Temat: Jaka suknia ślubna dla osoby otyłej

Witajcie,

We wrześniu wychodzę za mąż.Zaczynam się rozglądać powoli za suknią,dlatego że będę ją szyła u krawcowej.Byłam na rozmowie wstępnej i oszacowała,że pod koniec lutego muszę się zgłosić na pomiar itd żeby zdążyć na wrzesień.Mogę przynieść też swój ''własny projekt'' ale zupełnie nie mam koncepcji,pomysłu...

Jestem osobą z otyłością,mam szerokie ramiona,dość widoczne wcięcie w talii no i oczywiście brzuchol...typowa figura jabłka.

Jaka suknia pasuje dla takich osób?czy princessa będzie odpowiednia? Możecie wklejać zdjęcia z propozycjami,może wpadnie mi coś w oko :))

za rok? przecież przez rok może cię już połowy nie być jak schudniesz :/ po co? nie wolisz schudnąć najpierw?

Napisałam,ze schudłam już prawie 20 kg i walczę nadal... :) a pytam,bo może być tak że już nie schudnę,te 20 kg zrzucałam bardzo,ale to bardzo długo...jest mi ciężko,bo walczę z hormonami,PCOS i wiele wiele innych...

O jakiej otyłości mowa? Mogę spytać ile ważysz? Ja bardzo nie lubię jak ktoś sugeruje Ci że czegoś nie możesz włożyć tylko,dlatego że nie wyglądasz jak panienka z tap madl. Princeska może też dobrze wyglądać w rozmiarze XXL.

P.S. jabłko nie ma widocznej talii

znalazłam nawet kilka zdj, ale nie mogę wczytać na telefonie :(

Życzę Ci z całego serca, aby udało Ci się do lutego zrzucić jeszcze parę kg, ale jeśli chcesz wybrać teraz to jestem za pierwszą suknią, którą podsunęła ovatena ;)

perfection.live napisał(a):

idź pochodzić po salonach. W sklepie poproś o zrobienie zdjęcia. I powiedź,że musisz się zastanowić. Z sukienką marzeń(zdjęciem) idź do krawcowej.

Proponujesz komus oszustwo? W dzisiejszych czasach nie trzeba krasc modeli w sklepie, gdy w internecie zdjec jest  zatrzesienie.

Pasek wagi

wrzuc obecna fote to bedziemy dobierac

Pasek wagi

możesz chudnąć nawet dłużej niż do lutego bo ja np. zrobiłam tak że też w salonie mówiły że 5 miesięcy przed ślubem trzeba przyjść do pomiaru itd. ale okazało się że chodzi głównie o podpisanie umowy i wybranie modelu i wstępny pomiar by mogły kupić materiał i się przygotować, ja im powiedziałam że jeszcze chudnę to kazały przyjść 5 tygodni przed ślubem, schudłam sobie 10 kg w tym czasie, przyszłam do pomiarów, suknię uszyły w 2 tygodnie (bo tyle się szyje, a nie parę miesięcy, i moja nie była wcale najłatwiejsza do szycia) i miałam ją ostatecznie tydzień przed ślubem w szafie, więc weź się za siebie żebyś sobie potem do końca życia patrząc na ślubne zdjęcia nie pluła w brodę bo w 9 czy 10 miesięcy można 20 kg jeszcze schudnąć spokojnie, to 2 kg na miesiąc

Pasek wagi

A nie mogłabyś schudnać jeżeli zdrowie Ci na to pozwala?

perfection.live napisał(a):

idź pochodzić po salonach. W sklepie poproś o zrobienie zdjęcia. I powiedź,że musisz się zastanowić. Z sukienką marzeń(zdjęciem) idź do krawcowej.

z tego co wiem, to nie można robić zdjęć w salonach sukien ślubnych, właśnie ze względu na "kradzież" czyjeś pracy

Można - ja robiłam sobie zdjęcia, żeby porównać, w której wyglądam lepiej. A mierzyć trzeba, bo model znaleziony w internecie nijak ma się do tego jak się będziemy w nim prezentować.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.