- Dołączył: 2006-08-30
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 14539
8 kwietnia 2011, 16:08
Hej,
jestem w 5 miesiącu ciąży. Jak dotąd nie ćwiczyłam, przede wszystkim z braku czasu, ale też za faktu, że przez I trymestr nie miałam na to energii. Teraz mam dużo wolnego czasu, a odkąd weszłam w II trymestr, czuję się świetnie. Często spaceruję, staram się jak najwięcej chodzić, a nie jeździć samochodem, ale czuje, że brak mi ruchu mimo wszystko. Przed ciążą byłam dość aktywna fizycznie: siłownia, aerobik, basen i teraz mi tego brakuje.
Kupiłam dużą piłkę do ćwiczeń, ale nie bardzo wiem jakie inne ćwiczenia niż na mięśnie brzucha mogłabym na niej wykonywać ( brzucha przecież ćwiczyć nie będę
).
Wygrzebałam też stepper i zastanawiam się czy mogę na nim ćwiczyć?
Czy mogę też ćwiczyć z lekkimi hantelkami? 1-1,5 kg?
Jakie jest Wasze zdanie nt.basenu? Z jednej strony mam ochotę wybrać się na basen, a z II trochę się boję. Przede wszystkim tego, że można coś złapać, jakąś infekcję intymną, ale boję się też , że złapię jakąś bakterię, która zaszkodzi Maluszkowi.
Z góry dziękuję za wszelkie opinie i rozwianie moich (licznych) wątpliwości:)
Pozdrawiam.
8 kwietnia 2011, 22:23
przede wszystkim skonsultuj się z lekarzem ...podobno ćwiczenie w ciąży nie zagraża ale każda z nas jest inna więc lepiej zaczerpnąć opinii fachowca
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
10 kwietnia 2011, 08:01
> Siedzę na ciężarnych I mam infekcje bez basenu,
> ale i tak będę się upierać, że lekarze zalecają
> ciężarnym basen
ja mam od swojego ginekologa ZAKAZ!!! kobieta w ciąży jest mało odporna na infekcje "basenowe"
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
12 kwietnia 2011, 16:35
wb prosze bardzo :)
ja na basen nie chodzilam,ani nawet do morza nie wchodzilam. raz bylam tylko nad jeziorem i i siedzialam sobie w wodzie na glebokosci paru cm. Odpuscilam kapiele i plywanie przez cala ciaze.
- Dołączył: 2008-08-04
- Miasto: N
- Liczba postów: 3122
15 kwietnia 2011, 18:57
ja pływałam, jeździłam na rowerku, chodziłam na zajęcia aktywne 9 miesięcy, ćwiczyłam na piłce, chodziłam na bieżni , po schodach itp. Sport jest super w ciąży:)) ja ćwiczyłam całą ciąże i w ciągu 9 miesięcy miałam tylko 2 tygodnie bez ćwiczeń...Napewno ułatwiło mi to poród:))tzn skróciło 2 faze porodu, mały szybko wyskoczył i miałam tylko lekkie nacięcie...Podziwiali mnie na porodówce, że mam takiego powera, bo nawet przysiady w 2 fazie robiłam...i po porodziw wstałam poszłam pod prysznic, a nawet chciałam sama do pokoju poporodowego dojść, ale mnie zagonili na wózek
Pierwsza faza była gorsza, bo miałam problem z rozwarciem i nawet bieganie nie pomogło....Taka moja natura...
Edytowany przez loveforever 17 kwietnia 2011, 11:30
- Dołączył: 2006-08-30
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 14539
16 kwietnia 2011, 09:56
wow, loveforever,podziwiam!:)
w takim razie musze wziac sprawy w swoje rece:)
- Dołączył: 2010-09-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 30
26 kwietnia 2011, 17:07
Loveforever, śledziłam Twój pamiętnik jak byłaś w ciąży. Juz kiedyś Ci pisałam ze jesteś WIELKIM wzorem dla kobiet w ciąży. Szkoda ze nie mogę już czytac co u Ciebie, bo wywalilo mnie z Twoich znajomych. Pozdrawiam :)