Temat: wino - wesele

Jakiego wina zeszło Wam na weselu najwięcej:

wytrawne czerwone

wytrawne białe

półwytrawne czerwone

półwytrawne białe

półsłodkie czerwone

półsłodkie białe

?

niewiadoma_a napisał(a):

CaramelMacchiato napisał(a):

A kiedy masz wesele? Na chłopski rozum jak jest gorąco, w sezonie letnim to raczej schłodzone białe i różowe pójdzie. Czerwone jest cięższe i ma inna temperaturę podawania - na upały gorszy wybór 
W październiku, mam jeszcze wódkę i barmana serwującego drinki. Przypuszczam, że najwięcej zejdzie drinków. Mam około 70 dorosłych gości więc planuję 20 butelek wina. Wstępnie:3 szt wytrawne czerwone, 3 szt wytrawne białe,3 szt pół-wytrawne czerwone,4 szt pół-wytrawne białe,4 szt pół-słodkie czerwone3 wino musujące (do deserów)

Miałam w zasadzie tyle samo gości, w tym samym czasie brałam ślub (30 09) i miałam tyle samo wina ;) i mi została około połowa. Ale z drugiej strony tez nie można mieć pod wydział, więc 20 to rozsądna liczba. Aha, ja nie miałam barmana, nie było kolorowych drinków.

Pasek wagi

Półsłodkie - reszta piła wódkę i piwo

Pasek wagi

kup najwięcej tych średnich czyli "pół". Kilka wytrawnych a słodkich chyba wcale lub bardzo mało.

Pasek wagi

niewiadoma_a napisał(a):

CaramelMacchiato napisał(a):

A kiedy masz wesele? Na chłopski rozum jak jest gorąco, w sezonie letnim to raczej schłodzone białe i różowe pójdzie. Czerwone jest cięższe i ma inna temperaturę podawania - na upały gorszy wybór 
W październiku, mam jeszcze wódkę i barmana serwującego drinki. Przypuszczam, że najwięcej zejdzie drinków. Mam około 70 dorosłych gości więc planuję 20 butelek wina. Wstępnie:3 szt wytrawne czerwone, 3 szt wytrawne białe,3 szt pół-wytrawne czerwone,4 szt pół-wytrawne białe,4 szt pół-słodkie czerwone3 wino musujące (do deserów)

No to jest dylemat z alko na ślubie, musisz oszacować swoich gości mniej więcej jak ich znasz.. ja miałam i barmana i wódkę i piwo (z kija i z butelek) i wszystkiego poszło mnóstwo.. Jeśli chodzi o wino miałam 80 osób dorosłych i (nie licząc szampana) było 114 butelek wina (też licząc poprawiny) - tylko wytrawne białe i czerwone, zostało 20 butelek, mniej więcej zeszło po równo. Olałabym na Twoim miejscu te wszystkie "półwina" półsłodkie i półwytrawne, a jak ktoś lubi słodkie to pójdzie po drinki.

O zapomniałamwłaśnie o różowym! Wszystkie różowe poszły. Również miałam wesele w październiku na 68 osób. Win miałam 30. Na poprawiny miałam oprócz wódki i wina jeszcze piwo i w sumie to piwo najchetniej pili.

niewiadoma_a napisał(a):

Bislett napisał(a):

nie podałabym słodkich wcale, tylko wytrawne lub pol wytrawne w zależności od pory roku i menu, i ewntualnie musujace do deserów 
A możesz mi polecić jakieś dobre wytrawne czerwone i białe?

Biały Barefoot Pinot Grigio jest bardzo ok z tych won w okolicach 20 zł. Z czerwonych np. Jacobs Creek Shiraz- też bardzo fajny (czerwone barefoot też są dobre)

niewiadoma_a napisał(a):

CaramelMacchiato napisał(a):

Ogólnie wina zeszło mało, bo chyba moja rodzina gustuje bardziej w wódce. Ale raczej te bardziej nautralne czyli półslodkie i półwytrawne. Słodkich nie miałam wcale. Zostały głównie wytrawne i bardzo dobrze się złożylo bo ja tylko takie pijam i z radością je wypiłam w poślubne weekendy. Jak to z kolorami było nie pamiętam. Na pewno różowe mi żadne nie zostało. 
...to mnie zastrzeliłaś. Zapomniałam o różowych. EDIT: z drugiej strony jeśli będzie duży wybór to będą mieli problem żeby się na coś zdecydować, raczej zrezygnuje z różowego. 

