Temat: Fotograf ślubny

Cześć! :) 
Chciałabym zapytać te z Was, które brały ślub w ostatnim czasie i te, które planują go na rok następny. Ile kosztuje Was reportaż ślubny? Co jest w cenie? Ile dajecie za sesję plenerową?

Znalazłam cudownego człowieka, który robi wspaniałe zdjęcia. W stylu, który bardzo mi się podoba, jest naturalny... ale przekracza troszkę mój zaplanowany na tę kwestię budżet. I nie wiem czy to ja nie znam się na cenach czy on naprawdę jest drogi ;) 
Szukam dalej ale jego zdjęcia przemawiają do mnie w 100% i stąd ten mój dylemat.

Pasek wagi

Akurat w ostatnim czasie oglądałam filmy z wesela, nawet dzisiaj robiłam porządek z płytami i wrzuciłam do kompa nagranie ze ślubu w bliskiej rodzinie. Szczerze mówiąc po latach te wszystkie filmiki nie robią żadnego wrażenia a tańce i zabawy bardziej śmieszą niż wzruszają. 

Kilka dobrych zdjęć z ceremonii to naprawdę wszystko czego potrzeba by wrócić do tamtych chwil. Szkoda kasy na te plenery i filmy - lepiej za te tysiące zrobić sobie podróż poślubną i mieć dodatkowe kilka zdjęć do albumu :)

Ja w tym roku, w czerwcu wychodziłam za mąż. Nasz fotograf skasował 2700 za zdjecia: w domu- przygotowania, kościół, wesele z oczepinami włącznie i krótka srsja w dniu ślubu a takze sesja w plenerze innego dnia. Część zdjec juz widzialam- CUDO :) Patrzac na wczesniej wymienione przez Was ceny to u mnie było baaardzo tanio. Ale przede wszystkim- profesjonalny fotograf i naprawde wspaniale zdjecia. Oczywiscie album ze zdjeciami w cenie.

Pasek wagi

1600 zł, tylko reportaż. Bez pleneru. Zdjęcia cudne. Film inna ekipa robiła. 

Zdjęcia z przygotowań, ślubu, wesela i pleneru - 2.200 zł, dane z tego roku, zdjęcia piękne

Jest taka strona, fotograf wesele, albo jakoś podobnie, ja przez nią znalazłam naszego fotografa.

W zeszłym roku 2800zł za zdjęcia z UP plus przyjęcie oraz album ze zdjęciami. Zapomniałam, że mieliśmy jeszcze krótką sesje, dosłownie kilka zdjęć. Serio filmuje się jeszcze śluby i wesela?(strach)

Pasek wagi

A.n.i napisał(a):

Serio filmuje się jeszcze śluby i wesela?

Wrecz rynek się rozwija o usługi typu filmowanie ślubu dronem ;)

Annne17 napisał(a):

Akurat w ostatnim czasie oglądałam filmy z wesela, nawet dzisiaj robiłam porządek z płytami i wrzuciłam do kompa nagranie ze ślubu w bliskiej rodzinie. Szczerze mówiąc po latach te wszystkie filmiki nie robią żadnego wrażenia a tańce i zabawy bardziej śmieszą niż wzruszają. Kilka dobrych zdjęć z ceremonii to naprawdę wszystko czego potrzeba by wrócić do tamtych chwil. Szkoda kasy na te plenery i filmy - lepiej za te tysiące zrobić sobie podróż poślubną i mieć dodatkowe kilka zdjęć do albumu :)
. Myślę podobnie. My z naszego ślubu plus przyjęcie i kilka z pleneru mamy dosłownie 120 zdjęć z czego połowa w albumie a całość zgrana na płycie. Nie znoszę wręcz oglądania tych 5plyt z wesela i 3 albumów. Ale z tego co wiem większą część ludu lubi jednak więcej. Drony na weselu? Jesu ale jestem niemodna hehe

Pasek wagi

Myśmy chcieli w pełni naturalne zdjęcia, więc po znajomości wzięliśmy fotografa.

Rok temu ślub + sesja w plenerze + pendrive + potem 1 duża fotoksiażka dla nas, jak poniżej:

Plus 3 fotoksiażki dla rodziców moich, rodziców męża  i świadków (też  małżeństwo) (zdjęcie poniżej jak to mniej więcej wyglada tylko my ten niebieski wzięliśmy w kolorze lawendy) daliśmy 3000 tyś. 

Szczerze zdjęcia ładne, ale jakbym jeszcze raz brała ślub wzięłabym jednak droższego fotografa,  bo nie przegladaliśy ofert specjalnie, tylko szukaliśmy z polecenia wśród znajomych i rodziny, a  teraz jak widzę niektóre sesje to sobie myślę, że mogliśmy jednak na spokojnie poszukać, a my wszystko ogarnęliśmy dosyć szybko i że tak powiem w goracej wodzie kapani :) Ale mimo tego pamiatki ze ślubu mamy cudowne.

Za kamerzystę też  znajomego i poleconego daliśmy 2300 zł - film ślubny(1,5 h)  + podziękowania dla  rodziców + teledysk + pendrive z  nagranym filmem, teledyskiem i podziękowaniami - na  zdjęciu poniżej jak to wygladało (na okładce oczywiście nasze zdjęcie, a  nie zdjęcie tej pary :D). Akurat kamerzysta byliśmy  zachwyceni - profesjonalista w każdym calu, uchwycił wszystkie najpiękniejsze i wzruszajace momenty ze ślubu i wesela,  na których nam tak  bardzo zależało.

Także, jak  widać nie daliśmy dużo.

***

Porównywalnie  koleżanka brała ślub w 2016 i wzięła parę fotografów i kamerzystów w jednym (małżeństwo) i  zapłaciła: 6100 zł film + teledysk ślubny + dron, a do tego zdjęcia ze ślubu + sesja w plenerze 5400 zł więc razem dali: 11500 zł.

***

Przyjaciółka  z kolei rok temu dała za fotografa 4000 zł (przygotowania, ślub + sesja w plenerze + krótka sesja  w dniu ślubu i do tego 2 albumy).

Z kolei za kamerzystę 3500 zł (ślub+teledysk ślubny+teledysk kilkuminutowy z samej zabawy weselnej).

A.n.i., ja też nie miałam ani drona, ani kamerzysty, ale dostałam taką propozycję i wtedy mnie ten dron bardzo zaskoczył ;)

Annne17 napisał(a):

Akurat w ostatnim czasie oglądałam filmy z wesela, nawet dzisiaj robiłam porządek z płytami i wrzuciłam do kompa nagranie ze ślubu w bliskiej rodzinie. Szczerze mówiąc po latach te wszystkie filmiki nie robią żadnego wrażenia a tańce i zabawy bardziej śmieszą niż wzruszają. Kilka dobrych zdjęć z ceremonii to naprawdę wszystko czego potrzeba by wrócić do tamtych chwil. Szkoda kasy na te plenery i filmy - lepiej za te tysiące zrobić sobie podróż poślubną i mieć dodatkowe kilka zdjęć do albumu :)

Zgadzam się! Bardzo mnie dziwi, jak ktoś jest w stanie zapłacić kilkanaście tysięcy (i więcej) za zdjęcia i film, paranoja. Umówmy się, to ma być pamiątka, dobrze, zeby była estetyczna (stąd rozumiem wynajęcie profesjonalisty a nie wujka jurka z cyfrówką), ale to zdjęcia bez żadnej wartości artystycznej, a ceny z kosmosu. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.