Temat: Zaproszenia - nazwiska :(

Witam Kochane:) ,

potrzebuję Waszej pomocy ... bo już mam taki mętlik w głowie chodzi mi o odmianę nazwisk:

( Annę i Marka )Tomczak czy Tomczaków?

...... Kozakiewicz czy Kozakiewiczów?

..... Olczak czy Olczaków?

.... Oleszczuk czy Oleszczuków?

.....Graczyk czy Graczyków?

.... Piekut czy Piekutów?

Z góry bardzo wam dziękuję za pomoc:)

odmieniamy nazwiska przecież . W szkole uczono 

(:

Nazwiska owszem, odmienia się. Co nie zmienia faktu, że niektórzy potrafią się o to śmiertelnie obrazić. Ja pytałam i kilka osób za sam pomysł odmiany ich nazwiska było obrażonych.

AgnieszkaHiacynta napisał(a):

Nazwiska owszem, odmienia się. Co nie zmienia faktu, że niektórzy potrafią się o to śmiertelnie obrazić. Ja pytałam i kilka osób za sam pomysł odmiany ich nazwiska było obrażonych.

Jak można obrazić się na odmianę własnego nazwiska? Np. Tomasz Woźniak uważa, że powinno być napisane "Zapraszam Tomasza Woźniak"? Moje nazwisko jest mocno nietypowe, więc większość osób go nie odmienia (zazwyczaj nie są w stanie wymówić poprawnie w mianowniku...), przywykłam do tego, ale nie zmienia to faktu, że dziwnie to brzmi i wygląda - odmienione imię i nieodmienione nazwisko.

Co do zasady nazwiska się odmienia. Mnie jednak niektóre formy często rażą, chociaż generalnie są poprawne. Przypuszczalnie mam tak dlatego, że moje - dość nietypowe - nazwisko odmienia się dziwnie i sprawia mnóstwo problemów, więc bardzo często spotykam się z błędnymi formami. Nie poprawiam, jeśli z daną osobą mam jednorazowy kontakt, ale jednak razi. Stąd pewnie moje "przewrażliwienie" co do odmiany niektórych nazwisk. Dodatkowo mam na co dzień do czynienia z pismami z sądów i niektóre nazwiska są tak idiotycznie poodmieniane, że często sprawia mi problem przestawienie tego na mianownik i dopasowanie pisma do danej osoby.

brujita napisał(a):

AgnieszkaHiacynta napisał(a):

Nazwiska owszem, odmienia się. Co nie zmienia faktu, że niektórzy potrafią się o to śmiertelnie obrazić. Ja pytałam i kilka osób za sam pomysł odmiany ich nazwiska było obrażonych.
Jak można obrazić się na odmianę własnego nazwiska? Np. Tomasz Woźniak uważa, że powinno być napisane "Zapraszam Tomasza Woźniak"? Moje nazwisko jest mocno nietypowe, więc większość osób go nie odmienia (zazwyczaj nie są w stanie wymówić poprawnie w mianowniku...), przywykłam do tego, ale nie zmienia to faktu, że dziwnie to brzmi i wygląda - odmienione imię i nieodmienione nazwisko.

Można. Spotkałam się nawet z tym, że ktoś twierdził, że to nie jego nazwisko (smiech) Czasem te nazwiska faktycznie dziwnie brzmią po odmianie, że człowiek się waha, czy wypada w takiej formie zapisać. Niby poprawnie, a dziwnie jakoś. Do wersji przed odmianą ludzie są przyzwyczajeni, wersja po odmianie wzbudza awersję ;)

kropka36 napisał(a):

Co do zasady nazwiska się odmienia. Mnie jednak niektóre formy często rażą, chociaż generalnie są poprawne. Przypuszczalnie mam tak dlatego, że moje - dość nietypowe - nazwisko odmienia się dziwnie i sprawia mnóstwo problemów, więc bardzo często spotykam się z błędnymi formami. Nie poprawiam, jeśli z daną osobą mam jednorazowy kontakt, ale jednak razi. Stąd pewnie moje "przewrażliwienie" co do odmiany niektórych nazwisk. Dodatkowo mam na co dzień do czynienia z pismami z sądów i niektóre nazwiska są tak idiotycznie poodmieniane, że często sprawia mi problem przestawienie tego na mianownik i dopasowanie pisma do danej osoby.

Naprawdę :) sądy i urzędy powinny robić kursy odmiany nazwisk dla pracowników ;)

A propos tego Woźniaka - zapraszam Tomasza Woźniaka, ale zapraszam Magdalenę Woźniak (właśnie ten typ damskich nazwisk się nie odmienia)

Punkt 4: http://www.proto.pl/porady-jezykowe/polski/x-odcinek-nazwiska-nie-do-odmiany

Odmieniamy :)

Pasek wagi

wszystkie polskie nazwiska odmieniamy

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.