- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 czerwca 2015, 12:00
czy przyjęcie na 60 osób zaliczyłybyście do : "małego" czy raczej normalnego? zaprosiliśmy tylko nablizszych z rodziny i przyjaciół i wyszło tyle, idea była taka, ze nie bawimy sie w wesele tylko obiad, jakas delikanta potańcówka do max 12 i tyle. Porównując z weselami 150 osobowymi to raczej wydaje mi sie ze nasze będzie skromniejsze i małe... ostatnio słyszę coraz częściej, że małe przyjęcie to 20-30 osób, a nasze to juz normalne, całkiem spore . Jak myślicie/
18 czerwca 2015, 13:56
dla mnie tez 60 osób to już normalne wesele. niewiele osób ma ma tak duzą rodzinę by uzbierać 100osób.
18 czerwca 2015, 14:14
Dla mnie 60 osób to sporo, ale na pewno nie dużo. Byłam na weselu u kuzynki Męża, ponad 200 osób. To dopiero był tłok. Myślę , że do 80 osób to tak w granicach normy, ponad 100 osób, to już duża impreza. Zależy jak liczna ma się rodzinę. My mieliśmy mini wesele z tańcami i dj na trochę ponad 30 osób.
18 czerwca 2015, 14:24
Moi rodzice mieli wesele na 60 osób i oglądając film nie uważam tego za małe przyjęcie, tylko prawdziwą weselną imprezę :P
18 czerwca 2015, 14:32
ja trochę nie rozumiem idei tych przyjęć do 12. goście się rozkręcą a tu ich trzeba będzie wypraszać. kojarzy mi się to z ddyskoteką szkolną do 20stej :) co do ceny to pewnie normalne wesele dużo drozej nie wyjdzie
Edytowany przez 18 czerwca 2015, 14:33
18 czerwca 2015, 14:48
60 osób to już normalne wesele dlatego wątpię aby sala do północy starczyła dobrze że jest możliwość przedłużenia
a znajomi zazwyczaj gadają głupoty to normalne
18 czerwca 2015, 16:15
My mieliśmy wesele na 65 osób bo mamy mala rodzinę, a jeszcze dużo było znajomych.No i było świetnie, prawdziwe huczne weselicho:-) nie rozumiem ideii imprez na 200 osób no chyba, że wszyscy to bliscy ludzie.
18 czerwca 2015, 16:42
Moja siostra cioteczna miala 300osob- szczerze, masakrycznie duzo, nie bylo jak tanczyc. 60 osob to juz calkiem sporo jak na "male przyjecie", ale mysle ze akurat.