Podczas różnych rozmow wyszło że praktycznie nikt nie lubi różowego, większość ludzi  wytrawne lub półwytrawne. Najlepiej jakbyś zrobiłeś research wśród swoich gości ;)

P.S.: Nie robimy poprawin. 

andorinha napisał(a):

niewiadoma_a napisał(a):

CaramelMacchiato napisał(a):

A kiedy masz wesele? Na chłopski rozum jak jest gorąco, w sezonie letnim to raczej schłodzone białe i różowe pójdzie. Czerwone jest cięższe i ma inna temperaturę podawania - na upały gorszy wybór 
W październiku, mam jeszcze wódkę i barmana serwującego drinki. Przypuszczam, że najwięcej zejdzie drinków. Mam około 70 dorosłych gości więc planuję 20 butelek wina. Wstępnie:3 szt wytrawne czerwone, 3 szt wytrawne białe,3 szt pół-wytrawne czerwone,4 szt pół-wytrawne białe,4 szt pół-słodkie czerwone3 wino musujące (do deserów)
No to jest dylemat z alko na ślubie, musisz oszacować swoich gości mniej więcej jak ich znasz.. ja miałam i barmana i wódkę i piwo (z kija i z butelek) i wszystkiego poszło mnóstwo.. Jeśli chodzi o wino miałam 80 osób dorosłych i (nie licząc szampana) było 114 butelek wina (też licząc poprawiny) - tylko wytrawne białe i czerwone, zostało 20 butelek, mniej więcej zeszło po równo. Olałabym na Twoim miejscu te wszystkie "półwina" półsłodkie i półwytrawne, a jak ktoś lubi słodkie to pójdzie po drinki.

To ja mam wrażenie że Was okradli :D 

114 butelek wina / 2 dni = 57  

57 butelek / 80 gości = 0,7125 w zaokrągleniu 0,7 l wina na osobę (około 5 kieliszków wina)

+ barman, + wódka ??

Nie każdy jest pijący i są osoby które piją niewiele (wtedy jeszcze więcej na głowę)

sacria napisał(a):

niewiadoma_a napisał(a):

Bislett napisał(a):

nie podałabym słodkich wcale, tylko wytrawne lub pol wytrawne w zależności od pory roku i menu, i ewntualnie musujace do deserów 
A możesz mi polecić jakieś dobre wytrawne czerwone i białe?
Biały Barefoot Pinot Grigio jest bardzo ok z tych won w okolicach 20 zł. Z czerwonych np. Jacobs Creek Shiraz- też bardzo fajny (czerwone barefoot też są dobre)

Dzięki!!

niewiadoma_a napisał(a):

andorinha napisał(a):

niewiadoma_a napisał(a):

CaramelMacchiato napisał(a):

A kiedy masz wesele? Na chłopski rozum jak jest gorąco, w sezonie letnim to raczej schłodzone białe i różowe pójdzie. Czerwone jest cięższe i ma inna temperaturę podawania - na upały gorszy wybór 
W październiku, mam jeszcze wódkę i barmana serwującego drinki. Przypuszczam, że najwięcej zejdzie drinków. Mam około 70 dorosłych gości więc planuję 20 butelek wina. Wstępnie:3 szt wytrawne czerwone, 3 szt wytrawne białe,3 szt pół-wytrawne czerwone,4 szt pół-wytrawne białe,4 szt pół-słodkie czerwone3 wino musujące (do deserów)
No to jest dylemat z alko na ślubie, musisz oszacować swoich gości mniej więcej jak ich znasz.. ja miałam i barmana i wódkę i piwo (z kija i z butelek) i wszystkiego poszło mnóstwo.. Jeśli chodzi o wino miałam 80 osób dorosłych i (nie licząc szampana) było 114 butelek wina (też licząc poprawiny) - tylko wytrawne białe i czerwone, zostało 20 butelek, mniej więcej zeszło po równo. Olałabym na Twoim miejscu te wszystkie "półwina" półsłodkie i półwytrawne, a jak ktoś lubi słodkie to pójdzie po drinki.
To ja mam wrażenie że Was okradli :D 114 butelek wina / 2 dni = 57  57 butelek / 80 gości = 0,7125 w zaokrągleniu 0,7 l wina na osobę (około 5 kieliszków wina)+ barman, + wódka ??Nie każdy jest pijący i są osoby które piją niewiele (wtedy jeszcze więcej na głowę)

U mnie akurat wszyscy są bardzo pijący na imprezach z obu stron, więc mnie to nie zdziwiło :p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.