- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 września 2015, 16:18
Hej. Zastanawiam się co sądzicie o prostej sukni ślubnej - Czyli bez koronek, uzdobień i świecidełek. Biżuteria oczywiście będzie. Wiem że to Panna Młoda i powinna przyciągać uwagę i być widoczna z daleka , wyglądać jak 'księzniczka"....
ale jakie Wy macie zdanie?
8 września 2015, 17:28
Pierwsza jest świetna, ale napewno bym z niej zrezygnowała z powodu różnych długości przodu i tyłu.
8 września 2015, 17:35
Ostatnia najładniejsza. To Ty masz się czuć wyjątkowo i cudownie tego dnia, więc jeśli lubisz takie sukienki to śmiało, jeśli chodzi o moje zdanie to uważam, że do tego typu sukienek, powinno się mieć na prawdę zjawiskową urodę oraz figurę, żeby je jakoś upiększyć, ponieważ nie robią efektu wow, ot skromna suknia ślubna, kojarzy mi się z szarą myszką, która nie chce zbytnio rzucać się w oczy na własnym ślubie, dla mnie osobiście najbardziej eleganckie sukienki to te z koronki, choćby taką jak miała na swoim ślubie księżna Catherine, klasa sama w sobie.
8 września 2015, 17:36
ostatnia jest PIĘKNA!
8 września 2015, 17:42
takie sukienki najlepsze, sama taka mialam...
8 września 2015, 17:44
ostatnia piękna ❤ i zawsze można później trochę skrócić... Przynajmniej nie będzie się w szafie kurzyła :d
8 września 2015, 17:54
Ale to raczej zupełne przeciwieństwo prostoty, więc kompletnie nie wpisuje się w temat...ja jestem ta zachwycona mój ideał
8 września 2015, 18:02
zdecydowanie tak, będzie Ci wygodniej niż w tiualach i obręczy. Ta 3sukienka jest piękna
8 września 2015, 18:38
trzecia niesamowita <3
8 września 2015, 18:43
1 i 2 są sliczne