- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 listopada 2015, 21:41
Kuzynka wychodzi za mąż w marcu i zadała mi dziś pytanie. Otóż ona pracuje jako niania w pewnej zamożnej rodzinie. Ogólnie traktują ją jak "swoją". Pracuje codziennie u nich. I zapytała mnie czy zaprosić ich na ślub i wesele. Z jednej strony to fajnie, miło im będzie, że o nich pamięta ale kuzynka nie chce aby pomyśleli, że czeka na jakiś prezent od nich. Jak pisałam są zamożni.
Nie wiedziałam co jej odpowiedzieć. Powiedziałam, że się zastanowię. Zatem pytam Was :) co byście zrobiły? Proszę o uzasadnienie :) z góry dzięki.
Edytowany przez 7c3e8ceb3d846f36c2d528df6c121617 28 listopada 2015, 22:03
29 listopada 2015, 11:22
Jeżeli chce by uczcili z nią ten dzień to myślę że będzie im bardzo miło, tym bardziej że relacje między nimi są bliższe niż tylko pracodawca/pracownik.
Zgadzam się z tym całkowicie.
Ja swojej szefowej nie zapraszałam, ale tylko dlatego, że nasze relacje są wyłącznie na zasadzie pracodawca - pracownik.
29 listopada 2015, 12:31
ja swoich zaprosilam na slub i swietnie sie razem bawilismy :-) odnosnie prezentu to jakies dziwne myslenie, z reszta zazwyczaj zamozni sa skapi wiec moze wcale duzego prezentu nie dostac :-P
29 listopada 2015, 13:21
Jak traktują ją jak "swoją", to bym zaprosiła.
29 listopada 2015, 20:22
tylko na ślub
29 listopada 2015, 20:24
tylko na ślub
Ślub jest cywilny tylko. Raczej głupio zaprosić kogoś na 10 minut.
29 listopada 2015, 20:31
Na ślub na pewno. Ale skoro cywilny, to faktycznie dziwnie zapraszać kogoś na 10 minut. Ja bym zaprosiła na wesele.
29 listopada 2015, 22:17
zaprosiłabym ich wraz z dziecmi na wesele jeśli relacje są bliższe niż tylko pracownik pracodawca, a jako pracodawca nie pomyślałabym w taki sposób o prezencie