Temat: Fotograf ślubny

Dla porównania, jako ciekawostkę, podsunę Ci najlepszych na rynku. Nie wymienię nazwy, żeby ktoś nie posądził mnie o robienie reklamy;P

I od razu zaznaczę, że nie korzystałam z ich usług, szkoda kasy mi było:)

Reportaż z dnia ślubu+ plener+ film+ skrót filmu to koszt 25.000 zł. Ale to naprawdę czysta perfekcja, a kolejki do nich są na następne kilka lat. 

Chcesz robić tylko zdjęcia czy myślisz o pakiecie? Przed swoim ślubem przejrzałam chyba milion usług, więc może coś podpowiem:-)

Ananza no zarabiam nieźle ale wolałabym wysłać dzieciaki z domu dziecka na wakacje niż wydać 25 tys złotych na zdjęcia ;) Także dla porównania to mi chodziło o to ile przeciętni ludzie wydają na fotografa ślubnego ;)

Chodzi mi tylko o reportaż ślubny + zdjęcia w plenerze. Nie chcę filmowania tylko naturalne zdjęcia, bez udziwnień. Ale żeby zrobić dobre naturalne zdjęcia trzeba mieć bardzo wprawne oko ;)

Reportaż + plener 3,5 tys zł 2 lata temu.

Edit. Mój brat 8 lat temu 1200 sam reportaż. Zdjęcia beznadziejne.

Od 2 tys do 10 tys w zależności od umiejętności i doświadczenia. Moja wymarzona fotografka bierze 8 koła :p 

my dalismy 12 tys. Za reportaz, nagranie i zdjęcia. W tym roku w kwietniu. 

Dlatego napisałam, ze dla porownania i jako ciekawostkę:-)

W czerwcu w zeszłym roku 13500 zł za pakiet film+reportaż+sesja, z czego w umowie wyszczególnione było, że plener to 2000zł a reportaż koło 3500zł z tego, co pamiętam. Dodam,  że zdjęcia i film przepiękne.

Koleżanka płaciła za taki pakiet 6tys., efekt mizerny. 

W tamtym roku 7500 zł reportaż, film i plener.

Ja chyba dałam 1500, ale fotograf fotografował nas tylko w urzędzie, a po 30 minutach w knajpie się zmył. Zrobił nam kilka zdjęć na ulicy niedaleko knajpy przed obiadem i tyle. Nie mięliśmy filmu, pleneru, przygotowań, obrączek. Miał tylko udokumentować sam ślub cywilny i stół żeby goście nie latali z aparatami i żeby nie sprawiać im problemu..

7 lat temu kamerzysta 1500 zł (4 płytki z filmem w takich jakichś obwolutach specjalnych dostaliśmy) a fotograf coś koło 2-2,5 nie pamiętam dokładnie (w cenie był wielki album z 200 zdjęć wywołanych przez niego + wszystkie zdjęcia co robił podczas przygotowań i wesela i kościół na płycie + sesja w plenerze, z której ostatecznie zrezygnowaliśmy, dlatego nie pamiętam ceny bo nam ją obniżył). Wiem, że jakbyśmy brali kamerzystę razem ze zdjęciami (bo była taka możliwość, to wyszłoby nas taniej za pakiet, ale chcieliśmy innego fotografa - takiego dalszego znajomego, który specjalizuje się w zdjęciach panoramicznych i wyszły na prawdę ekstra)

EDIT: Warto się dowiedzieć co zawiera cena, bo przykładowo kolezanka bardzo się przechwalała, że jej fotografka będzie kosztowała 7 tysięcy - co na tamte czasy było dużo - bo jest taka super hiper miód malina. Koniec końców laska jej rzuciła (dosłownie) stosik zdjeć wywołanych i tyle. Tak z koperty. Jak kolezanka zobaczyła mój album (piękny, biały, duży, szyty, z czarnymi stronami, z dużymi zdjęciami - bardzo ładnymi zresztą, to ją szlag trafił, bo zapłaciłam 1/3 jej ceny :P ) Z tym, ze ja maiąłam to wszystko w umowie zapisane a kolezanka taka trochę nieogarnięta życiowo, wiec nie zdziwiłabym sie jakby nawet umowy nie miała tylko wszystko na gębę :P