc lepiej nie podpytuj w kadrach o to 😂
4 marca 2020, 21:57
Moim zdaniem, zgodnie z prawem nie mają obowiązku przedłużać Ci umowy, więc ja bym nie drążyła tematu w razie "w". Pewnie faktycznie pójdą Ci na rękę, bo jeżeli będziesz na l4 i potem zus będzie Ci wypłacał kasę to ich to nic nie kosztuje, a tobie zapewni byt na 1,5 roku. Ale może być też tak, że kadrowa się myli i przedłuzą Ci umowę przez braki w jej wiedzy ? więc lepiej nie podpytuj w kadrach o to ?
Nie będę dalej drążyć u kadrowej. We wtorek po lekarzu przywiozę zaświadczenie o dacie porodu i jak kadrowa sama się nie skapnie, to podpisze umowę.
Okres pribny3 miesiące skończył mi się wczoraj, a dziś dostała zaświadczenie że mam 8 tydzień ciąży (+ 3 dni).Trochę nie fajnie by wyszło jakby nagle powiedziała "no wiesz, jednak nie masz umowy choć wcześniej Ci o niej mowilam".... Życie zaskakuje....
Edytowany przez XXkilo 4 marca 2020, 21:58
4 marca 2020, 22:16
Jestem w 8 tyg. i dziś kadrowa powiedziała żebym doniosła zaświadczenie o przewidywane dacie porodu, bo musi wiedzieć do jakiej daty przedłużyć umowę, a o ciąży powiedziałam na dwa tyg przed końcem 3 mies okresu próbnego. Pierwszy raz spotykam się że ciaza przed 12 tyg nie jest chroniona prawnie, Tak chyba jest w Anglii, tam nawet lekarze nie zakładają kart ciąży przed 12 tyg. W Polsce jeśli okres próbny pracy wynosi więcej niż 1 miesiąc i w tym czasie jest ciąża w obojętnie jakim wieku, to umowa przedłużona jest do dnia porodu. Wiadomości od kadrowej. Potem mam zasiłek z ZUS-u.
Beznadziejna ta Twoja kadrowa, ale o kadrowych od dawna nie mam najlepszego zdania.
4 marca 2020, 22:17
Nie będę dalej drążyć u kadrowej. We wtorek po lekarzu przywiozę zaświadczenie o dacie porodu i jak kadrowa sama się nie skapnie, to podpisze umowę.Okres pribny3 miesiące skończył mi się wczoraj, a dziś dostała zaświadczenie że mam 8 tydzień ciąży (+ 3 dni).Trochę nie fajnie by wyszło jakby nagle powiedziała "no wiesz, jednak nie masz umowy choć wcześniej Ci o niej mowilam".... Życie zaskakuje....Moim zdaniem, zgodnie z prawem nie mają obowiązku przedłużać Ci umowy, więc ja bym nie drążyła tematu w razie "w". Pewnie faktycznie pójdą Ci na rękę, bo jeżeli będziesz na l4 i potem zus będzie Ci wypłacał kasę to ich to nic nie kosztuje, a tobie zapewni byt na 1,5 roku. Ale może być też tak, że kadrowa się myli i przedłuzą Ci umowę przez braki w jej wiedzy ? więc lepiej nie podpytuj w kadrach o to ?
W aktualnej sytuacji nie ma obowiązku przedłużać Ci umowy z mocy prawa zgodnie z KP.
4 marca 2020, 23:32
Oooj powodzenia. Nie zamartwiaj się i ufaj że ci przedłużą.
Kadrowa przekazała Ci złą informację. Ale skoro tak.powiedziała to przygotują ci umowe. Daj znać jak ją podpiszesz:-)
5 marca 2020, 09:17
Też mi się wydaje, ze w tym wypadku wyszła niewiedza kadrowej. Teraz tak naprawdę wszystko w rękach pracodawcy, jak jest ogarnięty i wylapie błąd to różnie może być.
Tak czy inaczej życzę Ci aby to jednak była dobra wola pracodawcy. Gdyby jednak umowy Ci nie przedłużył, pamiętaj, że po porodzie należy Ci sie kosiniakowe.
5 marca 2020, 09:22
Moim zdaniem, zgodnie z prawem nie mają obowiązku przedłużać Ci umowy, więc ja bym nie drążyła tematu w razie "w". Pewnie faktycznie pójdą Ci na rękę, bo jeżeli będziesz na l4 i potem zus będzie Ci wypłacał kasę to ich to nic nie kosztuje, a tobie zapewni byt na 1,5 roku. Ale może być też tak, że kadrowa się myli i przedłuzą Ci umowę przez braki w jej wiedzy ? więc lepiej nie podpytuj w kadrach o to ?
kosztuje pierwsze 33 dni zwolnienia i urlop za czas trwania umowy