- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 marca 2020, 18:11
Po zmianie pracy, w nowej pracy pod koniec 3- miesięcznego okresu próbnego okazało się, że jestem w ciąży. Umowa będzie prawnie przedłużona do dnia przewidywanego porodu, a potem ZUS wyplaca zasiłek macierzyński. I tyle wiem. Nie wiem ile czasu ZUS wypłaca ten zasiłek i w jakiej kwocie, ile procent. Może mi ktoś podpowiedzieć? Molezanka coś wspominała, że jest wybór albo 100% przez pół roku albo 80% przez rok, to prawda? Bo jak tak to wolę tę drugą opcję...
Edytowany przez XXkilo 4 marca 2020, 18:13
5 marca 2020, 10:23
kosztuje pierwsze 33 dni zwolnienia i urlop za czas trwania umowyMoim zdaniem, zgodnie z prawem nie mają obowiązku przedłużać Ci umowy, więc ja bym nie drążyła tematu w razie "w". Pewnie faktycznie pójdą Ci na rękę, bo jeżeli będziesz na l4 i potem zus będzie Ci wypłacał kasę to ich to nic nie kosztuje, a tobie zapewni byt na 1,5 roku. Ale może być też tak, że kadrowa się myli i przedłuzą Ci umowę przez braki w jej wiedzy ? więc lepiej nie podpytuj w kadrach o to ?
No zależy jaka firma, duża, czy mała. Czy pracodawca ludzki, czy nie. Czy się dziewczyna sprawdziła, czy mieli jej umowę przedłużyć itd. Wiadomo, że pracodawca musi przez 33 dni wypłacać wynagrodzenie za czas choroby i potem wypłacić ekwiwalent za niewykorzystany urlop, ale to są małe koszty w porównaniu do tego że dziewczyna będzie miała za co żyć przez 1,5 roku. Więc wszystko zależy od pracodawcy. Dla jednego to nie będą żadne koszty, drugi nie da jej złotówki, wszystko zależy od charakteru pracodawcy i kondycji finansowej firmy.
5 marca 2020, 10:33
No zależy jaka firma, duża, czy mała. Czy pracodawca ludzki, czy nie. Czy się dziewczyna sprawdziła, czy mieli jej umowę przedłużyć itd. Wiadomo, że pracodawca musi przez 33 dni wypłacać wynagrodzenie za czas choroby i potem wypłacić ekwiwalent za niewykorzystany urlop, ale to są małe koszty w porównaniu do tego że dziewczyna będzie miała za co żyć przez 1,5 roku. Więc wszystko zależy od pracodawcy. Dla jednego to nie będą żadne koszty, drugi nie da jej złotówki, wszystko zależy od charakteru pracodawcy i kondycji finansowej firmy.kosztuje pierwsze 33 dni zwolnienia i urlop za czas trwania umowyMoim zdaniem, zgodnie z prawem nie mają obowiązku przedłużać Ci umowy, więc ja bym nie drążyła tematu w razie "w". Pewnie faktycznie pójdą Ci na rękę, bo jeżeli będziesz na l4 i potem zus będzie Ci wypłacał kasę to ich to nic nie kosztuje, a tobie zapewni byt na 1,5 roku. Ale może być też tak, że kadrowa się myli i przedłuzą Ci umowę przez braki w jej wiedzy ? więc lepiej nie podpytuj w kadrach o to ?
no pensja pracownika za niemal 2 msc podczas gdy nie świadczy on pracy to nie powiedziałabym ze to małe koszty.
5 marca 2020, 14:51
Zaczęłam się zastanawiać, że skoro przedłuży umowę, chociaż nie musi, czy tu przypadkiem nie dochodzi do dopuszczenia do pracy i do normalnej umowy o pracę po okresie próbnym. Bo nie ma przesłanek do przedłużenia do dnia porodu. Na jakiej podstawie to robi?
