© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 listopada 2015, 21:47
robicie czasami plany i ich restrykcyjnie się trzymacie? Mój plan na najbliższe 33 wyglada mniej wiecej tak: (zaznaczam, na święta nie będę w Polsce i nie bedzie nic w stylu takiego jedzenia bożonarodzeniowego):
Takie na biurku, zeby miec na widoku ;)
Tez tak macie? Bo ja np zeszytu prowadzić nie umiem. 3 dni wpiszę, 3 kolejne nie, a tutaj mam bardzo widoczne każdego dnia.
28 listopada 2015, 21:54
Nie robię, za to mam tabelkę odchudzania (jak nie widać to prawy-> pokaż obrazek) - to tez w jakiś sposób planowanie:
Edytowany przez 9652db5974722254d2dd25870e401cee 28 listopada 2015, 21:54
28 listopada 2015, 21:55
dlaczego zero bananow?
28 listopada 2015, 21:56
dlaczego zero bananow?
Ja bym nie zaczynała. Tej kobiety się nie przegada. Trwałe zapędy anorektyczne.
28 listopada 2015, 21:59
tez mnie zastanawia co zlego jest w bananach .. 
28 listopada 2015, 22:07
banany mają sporo cukru, ale to cukry proste. Zero? dlaczego? eh...
Edytowany przez do.it.yourself 28 listopada 2015, 22:12
28 listopada 2015, 22:11
Nie piszę planów, mam je w głowie.
28 listopada 2015, 22:17
ZERO BANANÓW? 
Idę zjeść jednego. Mrrr. Już po 22. Współczuję diety, która zakłada tycie od bananów. Już widzę jak banan przemienia się w Twoim przewodzie pokarmowym w tonę tłuszczu, a później gromadzi w postaci wylewających się ze spodni, wielkich, obrzydliwie wielkich boczków. Smacznego, kochani 
28 listopada 2015, 22:18
ZERO BANANÓW? Idę zjeść jednego. Mrrr. Już po 22. Współczuję diety, która zakłada tycie od bananów. Już widzę jak banan przemienia się w Twoim przewodzie pokarmowym w tonę tłuszczu, a później gromadzi w postaci wylewających się ze spodni, wielkich, obrzydliwie wielkich boczków. Smacznego, kochani
Wiesz ty co? JA TEŻ IDĘ PO BANANA! I jabłko i pomarańcze też! :D
Edytowany przez 9652db5974722254d2dd25870e401cee 28 listopada 2015, 22:26
28 listopada 2015, 22:20
Wiesz ty co? JA TEŻ IDĘ PO BANAN! I jabłko i pomarańcze też! :DZERO BANANÓW? Idę zjeść jednego. Mrrr. Już po 22. Współczuję diety, która zakłada tycie od bananów. Już widzę jak banan przemienia się w Twoim przewodzie pokarmowym w tonę tłuszczu, a później gromadzi w postaci wylewających się ze spodni, wielkich, obrzydliwie wielkich boczków. Smacznego, kochani
To ja idę zjeść sobie jajecznicę z 4 jajek bo mi do bilansu brakuje...banana zjem jutro.
