28 stycznia 2011, 20:02
szkoda tylko ze nasze społeczeństwo jest jeszcze tak zacofane bo biedne dziecko które w niczym nie zawiniło może być przez to szykanowane w szkole. Bratowa nie chodziła do kościoła na sprzątanie bo musiała się opiekować synkiem lat 8 i córką 4miesieczną, to ksiądz jej synkowi w szkole powiedział ze nie dopuści go do komunii, mały się popłakał a dzieci z niego śmiały...
28 stycznia 2011, 20:09
A jak się jest niechrzczonym, to dopiero bywa ciekawie :} Na szczęście ja trafiłam na normalną Katechetkę, która w żaden sposób mnie nie dyskryminowała...ale na zajęcia i tak chodzić musiałam (w szkole podstawowej).
28 stycznia 2011, 20:25
Moim zdaniem to nie jest absurd, nie jestem chrześcijanką ale z tego co wiem w tej religii chyba raczej seks przedmałżeński nie jest mile widziany. Jeśli ktoś chce ślub w kościele chrześcijańskim niech stosuje się do zasad tej wiary.
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: W Górach
- Liczba postów: 757
28 stycznia 2011, 20:33
oj przepraszam przeczytałam,że jesteś chrześcijanką.Ale i tak masz rację ;)
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
28 stycznia 2011, 20:36
No wreszcie sie za to zabieraja. W Polsce to jeszcze jest jakie takie przygotowanie do slubu, ale mieszkajac w Irlandii widze jak o to latwo, a kazdy chce slub koscielny by miec ladne zdjecia. Porazka.
28 stycznia 2011, 20:48
Nadal ludzie biorą taki ślub tylko dla zdjęć....Oczywiście są wyjątki, nie powiem.
Ja w ogóle nie wezmę ślubu, całe życie będę na kocią łapę a co!
28 stycznia 2011, 21:03
Olga, nie tylko dla zdjęć, są inne powody. Klimat, tradycja, rodzice, teściowie... Szczerze mówiąc na pytanie "dlaczego ślub kościelny?" nigdy nie usłyszałam od nikogo "bo jestem chrześcijanką" tylko raczej, że tak jest "fajniej" (nie mówię o miłości, z miłości można jakikolwiek ślub wziąć).
Ja też będę żyła na kocią łapę, a takie ładne zdjęcia by były..
28 stycznia 2011, 21:12
Ja z cywilnego mam bardzo ładne zdjęcia
A klimaty wesel szczerze mówiąc do mnie nie przemawiają - pijani ludzie, obsceniczne przyśpiewki...no, ale jedzenie jest dobre ;} Choć przyznam szczerze, że suknie ślubne niekiedy są naprawdę piękne, a Panny Młode wyglądają, wręcz zjawiskowo
- Dołączył: 2010-09-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 79
28 stycznia 2011, 21:47
jeśli chodzi o przystępowanie kobiet ciężarnych do sakramentu małżeństwa to stanowczo jestem przeciwko i w tej kwestii popieram Kościół. Po pierwsze seks przed ślubem jet niezgodny z nauką Kościoła - a zakładam że skoro ktoś chce wziąć ślub katolicki to jest WIERZĄCY .
Druga sprawa jest taka że zawieranie ślubu po "wpadce" jest nieprzemyślane i wynika raczej z poczucia odpowiedzialności a nie z miłości (co często jest mylone ). Takie małżeństwa bardzo często rozpadają się (znam niemało takich przypadków). Jeśli już jest ciąża to lepiej wziąć ślub po narodzinach dziecka bo po pierwsze para się lepiej pozna(czasami jest tak że rodzice dziecka się nie znają a chcą się chajtać), zobaczy jak druga strona reaguje w różnych sytuacjach. Nie warto słuchać ludzkich plotek pt"ty wiesz ta kowalska jest w ciąży i to nie ma meża" - ludzie i tak i tak bedą gadać swoje .Może dzięki temu że ktoś poczeka kilka miesięcy nie zmarnuje sobie życia ;) Pozdrawiam