W aktualnej sytuacji nie ma obowiązku przedłużać Ci umowy z mocy prawa zgodnie z KP.Nie będę dalej drążyć u kadrowej. We wtorek po lekarzu przywiozę zaświadczenie o dacie porodu i jak kadrowa sama się nie skapnie, to podpisze umowę.Okres pribny3 miesiące skończył mi się wczoraj, a dziś dostała zaświadczenie że mam 8 tydzień ciąży (+ 3 dni).Trochę nie fajnie by wyszło jakby nagle powiedziała "no wiesz, jednak nie masz umowy choć wcześniej Ci o niej mowilam".... Życie zaskakuje....Moim zdaniem, zgodnie z prawem nie mają obowiązku przedłużać Ci umowy, więc ja bym nie drążyła tematu w razie "w". Pewnie faktycznie pójdą Ci na rękę, bo jeżeli będziesz na l4 i potem zus będzie Ci wypłacał kasę to ich to nic nie kosztuje, a tobie zapewni byt na 1,5 roku. Ale może być też tak, że kadrowa się myli i przedłuzą Ci umowę przez braki w jej wiedzy ? więc lepiej nie podpytuj w kadrach o to ?
5 marca 2020, 15:08
Nie wiem na jakiej firma nie jest duża jakieś do 70-80 osób. Jądrowa powiedziała że przedłuży tylko mam przynieść zaświadczenie o terminie porodu, kierowniczka potwierdziła. Sama im powiedziałam że chciałabym wrócić.
5 marca 2020, 15:33
Zaczęłam się zastanawiać, że skoro przedłuży umowę, chociaż nie musi, czy tu przypadkiem nie dochodzi do dopuszczenia do pracy i do normalnej umowy o pracę po okresie próbnym. Bo nie ma przesłanek do przedłużenia do dnia porodu. Na jakiej podstawie to robi?W aktualnej sytuacji nie ma obowiązku przedłużać Ci umowy z mocy prawa zgodnie z KP.Nie będę dalej drążyć u kadrowej. We wtorek po lekarzu przywiozę zaświadczenie o dacie porodu i jak kadrowa sama się nie skapnie, to podpisze umowę.Okres pribny3 miesiące skończył mi się wczoraj, a dziś dostała zaświadczenie że mam 8 tydzień ciąży (+ 3 dni).Trochę nie fajnie by wyszło jakby nagle powiedziała "no wiesz, jednak nie masz umowy choć wcześniej Ci o niej mowilam".... Życie zaskakuje....Moim zdaniem, zgodnie z prawem nie mają obowiązku przedłużać Ci umowy, więc ja bym nie drążyła tematu w razie "w". Pewnie faktycznie pójdą Ci na rękę, bo jeżeli będziesz na l4 i potem zus będzie Ci wypłacał kasę to ich to nic nie kosztuje, a tobie zapewni byt na 1,5 roku. Ale może być też tak, że kadrowa się myli i przedłuzą Ci umowę przez braki w jej wiedzy ? więc lepiej nie podpytuj w kadrach o to ?
moim zdaniem też tutaj będzie zwykła umowa (np. na czas określony) a nie przedłużenie do dnia porodu z mocy prawa.
5 marca 2020, 16:05
Jeżeli nie dadza żadnej, to przedłuży się na czas nieokreślony
moim zdaniem też tutaj będzie zwykła umowa (np. na czas określony) a nie przedłużenie do dnia porodu z mocy prawa.Zaczęłam się zastanawiać, że skoro przedłuży umowę, chociaż nie musi, czy tu przypadkiem nie dochodzi do dopuszczenia do pracy i do normalnej umowy o pracę po okresie próbnym. Bo nie ma przesłanek do przedłużenia do dnia porodu. Na jakiej podstawie to robi?W aktualnej sytuacji nie ma obowiązku przedłużać Ci umowy z mocy prawa zgodnie z KP.Nie będę dalej drążyć u kadrowej. We wtorek po lekarzu przywiozę zaświadczenie o dacie porodu i jak kadrowa sama się nie skapnie, to podpisze umowę.Okres pribny3 miesiące skończył mi się wczoraj, a dziś dostała zaświadczenie że mam 8 tydzień ciąży (+ 3 dni).Trochę nie fajnie by wyszło jakby nagle powiedziała "no wiesz, jednak nie masz umowy choć wcześniej Ci o niej mowilam".... Życie zaskakuje....Moim zdaniem, zgodnie z prawem nie mają obowiązku przedłużać Ci umowy, więc ja bym nie drążyła tematu w razie "w". Pewnie faktycznie pójdą Ci na rękę, bo jeżeli będziesz na l4 i potem zus będzie Ci wypłacał kasę to ich to nic nie kosztuje, a tobie zapewni byt na 1,5 roku. Ale może być też tak, że kadrowa się myli i przedłuzą Ci umowę przez braki w jej wiedzy ? więc lepiej nie podpytuj w kadrach o to ?
5 marca 2020, 20:17
Jeżeli nie dadza żadnej, to przedłuży się na czas nieokreślonymoim zdaniem też tutaj będzie zwykła umowa (np. na czas określony) a nie przedłużenie do dnia porodu z mocy prawa.Zaczęłam się zastanawiać, że skoro przedłuży umowę, chociaż nie musi, czy tu przypadkiem nie dochodzi do dopuszczenia do pracy i do normalnej umowy o pracę po okresie próbnym. Bo nie ma przesłanek do przedłużenia do dnia porodu. Na jakiej podstawie to robi?W aktualnej sytuacji nie ma obowiązku przedłużać Ci umowy z mocy prawa zgodnie z KP.Nie będę dalej drążyć u kadrowej. We wtorek po lekarzu przywiozę zaświadczenie o dacie porodu i jak kadrowa sama się nie skapnie, to podpisze umowę.Okres pribny3 miesiące skończył mi się wczoraj, a dziś dostała zaświadczenie że mam 8 tydzień ciąży (+ 3 dni).Trochę nie fajnie by wyszło jakby nagle powiedziała "no wiesz, jednak nie masz umowy choć wcześniej Ci o niej mowilam".... Życie zaskakuje....Moim zdaniem, zgodnie z prawem nie mają obowiązku przedłużać Ci umowy, więc ja bym nie drążyła tematu w razie "w". Pewnie faktycznie pójdą Ci na rękę, bo jeżeli będziesz na l4 i potem zus będzie Ci wypłacał kasę to ich to nic nie kosztuje, a tobie zapewni byt na 1,5 roku. Ale może być też tak, że kadrowa się myli i przedłuzą Ci umowę przez braki w jej wiedzy ? więc lepiej nie podpytuj w kadrach o to ?
co Ci się przedłuży na czas nieokreślony?
5 marca 2020, 23:28
Jeżeli nie dadza żadnej, to przedłuży się na czas nieokreślonymoim zdaniem też tutaj będzie zwykła umowa (np. na czas określony) a nie przedłużenie do dnia porodu z mocy prawa.Zaczęłam się zastanawiać, że skoro przedłuży umowę, chociaż nie musi, czy tu przypadkiem nie dochodzi do dopuszczenia do pracy i do normalnej umowy o pracę po okresie próbnym. Bo nie ma przesłanek do przedłużenia do dnia porodu. Na jakiej podstawie to robi?W aktualnej sytuacji nie ma obowiązku przedłużać Ci umowy z mocy prawa zgodnie z KP.Nie będę dalej drążyć u kadrowej. We wtorek po lekarzu przywiozę zaświadczenie o dacie porodu i jak kadrowa sama się nie skapnie, to podpisze umowę.Okres pribny3 miesiące skończył mi się wczoraj, a dziś dostała zaświadczenie że mam 8 tydzień ciąży (+ 3 dni).Trochę nie fajnie by wyszło jakby nagle powiedziała "no wiesz, jednak nie masz umowy choć wcześniej Ci o niej mowilam".... Życie zaskakuje....Moim zdaniem, zgodnie z prawem nie mają obowiązku przedłużać Ci umowy, więc ja bym nie drążyła tematu w razie "w". Pewnie faktycznie pójdą Ci na rękę, bo jeżeli będziesz na l4 i potem zus będzie Ci wypłacał kasę to ich to nic nie kosztuje, a tobie zapewni byt na 1,5 roku. Ale może być też tak, że kadrowa się myli i przedłuzą Ci umowę przez braki w jej wiedzy ? więc lepiej nie podpytuj w kadrach o to ?
agazur
To jest kolejny temat związany z prawem gdzie nie wiesz o czym gadasz, więc odpuść sobie. Nie wiem co Ty w tej swojej pracy robisz, ale nie bierz się za coś o czym nie masz pojęcia tylko coś gdzieś zasłyszałaś.
Nic tutaj się nie przedłuża. Jak dziewczyna nie dostanie żadnej umowy , a nie musi dostać to do widzenia. Jak dostanie kolejną na czas określony i termin zakończenia umowy przypadnie jeszcze w trakcie ciąży, a autorka będzie miała w dniu zakończenia umowy skończony 12 tydzień , wtedy umowa przedłuży się z mocy prawa do dnia porodu.
Edytowany przez Marisca 5 marca 2020, 23:29